Były wiceszef MON przedstawił własne, szczegółowe wyliczenia ile będą wynosić emerytury wojskowe byłych funkcjonariuszy SB po zmianach forsowanych przez PO. Zemke przypomniał, że obecnie przeciętna emerytura w kraju wynosi ok. 1300 zł, zaś najniższa - ponad 600 zł. Natomiast przeciętna emerytura wojskowa to ok. 2300 zł. W konsekwencji zmiany ustawy suma ta zmniejszyłaby się niemal czterokrotne i wynosiłaby – ok. 600-650 zł.
Tymczasem - według wyliczeń byłego wiceministra - aż 18 tys. osób pobiera emeryturę wojskową niższą niż przeciętna. - Obecnie to ok. 1300 zł, ale po zmianach najniższe emerytury wojskowe wyniosłyby ok. 300-400 zł - wyjaśniał Zemke. Zdaniem byłego wiceministra, oznacza to, że 18 tys. obywateli dostawałoby świadczenia niższe od minimalnych świadczeń w kraju. A jak przypomniał, emerytura nie może być niższa niż średnia krajowa.
- Kilkanaście tysięcy osób będzie żyło w nędzy, chcemy pogratulować takiej polityki - ironicznie podsumował Zemke. - Z punktu widzenia tych ludzi byłoby lepiej, żeby pozbawić ich emerytur, bo wtedy dostawaliby przynajmniej minimalne świadczenia - dodał.
"Winni i niewinni w jednym worku"
Janusz Zemke podkreślił, że Platforma Obywatelska w swoim projekcie chce odebrać emerytury wszystkim funkcjonariuszom SB bez względu na to, czy ktoś jest winien, czy nie. - Do jednego worka wrzuca się winnych oraz ludzi, którym nikt winy nie udowodnił - mówił poseł SLD. Jego zdaniem, Platforma robi to wyłącznie dla PR, nie myśląc o skutkach tej ustawy.
W podobnym tonie wypowiadał się szef Sojuszu, Grzegorz Napieralski. - Jeżeli wyrównywać krzywdy, to bez siania nienawiści - podkreślił. - Ci, którzy krzywdzili, niech się znajdą za kratkami, niech spotka ich kara. Ale nie można krzywdzić niewinnych - apelował Napieralski. - Jesteśmy przeciwni odpowiedzialności zbiorowej - zaznaczył.
Zamiast obniżać emerytury byłym esbekom, SLD proponuje podnieść renty i emerytury wszystkim pozostałym świadczeniobiorcom.
- PO staje się PiS-em, krzywdzi ludzi - grzmiał Napieralski. Zapewnił, że jeśli znajdą się podstawy, by zaskarżyć ustawę, iż jest niekonstytucyjna – to klub Lewicy rozważy czy ją zaskarżyć.
Miller: polityczne chłystki
Trzeba być "człowiekiem opętanym z nienawiści i chłystkiem politycznym", aby podpisać się pod projektem odbierający emeryturę Wojciechowi Jaruzelskiemu -powiedział w sobotę szef Polskiej Lewicy, b. premier Leszek Miller. "Przy okazji emerytur dla funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa, ktoś wpadł na pomysł, żeby ukarać Wojciecha Jaruzelskiego i jego podkomendnych" - mówił Miller na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Krajowej jego partii.
PO nie odbierze emerytur żołnierzom?
Platforma Obywatelska jest skłonna wycofać z projektu ustawy, odbierającej przywileje esbekom, zapis dotyczący zabrania emerytur żołnierskich - poinformował Jarosław Gowin w RMF FM. Poseł PO przyznał, że mógłby to być błąd, dlatego jego partia prawdopodobnie go poprawi.
Dlaczego żołnierze mieliby stracić wysokość obecnych świadczeń? Bo - jak sugeruje RMF FM - autorom projektu "nie chciało się wypisywać wszystkich kategorii osób, którym PO chce odebrać przywileje emerytalne". Odwołano się do ustawy lustracyjnej, gdzie jest mowa o służbach wojskowych.
Jarosław Gowin zapewnia, że PO nie zamierzała obniżać emerytur wojskowych. - Na pewno nie taka jest intencja Platformy. Jeżeli rzeczywiście jest tak, jak pan mówi, to znaczy, że autorzy ustawy popełnili błąd. Nie mogę powiedzieć w tym momencie, że taki błąd jest, bo nie analizowałem tego dokładnie. Z takich błędów będziemy potrafili się wycofać. Jeśli PO skoryguje kategorie osób podlegających ustawie zwiększą się jej szanse na przejście przez Trybunał Konstytucyjny - tłumaczył poseł.
Źródło: TVN24, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24