Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja

Zderzenie z udziałem policyjnego radiowozu (zdjęcie ilustracyjne)
Do zdarzenia doszło w Sulechowie
Źródło: Google Earth Pro
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.

Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24. Wynikało z niej, że przed godziną 10 do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Sulechowie (woj. lubuskie) wszedł uczeń z długim nożem. Na miejsce wezwana została policja.

- Przed godziną 10 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na terenie szkoły w Sulechowie zauważono mężczyznę z nożem - potwierdza podinspektor Małgorzata Stanisławska, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

"Nóż został mu odebrany i przekazany dyrekcji"

Policjanci pojawili się na miejscu w kilka minut. Na miejscu zastali 15-letniego ucznia placówki, który w momencie przybycia na miejsce funkcjonariuszy, rozmawiał już z nauczycielami.

- Okazało się, że nastolatek pojawił się w szkole z nożem kuchennym, co zostało szybko zauważone. Nóż został mu odebrany i przekazany dyrekcji, która następnie przekazała go policji. Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował kogoś zaatakować - relacjonuje Stanisławska.

Jak wyjaśniła, policjanci biorący udział w interwencji podjęli decyzję o wezwaniu do 15-latka karetki pogotowia. - Został zabrany do szpitala i dalsze decyzję będą teraz podejmować lekarze. Policjanci zabezpieczyli monitoring placówki, a także ustalili świadków zdarzenia. W sprawie toczą się dalsze czynności wyjaśniające - poinformowała.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: