Śledztwo ws. ubiegłorocznej katastrofy busa w Nowym Mieście nad Pilicą, w którym zginęło 18 osób, zostało umorzone. Prokuratura podjęła taką decyzję z powodu śmierci sprawcy - poinformowała we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.
Śledztwo trwało rok. Powołani przez prokuraturę biegli stwierdzili, że sprawcą katastrofy był kierowca busa, który nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze (gęsta mgła i śliska jezdnia - red.) i podjął ryzykowny manewr wyprzedzania.
Bus, wyprzedzając ciężarówkę, zderzył się czołowo z innym samochodem ciężarowym. Eksperci orzekli, że kierowca jadącego z naprzeciwka ciężarowego volvo nie miał możliwości uniknięcia zderzenia
18 osób w busie
Do tragicznego wypadku doszło 12 października 2010 roku w Nowym Mieście nad Pilicą. W wyniku czołowego zderzenia busa z ciężarówką zginęło 18 osób jadących busem. Większość pasażerów busa nie była przypięta pasami. Siedzieli na prowizorycznych siedziskach, skrzynkach i deskach. Ranny został kierowca ciężarówki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24