Jeden wielki plac budowy - tak wyglądają dziś okolice wsi Nieboczowy w gminie Lubomia na Śląsku. Trwają tam prace nad przeniesieniem całej wsi, bo w miejscu, w którym dziś leży, powstanie ogromny zbiornik mający przyjąć wodę w razie powodzi. Materiał "Faktów" TVN.
Nieboczowy to miejsce, w którym mieszkańcy od 12 lat słyszeli, że będą musieli się kiedyś wyprowadzić. Wieś zagrożona powodzią stawała się coraz mniej atrakcyjna, inwestycje do niej nie docierały i kolejne rodziny zaczęły decydować o przeprowadzce.
"Nowe" Nieboczowy mają już 40 domów
W 2000 roku w Nieboczowach mieszkało 550 osób. W nowej wsi zamieszka zaledwie 200.
W tej chwili w jest tam już ponad 40 domów, sieć kanalizacyjna, prąd i drogi. Mieszkańcy, którzy zdecydowali się na przeprowadzkę, a nie chcieli zerwać z korzeniami, postawili też warunek, który spełniono: do wsi zostanie przeniesiony kościół i cmentarz.
Za kilka miesięcy ma się też rozpocząć budowa remizy strażackiej i rynku, a potem również boiska sportowego.
Gdy wszyscy zamieszkają już w nowych domach, stara wieś wielokrotnie w przeszłości zalewana w trakcie powodzi, zostanie zrównana z ziemią, a urzędnicy obiecują, że powstały w tym miejscu zbiornik zapewni w przyszłości bezpieczeństwo dla tysięcy innych mieszkańców.
Autor: adso/ja / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN