"Będzie można kraść, oszukiwać, używać siły. Wystarczy to uzasadnić walką z pandemią"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
PiS zgłosił poprawki do ustawy covidowej
PiS zgłosił poprawki do ustawy covidowejTVN24
wideo 2/27
PiS zgłosił poprawki do ustawy covidowejTVN24

Będzie można używać siły i wystarczy to tylko uzasadnić walką z pandemią. Warunek jest tylko jeden: przynależność do partii rządzącej - mówił w Sejmie wicemarszałek izby Włodzimierz Czarzasty (SLD), który komentował nowelizację ustawy, która zakłada wprowadzenie przepisu znoszącego odpowiedzialność urzędników za "naruszenie obowiązków służbowych lub obowiązujących przepisów" w celu przeciwdziałania epidemii. Poseł PiS Andrzej Kosztowniak zaproponował trzy poprawki do projektu. Jedna z nich dotyczy wzbudzającego kontrowersje artykułu 10 d.

W połowie sierpnia posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Projekt do ustawy z 2 marca wprowadza między innymi art. 10 d, którego pierwotna wersja brzmiała: "Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione".

>> ZOBACZ PROJEKT POSŁÓW PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI 

W sierpniu na sejmowej Komisji Finansów Publicznych odbyło się pierwsze czytanie projektu. Wówczas posłowie nie zajęli się dalszymi pracami. Sprawa powróciła w pierwszym dniu 17. posiedzenia Sejmu w środę. Odbyło się drugie czytanie projektu.

Poseł sprawozdawca Andrzej Szlachta (PiS) przekazał, że komisja finansów publicznych zarekomendowała przyjęcie projektu.

Poseł PiS Andrzej Kosztowniak przedstawił na sali posiedzeń projekt. Zwrócił on uwagę na punkt 10d w projekcie, który - jak powiedział - "wydaje się, że najbardziej kontrowersyjny, przede wszystkim ze strony opozycji". - Przepis ma przede wszystkim doprowadzić do tego, aby działania, które zostały podjęte w trakcie zagrożenia zdrowia i życia, a one były najczęściej w taki sposób podejmowane, były działaniami, które dają prym nad sytuacją związaną z dzisiejszymi przepisami prawnymi - tłumaczył. Zaznaczył tutaj, że proponowane rozwiązania "nie wprowadzają bezkarności", tylko "regulują przepisy dotyczące działalności w stanie wyższej konieczności".

Art. 10d. Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione

- W sytuacji zagrożenia zdrowia i życia trzeba działać natychmiastowo i takie działania zostały podjęte nie tylko w naszym kraju, ale na całym świecie. Ktoś, kto dziś dokonuje oceny sytuacji sprzed kilku miesięcy, robi to zapewne na chłodno, ale też pamiętajmy o tym, że ponad pół roku temu cały świat nie wiedział, jak się w danych sytuacjach zachowywać - mówi Kosztowniak.

Poprawki do projektu

Zapowiedział, że klub PiS zagłosuje za projektem. Złożył również do niego trzy poprawki. Poinformował, że jedna z nich dotyczy art. 10d.

Po poprawce brzmi on: "Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 231 § 1 i 3 lub art. 296 § 1,1a,3 i 4 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks Karny (...), kto w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stani epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, działając w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli bez dopuszczenia się tych naruszeń, podjęte działania nie mogłyby zostać zrealizowane albo byłyby istotnie zagrożone, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego".

Poseł wnioskodawca Anna Milczanowska przedstawiła później posłom uzasadnienie do zgłoszonej poprawki. Jak wyjaśniła, jej celem jest doprecyzowanie przepisów poprzez zawężenie zakresu spraw objętych regulacją. - Poprawka wprowadza w szczególności zasadę proporcjonalności dóbr, co w praktyce będzie oznaczać, że działaniem przepisu nie zostaną objęte między innymi czyny, których sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści materialnej - powiedziała.

Posłanka podkreśliła, że aby sąd mógł zastosować procedowany przepis wyłączający odpowiedzialność, wyrządzona szkoda nie może mieć na celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej. - Działanie korupcyjne, szczególnie popełnione podczas walki o ludzkie zdrowie i życie zawsze winno spotkać się z całą surowością i stanowczością wymiaru sprawiedliwości - powiedziała.

