Śmierć w fabryce czekolady

 
Tragiczny wypadek w fabryce czekolady
Źródło: TVN24
Zawór od cysterny przewożącej syrop do produkcji czekolady zabił kierowcę ciężarówki. Do wypadku doszło na terenie fabryki czekolady Cadbury Wedel w Bielanach Wrocławskich.

55-letni kierowca wjechał na teren fabryki, wspiął się na cysternę i próbował otworzyć zawór, aby wylać jej zawartość. - Przy otwieraniu zaworu powstało ciśnienie i doszło do wybuchu, z powodu którego zawór odstrzelił – mówi Magdalena Kruaze z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Mężczyzna, którego wybuch odrzucił na około 15 metrów, zginął na miejscu.

Marta Pokutycka, rzeczniczka z Cadbury Wedel Polska, powiedziała, że kierowca był zatrudniony przez firmę zewnętrzną i przewoził tego dnia syrop glukozowy. - Nie wiemy jak mogło dojść do tego wypadku. To pierwszy tego typu wypadek. Jego okoliczności bada policja oraz Państwowa Inspekcja Pracy - mówiła Pokutnicka.

Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: