Znam Grzegorza Schetynę od wielu lat, on nie buduje swojej pozycji na krytykowaniu innych polityków - powiedział senator PiS Stanisław Karczewski w programie "Jeden na jeden" w TVN24. Były szef sztabu wyborczego PiS jest prawdopodobnym przyszłym marszałkiem Senatu.
Gość "Jeden na jeden" wyraził opinię, że lepszym szefem Platformy Obywatelskiej, niż Ewa Kopacz, byłby - według niego - Grzegorz Schetyna.
- Pani Ewa Kopacz startuje w wyborach na szefową Platformy Obywatelskiej i robi kolejny błąd, bo krytykuje PiS zamiast zająć się sprawami swojej partii. Gdybym był członkiem PO, to w wyborach nowego szefa ugrupowania postawiłbym na Grzegorza Schetynę. Znam go od wielu lat i jest porządnym politykiem - ocenił Karczewski.
- Schetyna nie buduje swojej pozycji na krytykowaniu innych polityków - dodał.
Marszałek, czy minister?
Stanisław Karczewski zdradził również w jakiej funkcji widziałby się w nowym rządzie Beaty Szydło.
- Jeśli będę mógł sam podjąć decyzję, to chciałbym zostać marszałkiem Senatu. Jestem w nim dziesiąty rok, mogłem poznać jego prace, wiem jakie są potrzeby, zadania, mam wizję jak odbudować jego pozycję - powiedział.
- Mam nadzieję, że Senat będzie bardziej słyszalny, aktywny, będziemy przebijali się ze swoimi propozycjami ustaw. A także poprawiona zostanie opieka Senatu nad Polonią, to w nim powinna koncentrować się więź z Polonią - podkreślił Karczewski.
Były szef sztabu wyborczego PiS podkreślił jednak, że jeżeli zaproponowana mu zostanie teka ministra zdrowia, również jest gotowy przyjąć taką propozycję. - Jestem współautorem programu PiS w zakresie reformy służby zdrowia, pracuję od ponad 34 lat w służbie zdrowia. Mam bardzo duże doświadczenie, byłem ordynatorem, dyrektorem, byłem również pacjentem - mówił.
In vitro - nie ze środków publicznych
Polityk negatywnie ocenił przy tym decyzję obecnego ministra zdrowia Mariana Zembali o przedłużeniu finansowania ze środków publicznych zabiegów in vitro do 2019 roku.
- To zła decyzja, bo przedwczesna. Obecne przepisy obowiązują do czerwca 2016 roku, taką decyzję powinno się więc podejmować w przyszłym roku - ocenił Karczewski.
- Gdybym był ministrem zdrowia, bardzo uważnie bym się przyjrzał tej decyzji. Jestem za tym, by finansowanie procedur in vitro nie odbywało się ze środków publicznych. Mamy zbyt wiele innych potrzeb na finansowanie usług medycznych - podkreślił.
Gość "Jeden na jeden" zwrócił uwagę, że to nie jedyna decyzja obecnego ministra zdrowia, z którą się nie zgadza. - Minister podejmuje również dziwne decyzje np. w systemie opieki onkologicznej nad pacjentami, to niepotrzebne i szkodliwe - stwierdził, komentując w ten sposób projekt podziału Centrum Onkologii i utworzenia w oparciu o gliwicki oddział tej placówki Śląskiego Instytutu Onkologii.
Od kiedy 500zł na dziecko?
- 500zł na dziecko chcielibyśmy dać jak najszybciej. Jeżeli się uda od marca 2016 roku to bardzo dobrze, ale bardziej realną wersją jest od połowy 2016 roku - przyznał Stanisław Karczewski. - Mamy gotową ustawę, będziemy równolegle wprowadzać ustawy, które pozwolą nam zdobyć na nią pieniądze w budżecie - podkreślił.
Karczewski potwierdził również, że Prawo i Sprawiedliwość szykuje istotne zmiany w polskim systemie szkolnictwa.
"Nie zlikwidujemy gimnazjów natychmiast"
- To musi być proces. Na pewno pierwszą ustawą, już gotową, jest powrót obowiązku szkolnego od siódmego roku życia, nie od szóstego - powiedział. - Jesteśmy również przekonani co do likwidacji gimnazjów, ale to musi być proces i to musi potrwać. Na pewno natychmiast nie zlikwidujemy gimnazjów - podkreślił w TVN24.
- Pani poseł Elżbieta Witek byłaby bardzo dobrym ministrem edukacji, ona również jest gorącym zwolennikiem likwidacji gimnazjów - dodał, podkreślając, że nie wie, kto zostanie przyszłym ministrem edukacji, a skład nowego rządu przedstawi Beata Szydło.
Z tego powodu Stanisław Karczewski uniknął odpowiedzi, kto, według jego informacji, zostanie przyszłym ministrem obrony: Jarosław Gowin, czy Antoni Macierewicz. - Chyba obydwaj byliby bardzo dobrymi ministrami - ocenił.
Autor: mm/gry / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24