Opozycja: ustawa to "szczelny parasol", "tarcza antyrakietowa"

Podczas dyskusji w Sejmie głos zabrał wicemarszałek Sejmu, szef SLD Włodzimierz Czarzasty. - Tłumacząc z PiS-owskiego na polski: będzie można kraść, oszukiwać. Będzie można używać siły i wystarczy to tylko uzasadnić walką z pandemią, żeby uniknąć kary w przyszłości jak i przeszłości. Warunek jest tylko jeden: przynależność do partii rządzącej, do nowej elity - mówił.

Jacek Protasiewicz (PSL-Kukiz'15) zwrócił uwagę, że "panowie z PiS-u bardzo twórczo posuwają się w kierunku wyłączenia spod odpowiedzialności prawnej swoich kolegów, funkcjonariuszy państwowych z rekomendacji PiS". - Ten przepis jest po to przyjmowany, żeby być zachętą do łamania prawa - podsumował. Dodał na koniec, że jego klub będzie wnosić o odrzucenie ustawy w pierwszym czytaniu.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Jarosław Urbaniak w imieniu swojego ugrupowania złożył wniosek o odrzucenie projektu noweli w całości. Według niego, projekt ten - jak żaden inny - w ciągu ostatnich 30 lat demoluje polski system prawny. - To raptem dwa artykuły, trzy zdania, a efekt i skutek porażający - podkreślał. Przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość już wiosną wprowadziło w atmosferze zagrożenia epidemią podobne przepisy. - Tamte dotyczyły tylko i wyłącznie przestępstw urzędniczych i naruszenia dyscypliny finansów publicznych i tak naprawdę w zakresie zakupu towarów i usług. Dziś ciśnie się na usta pytanie: co takiego nabroił PiS w ciągu tych kilku miesięcy, że trzeba tak rozszerzyć tę bezkarność? - pytał.

Według posła Michała Szczerby (KO) "projekt powinien nazywać się nie bezkarność, a bezczelność".

Wanda Nowicka (Lewica) oceniła, że ustawa to "symbol hańby władzy PiS". - To także pierwszy krok na drodze do wprowadzenia całkowitej bezkarności, która marzy się prezesowi Kaczyńskiemu dla siebie i swoich ludzi - mówiła. Nowicka tłumaczyła, że omawiany przepis będzie w praktyce "szczelnym parasolem", a wręcz "tarczą antyrakietową" dla "osób bliskich władzy".

Nowicka: omawiany przepis będzie w praktyce szczelnym parasolem, tarczą antyrakietową
Nowicka: omawiany przepis będzie w praktyce szczelnym parasolem, tarczą antyrakietowąTVN24

Krytyka i apel o odrzucenie projektu płynęły także ze strony posłów koła Konfederacji. Poseł Grzegorz Braun ocenił, że ważą się dziś losy Polski. - Jeżeli ten projekt przejdzie, władza może wszystko - powiedział. Poseł Krzysztof Bosak stwierdził natomiast, że PiS proponuje dewastację systemu prawnego i jakichkolwiek standardów.

- To, co proponujecie to prawo krańcowo niesprawiedliwe. Prawo, które pozwala uznać dowolne działanie za bezkarne pod warunkiem, że zostało dokonane pod odpowiednim dla władzy pretekstem - powiedział Bosak. - Idąc w ślad takich działań, każda władza mogłaby jakąś okoliczność życia gospodarczego, społecznego czy międzynarodowego podnieść do rangi okoliczności uchylającej odpowiedzialność prawną za nadużycie obowiązków i łamanie prawa. Nie można się na to zgodzić - dodał.

W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono wniosek o odrzucenie projektu ustawy i poprawki, Sejm skierował go ponownie do Komisji Finansów Publicznych.

Kontrowersyjne zakupy resortu zdrowia

Kwestia odpowiedzialności urzędników za działania podejmowane w czasie epidemii stała się szczególnie głośna po publikacjach "Gazety Wyborczej". 12 maja gazeta ujawniła, że resort zdrowia kupił od znajomego brata ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego maseczki ochronne za 5 milionów złotych, które, jak się okazało, nie tylko były wyjątkowo drogie, ale też nie spełniają norm. Wcześniej, 16 kwietnia, dziennik informował, że przepisy w tarczy antykryzysowej o braku odpowiedzialności urzędników między innymi za takie decyzje forsował ówczesny wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, odpowiedzialny za zakupy testów na wirusa.

Zarówno Łukasz Szumowski jak i Janusz Cieszyński nie pełnią już funkcji kierowniczych w resorcie zdrowia. Obaj zrezygnowali.

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: tvn24.pl, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24