W rozumieniu prawa polskiego Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są zwykłymi przestępcami - stwierdził wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, odpowiadając w Sejmie na pytania posłów w sprawie skazania i osadzenia w więzieniu byłych posłów Prawa i Sprawiedliwości. Wiceminister wyjaśnił również, dlaczego Kamiński i Wąsik trafili do zakładów karnych szybciej, niż niektórzy inni przestępcy.
W środę na pytania posłów odpowiadał w Sejmie wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. Pytany był m.in. o liczbę osób skazanych, które oczekują na miejsce w zakładach karnych. Pytano, dlaczego byli posłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik tak szybko trafili do zakładów, choć wielu innych przestępców długo czeka na osadzenie.
- Obecnie, w tej chwili, 30 tysięcy osób czeka z przyczyn procesowych na wskazanie do zakładów karnych. Dzieje się tak z przyczyn procesowych: albo są to osoby poszukiwane listem gończym, albo chodzi o osoby, w imieniu których pełnomocnicy złożyli różnego rodzaju wnioski o odroczenie wykonywania kary - wyjaśnił.
- Uspokajam, w tej chwili mamy przygotowane 85 tysięcy miejsc w zakładach karnych i aresztach. Wypełnienie sięga około 75 tysięcy, tak więc jesteśmy przygotowani na co najmniej 10 tysięcy nowych skazanych - mówił minister. - Tak więc spokojnie, proszę się nie martwić o wolne miejsca w zakładach karnych - dodał Myrcha, patrząc na ławy z prawej strony sali sejmowej.
Zobacz też: Relacja na żywo z politycznej środy w tvn24.pl
Wyrok dla Kamińskiego i Wąsika
Arkadiusz Myrcha odniósł się następnie do stwierdzenia posła Przemysława Czarnka, który z mównicy sejmowej podważał legalność prawomocnego skazania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
- Polecam w tym celu nie mównicę sejmową, nie programy publicystyczne, tylko wysilić się do napisania glosa (naukowego komentarza do orzeczenia sądowego - red.). To taka instytucja, to pewna polemika z orzeczeniami, przede wszystkim Sądu Najwyższego - powiedział. - Jak słyszę, nie podoba się orzeczenie Sądu Najwyższego, więc apeluję i kieruję państwa aktywność w tym kierunku. Wprowadzacie państwo bowiem Polaków w błąd twierdząc, że wasza opinia może być konfrontowana z uchwałą Sądu Najwyższego, która dość jednoznacznie określiła akt łaski zastosowany przez prezydenta Andrzeja Dudę - mówił.
Myrcha: Wąsik i Kamiński to zwykli przestępcy
Wiceminister odniósł się też do powtarzanych wielokrotnie twierdzeń, że skazani byli posłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są więźniami politycznymi. Zaznaczył, że z analizy statusu obu panów, orzeczenia sądu oraz definicji pojęcia "więźnia politycznego" przyjętej przez Radę Europy jasno wynika, że nie są oni więźniami politycznymi. - Są zwykłymi przestępcami w rozumieniu prawa polskiego – podkreślił Arkadiusz Myrcha. Przypomniał, że Mariusz Kamiński od grudnia 2006 r. do lipca 2007 r. będąc szefem CBA, jak i jego ówczesny zastępca Maciej Wąsik, zobowiązani byli do działania w granicach prawa. Podkreślił, że obaj zostali skazani za przekroczenie swoich kompetencji, za "zlecanie podrabiania dokumentów, sprawa zmiany przeznaczenia niemal 40 hektarów gruntów na cele nie rolne na rzecz fikcyjnej sprawy, która miała być istotą wręczenia łapówki".
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24