- W tych dokumentach prawdziwe jest tylko moje nazwisko, data urodzenia i imiona rodziców. Nie współpracowałem z bezpieką - zapewnił w TVN24 Marek Siwiec. To reakcja na opublikowane dziś katalogi IPN, w których europoseł figuruje jako TW "Jerzy".
- Składałem oświadczenia lustracyjne, czytałem nawet listę Wildsteina i nigdzie tej mojej rejestracji nie było. A tu nagle wypływa. Mamy kilka sygnatur IPN kontra moje oświadczenia - mówił Siwiec. - Potwierdzam tylko datę urodzenia, imiona rodziców oraz moje - dodał.
Jak stwierdził, może tylko apelować, by ludzie mu uwierzyli. - Ktoś zarejestrował sobie jakiegoś pana Jerzego i jaką ja mam szansę udowodnić, że to nie ja? - pytał.
Wcześniej europoseł opublikował oświadczenie. - W związku z opublikowaniem przez IPN aktualizacji katalogów (...) oraz zawartej tam informacji o rzekomej rejestracji mojej osoby jako TW "Jerzy" przez organy bezpieczeństwa PRL, oświadczam, iż nie podejmowałem żadnej współpracy z wyżej wymienionymi - napisał Siwiec.
Argumentował, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat, gdy pełnił rozmaite funkcje publiczne, dwukrotnie składał oświadczenia lustracyjne. - I nigdy nie zostało ono zakwestionowane przez Rzecznika Interesu Publicznego - przypomina.
Siwiec dodał, że nie znane mu są także sygnatury instytucji i dokumentów przedstawionych w informacji umieszczonej na stronach IPN. - Jednocześnie publikacja IPN stwierdza, iż brak jest materiałów dotyczących wyżej w/w informacji, ani jakiejkolwiek współpracy - zaznaczył europoseł.
Polityczne motywy publikacji?
- Wyrażam protest w związku z publikowaniu sygnatur, dat i skrótów, które mają mnie zdyskredytować w oczach opinii publicznej, przeciw czemu nie mam szans się bronić. Czas i sposób publikacji informacji na temat mojej rzekomej współpracy ze służbami bezpieczeństwa PRL wskazuje na polityczne motywy jej upublicznienia - zakończył swoje oświadczenia Marek Siwiec.
Jak wynika z uzupełnionych katalogów Instytutu Pamięci Narodowej, Siwiec był zarejestrowany jako tajny współpracownik "Jerzy" przez SB w Krakowie w 1986 r. W styczniu 1990 r. został wyeliminowany z powodu rezygnacji.
Zachował się też meldunek operacyjny nr 121/83 Wydz. II Dep. II MSW, w którym zrelacjonowano odbytą w marcu 1983 r. rozmowę Siwca, przebywającego w Australii - w ramach Międzynarodowej Organizacji Wymiany Praktyk Studentów Organizacji i Zarządzania - z przedstawicielem Australian Security Intelligence Office.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24