Senat nie zgodził się na powołanie Agnieszki Dudzińskiej na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka. Za przyjęciem jej kandydatury zagłosował tylko jeden senator, przeciw było 67.
Powołana przez #Sejm #RzecznikPrawDziecka udzieliła 25 października 2018 r. odpowiedzi na pytania senatorów. #SenatRP w głosowaniu 26 października 2018 r. nie wyraził zgody na powołanie Agnieszki Mari Dudzińskiej na Rzecznika Praw Dziecka. pic.twitter.com/9SurVb3OO2
— Senat RP (@PolskiSenat) October 26, 2018
W sprawie powołania Dudzińskiej na Rzeczniczkę Praw Dziecka głosowało 73 senatorów. Tylko jeden głos oddano za, przeciw 67. Wstrzymało się 5 senatorów.
We wtorek Sejm wybrał Dudzińską na RPD. Jej kandydaturę, którą zgłosiło PiS, poparło 232 posłów, 184 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Większość bezwzględna konieczna do wyboru wynosiła 210 głosów. Zgodnie z ustawą, do jej powołania potrzebna była zgoda Senatu.
Jedyny głos "za" z Platformy. "Po prostu się pomyliłam"
Jedynym senatorem, który zagłosował za powołaniem Dudzińskiej była Maria Pańczyk-Pozdziej z Platformy Obywatelskiej. W rozmowie z Onetem przyznała, że "po prostu się pomyliła". - To było zupełnie niezależne ode mnie. Byłam czymś zajęta, ktoś mówił jak głosujemy. Automatycznie wcisnęłam guzik, później sama się z siebie śmiałam. Proszę nie przywiązywać do tego żadnej wagi - mówiła senator.
Dodała, że "zdziwiło ją to, że PiS odrzucił tę kandydatkę". - Trudno mi za nich odpowiadać. Wszystkich to bardzo zdziwiło. Wydawało mi się że przekonała większość osób do siebie, zwłaszcza że była proponowana po raz drugi - stwierdziła.
Dudzińska nie będzie już kandydować. "To stanowisko polityczne"
Dudzińska podkreśliła w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że nie zgodzi się ponownie kandydować na RPD. - Jak się okazało, jest to stanowisko polityczne, więc nie jestem tym zainteresowana. Byłam zainteresowana merytoryczną pracą. Przy takim upolitycznieniu nie ma najmniejszego sensu, bym kandydowała po raz kolejny. W tej sytuacji żadnej propozycji już nie przyjmę – mówiła.
Dodała, że "to są gry polityczne, które może wyjaśnić tylko partia, która podjęła taką decyzję, a wcześniej dwukrotnie zaproponowała mi kandydowanie". - To jest dla mnie element zaskoczenia, że dwukrotnie zwrócono się do mnie o to i tak mnie potraktowano w tym głosowaniu - przyznała Dudzińska.
"Proszę o nieskładanie kondolencji"
Zaraz po decyzji Senatu, Dudzińska umieściła wpis na Twitterze.
"Proszę o nieskładanie kondolencji" - napisała.
"Nie przekonała senatorów"
- Nie przekonała senatorów. Prowadziliśmy długą debatę, a właściwie senatorowie prowadzili, ci, którzy brali udział w spotkaniu wcześniejszym. Taka zapadła decyzja klubowa i tak ją zrealizowaliśmy - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Nie przekonała senatorów i tyle mogę powiedzieć - powtórzył. Dopytywany, czy zdecydowały kwestie merytoryczne, czy raczej polityczne, marszałek Senatu powiedział: - Myślę, że tutaj jest kwestia merytorycznej oceny i kwestia tego spotkania, które miało miejsce w dniu wczorajszym. - Wczoraj na plenarnym posiedzeniu była przesłuchiwana, też długo trwało to przesłuchiwanie - dodał. Karczewski potwierdził, że procedura wyboru RPD ruszy od nowa. - Oczywiście wyłonienie nowego Rzecznika Praw Dziecka jest konieczne i mam nadzieję, że to nastąpi w krótkim czasie - powiedział marszałek Senatu.
Kłopoty z wyborem Rzecznika Praw Dziecka
Parlamentarzyści, w związku z końcem kadencji Marka Michalaka, obecnego RPD, starają się wskazać nowego Rzecznika.
We wrześniu wymaganej bezwzględnej większości głosów nie otrzymała ani Ewa Jarosz, którą poparły PO, Nowoczesna i PSL, ani Paweł Kukiz-Szczuciński - kandydat Kukiz'15. PiS zgłosiło wówczas Sabinę Zalewską, jednak dzień przed głosowaniem wycofała ona zgodę na kandydowanie.
Na początku października o urząd RPD ubiegała się Dudzińska, jednak również nie zdobyła wymaganej większości głosów. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek komentowała później, że na decyzję części posłów wpłynęła "wyrwana z kontekstu" wypowiedź Dudzińskiej.
Procedura powołania Rzecznika Praw Dziecka została przeprowadzona ponownie, a PiS po raz drugi zgłosiło kandydaturę Dudzińskiej.
Autorka ekspertyz przy programie "Za życiem"
Dudzińska jest socjologiem, absolwentką Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, od 2005 r. pracuje w Instytucie Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk. W latach 2013-2014 była zastępcą prezesa do spraw programowych w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Była także przewodniczącą warszawskiej Komisji Dialogu Społecznego do spraw Mieszkań Chronionych i Komisji Dialogu Społecznego do spraw Niepełnosprawności.
Opracowała wiele ekspertyz z zakresu polityki społecznej i oświatowej, w tym dotyczących programu "Za życiem", prawa dzieci niepełnosprawnych do edukacji oraz sposobu finansowania zadań oświatowych. Była członkiem zespołów ekspertów, między innymi przy Rzeczniku Praw Obywatelskich oraz przy ministrze edukacji narodowej.
Zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Dziecka, rzecznika powołuje Sejm za zgodą Senatu. Uchwałę Sejmu o powołaniu rzecznika Marszałek Sejmu przesyła Marszałkowi Senatu, a Senat podejmuje uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na powołanie rzecznika w ciągu miesiąca.
Kadencja obecnego rzecznika Marka Michalaka upłynęła 27 sierpnia 2018 roku, zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Dziecka będzie jednak pełnił obowiązki do złożenia ślubowania przez nowego rzecznika.
Decyzję Senatu komentowali w programie "Tak Jest" Zbigniew Gryglas i Marek Sowa:
Autor: ads\mtom / Źródło: PAP, tvn24.pl, onet.pl