Trybunał Konstytucyjny być może blokowałby wszystkie ustawy PiS, w tym o obniżeniu wieku emerytalnego - mówił w "Kontrwywiadzie" w RMF FM marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS). Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość musiało "posprzątać" po zamachu zrobionym na Trybunał przez PO.
Prowadzący rozmową Konrad Piasecki zapytał marszałka Senatu, dlaczego PiS przegłosowało w nocy ze środy na czwartek uchwały o nieważności wyboru sędziów TK. - Wiek emerytalny, jestem przekonany, że ten Trybunał Konstytucyjny na pewno by uznał, że jest niekonstytucyjny - odpowiedział Stanisław Karczewski.
Doprecyzował, że TK za niekonstytucyjne uznałby ponowne zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
"Musieliśmy posprzątać po Platformie"
Podkreślił jednak, że zmiany w TK nie są robione dla wieku emerytalnego. - Robimy to dla porządku i dla ładu obowiązującego w bardzo istotnych i bardzo ważnych instytucjach życia publicznego - powiedział Karczewski.
Marszałek Senatu dodał, że Trybunał Konstytucyjny jest "niezwykle istotną instytucją". - Nie może być takiej sytuacji, w której sędziowie TK są wybrani przez jedną opcję polityczną - uzasadniał.
Karczewski przekonywał, że PiS dokonało w Trybunale "w bardzo szybkim tempie potrzebnych, koniecznych zmian".
- Platforma Obywatelska zrobiła zamach na TK w czerwcu. Musieliśmy to zmienić, musieliśmy posprzątać po Platformie. Zrobiliśmy to skutecznie, szybko, profesjonalnie i dobrze - mówił marszałek Senatu.
Zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego
W nocy ze środy na czwartek Sejm głosami PiS i Kukiz'15 przyjął uchwały stwierdzające, że wybór w październiku, jeszcze w poprzedniej kadencji parlamentu, pięciu sędziów Trybunału nie miał mocy prawnej.
Również w nocy ze środy na czwartek Sejm zmienił swój regulamin. Zmiana pozwala marszałkowi Sejmu na ustalenie terminu na składanie wniosków ws. kandydatur na sędziów Trybunału Konstytucyjnego w przypadkach nieopisanych dotąd w regulaminie. Wyborem nowych sędziów TK Sejm zajmie się na kolejnym posiedzeniu, które odbędzie się 2-3 grudnia.
Z propozycją obniżenia wieku emerytalnego wystąpił prezydent Andrzej Duda. Jego projekt przewiduje obniżenie wieku emerytalnego: dla kobiet do 60 lat, a dla mężczyzn - 65 lat. Chętni mogliby pracować dłużej. Oznacza to odwrócenie reformy z 2012 r., która wydłużyła wiek emerytalny do 67 lat, zrównując go również stopniowo dla obu płci. Obniżenie wieku emerytalnego to także jeden z priorytetów rządu PiS.
Autor: PM / Źródło: RMF FM/PAP
Źródło zdjęcia głównego: RMF FM