Sejm poparł rządowy projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych dotyczący zawieszenia pierwszego progu ostrożnościowego. Od głosu wstrzymało się trzech posłów PO: Jarosław Gowin, John Godson, Jacek Żalek. Donald Tusk nie chce, by zostali ukarani.
Gowin, Godson i Żalek, wbrew ostrzeżeniem partyjnych kolegów, zagłosowali tak, jak w środę.
Wtedy, w głosowaniu nad wnioskiem SLD i SP o odrzucenie projektu po pierwszym czytaniu, wstrzymali się od głosu. W reakcji na to szef łódzkich struktur Platformy Andrzej Biernat zapowiedział, że jeśli Gowin, Godson i Żalek w piątek ponownie nie poprą projektu ws. finansów publicznych, to on złoży wniosek o wyrzucenie ich z partii.
Z kolei szef klubu PO Rafał Grupiński zapowiedział, że jeśli Gowin, Godson i Żalek nie poprą rządowego projektu, to prawdopodobnie czeka ich zawieszenie w prawach członka klubu PO. Decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze w piątek.
W piątkowym głosowaniu za rządowym projektem nowelizacji ustawy o finansach publicznych dotyczącym zawieszenia pierwszego progu ostrożnościowego zagłosowało 235 posłów, przeciwnych było 210, zaś 5 wstrzymało się od głosu, wśród nich trzech posłów PO.
Zawieszenie sankcji
Rządowy projekt, przyjety przez Sejm, przewiduje zawieszenie do końca roku sankcji nakładanych na finanse publiczne po przekroczeniu tzw. pierwszego progu ostrożnościowego, gdy relacja długu publicznego do PKB przekracza 50 proc.
W takiej sytuacji, z którą mamy do czynienia od kilku lat, rząd nie może uchwalać projektu budżetu, w którym relacja deficytu budżetu państwa do dochodów budżetu byłaby wyższa niż relacja ta wynikająca z aktualnej ustawy budżetowej.
Ponadto, projekt zakłada zawieszenie tymczasowej reguły wydatkowej, która mówi, że tzw. elastyczne wydatki nie mogą rosnąć szybciej niż 1 proc. powyżej inflacji.
Autor: MAC//mat / Źródło: PAP, TVN24