51 proc. ankietowanych popiera wprowadzenie legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla Radia ZET. Przeciwko opowiedziało się nieco ponad 43 proc. respondentów. Odpowiedzi "nie wiem/ciężko powiedzieć" udzieliło pozostałe 5,6 proc. uczestników badania.
"Czy aborcja do 12. tygodnia ciąży powinna być dozwolona w każdym przypadku i bez podawania przyczyny?" – takie pytanie postawiono uczestnikom najnowszego sondażu pracowni IBRiS dla Radia ZET. Twierdząco odpowiedziało 51 proc. ankietowanych, przy czym 26,2 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak", a kolejne 24,8 proc. "raczej tak".
Brak poparcia dla legalnej terminacji ciąży do 12. tygodnia wyraziło 43,4 proc. uczestników badania. Spośród respondentów przeciwnych legalizacji aborcji 28 proc. odpowiedziało na postawione przez IBRiS pytanie "zdecydowanie nie". Odpowiedzi "raczej nie" udzieliło kolejne 15,4 proc. respondentów. Brak zdania zadeklarowało 5,6 proc. pytanych. Sondaż przeprowadzono w dniach 26-27 stycznia metodą CATI na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie 1070 osób.
Aborcja do 12. tygodnia. W Sejmie nie ma większości
W ubiegłym tygodniu o to, czy znajdzie się w parlamencie większość do uchwalenia ustawy pozwalającej na dokonywanie aborcji do 12. tygodnia ciąży, pytany był przewodniczący Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk. - Dzisiaj wygląda na to, że takiej większości nie ma, ale na pewno jest większość na zmianę status quo. Gotowość do liberalizacji dotyczy większości w Sejmie. Natomiast dużo bardziej konserwatywni są panowie Hołownia i Kosiniak w tej kwestii. Czy znajdziemy jakieś wspólne rozwiązanie? W praktycznych działaniach rządu - na pewno tak. Mówię tutaj o rekomendacjach konsultantów krajowych. Być może także w pewnych zapisach na poziomie rozporządzeń pani minister zdrowia - odpowiedział lider KO.
ZOBACZ TEŻ: Co z prawem aborcyjnym w Polsce? Lewica i KO składają projekt ustawy, Trzecia Droga chce referendum
Źródło: Radio ZET