W poniedziałek posłowie PiS Janusz Kowalski i Dariusz Stefaniuk przebywają w Budapeszcie - wynika z wpisów Kowalskiego w serwisie X. Polityk poinformował, że w drodze do stolicy Węgier towarzyszył mu także lider narodowców Robert Bąkiewicz.
Wiadomo też, że jednym z celów wizyty jest debata w węgierskim parlamencie w obszarze energii i sztucznej inteligencji.
Podróż do Budapesztu skomentowali politycy koalicji rządzącej. "Janusz, Zbyszka pozdrów, zjedz z nim gulasz, poklep po ramieniu i powiedz, że zegar tyka …" - napisał poseł, szef łódzkich struktur Nowej Lewicy oraz wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Tomasz Trela pod jednym ze zdjęć udostępnionym przez Kowalskiego.
"I Ty Januszu? Już nie wrócicie???" - ironizował pod postem Kowalskiego Sławomir Ćwik, poseł Polski 2050, także wiceszef komisji ds. Pegasusa.
Kilka godzin później na profilu Kowalskiego ukazało się zdjęcie z byłym ministrem sprawiedliwości, obecnym posłem PiS Zbigniewem Ziobrą.
Zbigniew Ziobro w Budapeszcie
Ziobro pozostaje w Budapeszcie od kilku tygodni. Do tej pory nie zadeklarował jednoznacznie ani że wystąpi o azyl polityczny na Węgrzech, ani że wróci do Polski.
Prokuratura chce mu postawić 26 zarzutów związanych między innymi z nieprawidłowościami w wydatkowaniu Funduszu Sprawiedliwości. Według śledczych były szef resortu sprawiedliwości zorganizował i kierował grupą przestępczą. W tym celu Sejm uchylił na początku listopada immunitet posłowi PiS w odniesieniu do wszystkich zarzutów. Sejm wyraził także zgodę na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie Ziobry.
Prokuratura zawnioskowała o tymczasowy areszt polityka na okres trzech miesięcy. Prokurator prowadzący śledztwo zarządził też zabezpieczenie majątkowe wobec Ziobry. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak przekazał, że zabezpieczenie nastąpiło poprzez obciążenie przymusową hipoteką nieruchomości oraz zajęcie środków z rachunków bankowych podejrzanego.
W czwartek wojewoda mazowiecki, na wniosek prokuratury, wdrożył procedurę unieważnienia paszportu Ziobrze. MSZ unieważnił też paszport dyplomatyczny polityka.
W Budapeszcie ukrywa się też były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, także podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
Autorka/Autor: os/akw
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: x.com/JKowalski_posel