Zdaniem Jadwigi Staniszkis z rządu przede wszystkim powinien odejść jego szef, Donald Tusk.- Jest to konieczne. (...) Jeżeli ktoś tam (w rządzie - red.) jest zużyty, to na pewno premier - powiedziała.
"Rostowski będzie kozłem ofiarnym"
Socjolog mówiąc o rekonstrukcji przyznała, że ma nadzieję, iż premier nie odwoła ministra finansów. - Jacek Rostowski jest chyba jedynym kompetentnym tam, wiarygodnym, także z perspektywy zagranicznej - oceniła.Według Staniszkis Rostowski stara się ratować sytuację w ostatniej chwili, co jej zdaniem oznacza "wzięcie zobowiązań, z których nie będzie się w stanie wywiązać".- W tej chwili będzie kozłem ofiarnym. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo to byłaby rzecz nie do przyjęcia - oświadczyła. Dodała przy tym, że gdyby "Tusk był choć trochę racjonalny, to nie powinien tego robić". - To jedyny filar zaufania - powiedziała o Rostowskim.
Kto odejdzie z rządu?
Staniszkis pytana, kogo po rekonstrukcji widzi poza rządem wymieniła m.in. minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbarę Kudrycką oraz minister edukacji Krystynę Szumilas.Negatywnie wypowiedziała się także o ministrze zdrowia Bartoszu Arłukowiczu. - Praktycznie nie rozwiązał żadnych problemów - stwierdziła.
Autor: nsz/jk / Źródło: tvn24