Postępowanie, które prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga dotyczy ewentualnego niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników kancelarii prezydenta i premiera, MSZ, MON i polskiej ambasady w Moskwie w związku z przygotowaniem wizyt premiera z 7 kwietnia i prezydenta z 10 kwietnia.- Prokuratorzy zakładali, że 10 czerwca będzie terminem zakończenia śledztwa, ale ogrom materiału jest tak duży, że prokuratorzy potrzebują jeszcze trzech tygodni - powiedziała w TVN24 Renata Mazur, rzecznik prokuratury."Wnioski są, ale za wcześnie, by się nimi dzielić" Jak dodała Mazur, zakończyły się już czynności procesowe, jak gromadzenie materiałów czy przesłuchanie świadków. - Prokuratorzy przez rok gromadzili dowody, wnioski już mamy, ale za wcześnie, by się nimi dzielić.Cały czas wiążący jest termin 10 czerwca do zakończenia śledztwa dotyczącego niedopełnienia obowiązków przez BOR. W tej sprawie zarzuty usłyszał ówczesny wiceszef BOR gen. Paweł Bielawny.Toczy się również śledztwo dotyczące możliwego fałszowania dokumentów przez BOR.Wątki dotyczące organizacji lotów do Smoleńska w zakresie odpowiedzialności instytucji cywilnych zostały wyłączone wiosną ubiegłego roku z prowadzonego przez wojskową prokuraturę śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej.
Autor: jk/fac / Źródło: TVN24,
Źródło zdjęcia głównego: Ria Novosti/Eastnews