W siedzibie partii PiS na Nowogrodzkiej odbyło się spotkanie kierownictwa partii z Jarosławem Kaczyńskim. Do prezesa PiS przyjechali wicepremier Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS Adam Lipiński, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz i wicepremier Piotr Gliński - poinformował reporter TVN24.
Wiceprezes PiS Adam Lipiński pytany przez reportera TVN24, czego będzie dotyczyć spotkanie, odparł: - Nie wiem, prezes mnie tutaj zawezwał.
Dopytywany, w jakiej sprawie, twierdził, że nie wie.
Jak relacjonował reporter TVN24, spotkanie opuścił - jako pierwszy - wicepremier Piotr Gliński. Następnie wyjechał minister Macierewicz, a po nim Adam Lipiński. Najwięcej czasu prezes PiS poświęcił wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
Jarosław Kaczyński siedzibę PiS opuścił po godz. 21.
Rekonstrukcja rządu
Pod koniec października premier Beata Szydło w "Jeden na jeden" w TVN24 zapowiedziała dokonanie zmian w rządzie. Nie podała kto ma z niego odejść, ani kim będą nowi ministrowie. Jak wówczas mówiła, decyzje w tej sprawie omawia z prezesem PiS. Rzecznik rządu Rafał Bochenek zapowiedział później, że rekonstrukcja Rady Ministrów będzie miała charakter strukturalny.
Szef PiS Jarosław Kaczyński mówił w połowie listopada, że rekonstrukcja rządu pewnie będzie "troszkę" odłożona w czasie, bo premier zaproponowała interesujące zmiany strukturalne. Według Kaczyńskiego "ostateczne decyzje co do personaliów" będą "podjęte w ciągu stosunkowo niedługiego czasu, ale pewnie dowiemy się o nich w grudniu".
Lider PO Grzegorz Schetyna zażądał w zeszłym tygodniu, by premier Beata Szydło podała swój rząd do dymisji, w przeciwnym razie - jak zapowiedział - Platforma, wraz z Nowoczesną i PSL zgłosi wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla Rady Ministrów.
W czwartek wicepremier Jarosław Gowin ocenił, że rekonstrukcja rządu może się przesunąć do stycznia, w związku z zapowiedzianym przez PO wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności. - Najpierw odrzucimy wniosek PO o konstruktywne wotum nieufności, a dopiero potem przeprowadzimy rekonstrukcję rządu, w związku z tym, może się ona przesunąć do stycznia - powiedział.
Autor: kb/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24