W poniedziałek Komisja Regulaminowa ds. Poselskich i Immunitetowych Sejmu na tajnym posiedzeniu rozpatrzyła wniosek prokuratury o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła PiS i byłego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Prokuratura zamierza postawić polityków zarzut, że jako m.in. szef podkomisji smoleńskiej ujawnił ściśle tajne informacje.
We wtorek Sejm podczas tajnej części obrad debatował nad uchyleniem immunitetu Macierewiczowi. Jak wynika z harmonogramu, niejawne posiedzenie rozpoczęło się o godzinie 9 i trwało około 45 minut.
- Najpierw głos zabierze poseł sprawozdawca, który przedstawi wnioski z wczorajszej komisji. Wypowie się na temat tego, dlaczego Sejmowa Komisja uważa, żeby ten immunitet Antoniemu Macierewiczowi uchylić - wyjaśniła reporterka TVN24 Michalina Czepita przed rozpoczęciem posiedzenia. Macierewicz również miał mieć możliwość zabrania głosu.
Blok głosowań, w którym ma zapaść między innymi decyzja w sprawie Macierewicza, planowo ma rozpocząć się o godzinie 15.
"Myślę, że sąd wreszcie będzie mógł się tym zająć"
Po posiedzeniu Sejmu w trybie niejawnym do głosowania w sprawie immunitetu Macierewicza odniósł się wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). - Jeżeli (Macierewicz) zostanie pozbawiony immunitetu to wreszcie sąd będzie mógł zająć się jego wszystkimi postępkami - mówił.
Dopytywany, czy Macierewicz mógłby liczyć na ewentualne ułaskawienie przez Karola Nawrockiego, odparł: - Zobaczymy. Nie znam postępowania i chęci Nawrockiego.
- Wiem, co zrobiłby prezydent Duda, gdyż za jego czasów dostał (Order) Orła Białego. Na pewno by go ułaskawił - dodał.
Wiceprezes PiS Mariusz Błaszczak powiedział po tajnej części posiedzenia, że "to, co dziś było przedstawione, oczywiście formuła była niejawna, więc nie mogę mówić o szczegółach, ale nie ulega żadnej wątpliwości, że to był odwet polityczny".
Dziennikarze o sprawę pytali we wtorek także Macierewicza - Nie było tajnych informacji - powiedział po niejawnym posiedzeniu i dodał: - Wszystkie tajne informacje zostały przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego zdefiniowane jako te, które należy wyeliminować. I ja to zrobiłem. Przekazano mi dokument pokazujący, co mogę zrobić, co mogę opublikować za zgodą Służby Kontrwywiadu.
Sprawa immunitetu Antoniego Macierewicza
Wniosek ws. uchylenia immunitetu Macierewiczowi trafił do Sejmu na początku lipca. Prokurator zamierza postawić politykowi PiS zarzut, że jako szef podkomisji smoleńskiej ujawnił ściśle tajne informacje. Chodzi o podanie do publicznej wiadomości informacji pochodzących z dokumentów opatrzonych klauzulami niejawności oraz wyników badań okoliczności i przyczyn zaistniałej w dniu 10 kwietnia 2010 r. katastrofy lotniczej. Czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 5.
Po objęciu władzy przez obecny rząd tzw. podkomisja smoleńska została rozwiązana. W styczniu 2024 r. został powołany zespół ds. oceny jej funkcjonowania. We wtorek przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu w trybie niejawnym wiceszef MON Cezary Tomczyk przedstawił dziennikarzom kolejne ustalenia zespołu, w tym fragmenty maili, które miały być rozsyłane pomiędzy członkami podkomisji smoleńskiej. - (W tych mailach) Tu-154, który roztrzaskał się pod Smoleńskiem, był nazywany konserwą - powiedział wiceminister.
- To jest wyjątkowo obłuda. To jest wyjątkowy cynizm polityczny - dodał.
- I to są działania, które de facto prowadziły do właśnie takiej szkodliwej działalności na rzecz między innymi Rosji, bo to właśnie Rosji zależy na tym, żeby naród polski był podzielony, żebyśmy o sprawach fundamentalnych mieli zupełnie inne wrażenia - podkreślił Tomczyk.
Autorka/Autor: os/ads
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24