Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, jak wygląda plan obrad po wygłoszeniu expose przez Mateusza Morawieckiego. Kolejne cztery godziny będą poświęcone wystąpieniom klubowym i pytaniom posłów. Potem Sejm wybierze w drugim kroku konstytucyjnym swojego kandydata na premiera. - To dla mnie wielki zaszczyt, że będę w tym uczestniczył jako marszałek Sejmu - mówił marszałek.
- Ludzie pokazali (na wyborach - red.), czego chcą i mamy nadzieję, że ich wolę dziś po południu wdrożymy w życie. To jest epokowy dzień - mówił Szymon Hołownia.
- 15 października nie jest o tym, kto będzie premierem, tylko jest o fundamentalnej zmianie, która się dokonała przez 74 procent osób stojących w kolejkach. Nie mogę nacieszyć się myśleniem o tym momencie, bo ludzie stali w długich kolejkach mimo tego, że media przekazały wyniki. Dziś zmaterializuje się 15 października - mówił Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu przed poniedziałkowym posiedzeniem powiedział, że scenariusz obrad jest już gotowy. - Rolą marszałka jest, że otwiera te wszystkie kroki, więc oczywiście scenariusz jest gotowy, jest przygotowany. Muszę go przepracować oczywiście, żeby być też w tym wszystkim autentycznym - mówił reporterce TVN24.
Po wystąpieniu Mateusza Morawieckiego, który będzie starał się o uzyskanie wotum zaufania, będzie czas na pytania od posłów. Hołownia mówił, że najprawdopodobniej wystąpienie Morawieckiego może potrwać godzinę. Kolejne cztery godziny będą przeznaczone na wystąpienia klubów i jedynego sejmowego koła, a następnie na pytania od posłów. - Około godziny będą trwały wystąpienia klubowe. Muszę przeznaczyć około dwóch godzin na pytania od posłów. Zakładam, że pytań może być około setki - powiedział.
Hołownia o drugim kroku: fenomenalny moment
- Później jest drugi krok, którego nie ćwiczyliśmy od 1997 roku, i to jest fenomenalny moment. Misja prezydenta się kończy i pojawia się misja Sejmu. Ta moc kreowania premiera będzie w Sejmie, który jest najsilniej umocowanym, legitymizowanym Sejmem, odkąd istnieje w Polsce demokracja - mówił o drugim kroku konstytucyjnym, podkreślając rekordowo wysoką frekwencję w wyborach parlamentarnych.
- Premier (Morawiecki - red.) formalnie najprawdopodobniej będzie premierem do momentu, kiedy nowy premier odbierze swoją nominację. Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, jak ten proces przebiegnie. Musimy go zrobić godnie. To dla mnie wielki zaszczyt, że będę w tym uczestniczył jako marszałek Sejmu - dodał.
Hołownia zdradził, że do Sejmu przyjedzie prezydent Andrzej Duda. - Mamy zaplanowane 10-minutowe spotkanie przed wyjściem na salę, więc spodziewam się, że wtedy parę zdań z panem prezydentem będę mógł zamienić - mówił marszałek Sejmu.
Początek obrad Sejmu o godzinie 10.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24