Sędziowie Trybunału Stanu wezwali jego przewodniczącą i pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską do zwołania posiedzenia w najszybszym terminie, by podjąć prace dotyczące zmiany regulaminu Trybunału. W piątkowym piśmie do Manowskiej ocenili jej odmowę w tej sprawie "jako intencjonalne działanie, mające na celu obstrukcję prac". Tymczasem rzecznik SN poinformował, że Manowska odbiera pismo jako "polityczną zaczepkę".
"Wzywamy Panią do przestrzegania obowiązującego prawa i natychmiastowego wywiązania się z nałożonego na Panią prawnego obowiązku zwołania posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu, zgodnie ze złożonym przez nas wnioskiem, w możliwie najszybszym terminie" - napisali sędziowie Trybunału Stanu w piśmie, które w piątek w mediach społecznościowych opublikował Przemysław Rosati.
Apele o zwołanie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu
Pismo sędziów Trybunału Stanu jest reakcją na odmowę Manowskiej zwołania posiedzenia pełnego składu Trybunału w celu zmiany jego regulaminu. 20 marca sędziowie zwrócili się do Manowskiej o zwołanie takiego posiedzenia, postulując wprowadzenie do regulaminu TS m.in. losowanie składów orzekających, zamiast ich wyznaczania przez Manowską, a także wprowadzenie jawności posiedzeń.
Przewodnicząca TS poprosiła jednak w kwietniu sędziów o uzasadnienie, w ciągu 60 dni, proponowanych zmian. Jak napisała, inicjacja zmiany regulaminu TS jest wyłączną kompetencją przewodniczącego TS i nie może się odbywać na wniosek innych podmiotów. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, a także aktualny sędzia Trybunału Stanu Przemysław Rosati powiedział wówczas, że uzasadnienie zostanie przedstawione, jeśli Manowska zwoła posiedzenie. Przypomniał też, że sygnatariusze pisma do Manowskiej złożyli dwie uchwały. Pierwsza dotyczy uchylenia obecnego regulaminu TS, a druga - przyjęcia nowego. Dodał, że w takim przypadku przewodnicząca TS nie ma wyłącznej kompetencji. Skuteczny wniosek mogą także złożyć członkowie TS, a przepis nakazuje zwołanie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu.
Zarzut "obstrukcji prac Trybunału Stanu"
W opublikowanym w piątek piśmie sędziowie TS, odnosząc się do odmowy zwołania przez Manowską posiedzenia pełnego składu TS, wskazali, że "stosowanie prawa wymaga przede wszystkim zrozumienia treści aktów prawnych, którymi prawnik się posługuje".
"Biorąc pod uwagę Pani nadzwyczaj bogate doświadczenie zawodowe, nie sposób nawet podejrzewać, że nie potrafiłaby Pani przeprowadzić wykładni przepisów prawa, wobec czego stanowisko przedstawione przez Panią musimy poczytywać jako intencjonalne działanie, mające na celu obstrukcję prac Trybunału Stanu" - ocenili. Odnosząc się do odmowy Manowskiej, przypomnieli, że ich wniosek o zwołanie posiedzenia nie dotyczył uchwalenia regulaminu Trybunału Stanu, ale przede wszystkim podjęcia uchwały w sprawie uchylenia regulaminu.
"Dopiero w dalszej kolejności, w przypadku ewentualnego podjęcia przez Trybunał uchwały o uchyleniu tego regulaminu, możliwe byłoby zainicjowanie prowadzenia prac nad nowym regulaminem, czy to na podstawie propozycji projektu zgłoszonego przez nas, czy na podstawie projektu zgłoszonego przez każdego z członków Trybunału Stanu" - wyjaśnili.
Sędziowie TS podkreślili też, że sprawa uchylenia obowiązującego regulaminu nie została nigdzie zastrzeżona jako kompetencja przewodniczącego Trybunału Stanu, a zatem jest to kwestia należąca wyłącznie do właściwości Trybunału Stanu. "Pani prawnym bezwzględnym obowiązkiem po otrzymaniu wniosku z dnia 20 marca 2024 roku było zwołanie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu, w terminie 45 dni" - podali.
"Zmuszeni zostaliśmy do podjęcia działań"
Ponadto sędziowie przypomnieli w swoim piśmie o obietnicy Manowskiej, gdy w styczniu 2022 roku był uchwalany obecnie obowiązujący regulamin TS, że wprowadzi ona - postulowany przez nich - mechanizm losowania składów sędziowskich. "Od stycznia 2022 roku z cierpliwością oczekiwaliśmy, aż wywiąże się Pani ze złożonego wówczas zobowiązania, co niestety do dnia 20 marca 2024 roku w ogóle się nie wydarzyło" - dodali. "Zważywszy na Pani bierność w stosunku do złożonej w 2022 roku obietnicy, ale także ze względu na konieczność uchylenia przepisów obowiązującego regulaminu TS, pozwalających na jednoosobowe wyznaczanie składów orzekających przez Przewodniczącego Trybunału Stanu (który to mechanizm wzbudzał i w dalszym ciągu wzbudza istotne wątpliwości co do jego zgodności z konstytucyjną zasadą demokratycznego państwa prawnego), de facto zmuszeni zostaliśmy do podjęcia działań mających odzwierciedlenie w treści naszego wniosku z dnia 20 marca 2024 roku" - podkreślili.
W podsumowaniu pisma sędziowie skrytykowali też wezwanie Manowskiej do złożenia uzasadnienia do proponowanych zmian, a także wprowadzenie metody korespondencyjnych konsultacji takich zmian z innymi sędziami TS. Ich zdaniem, to oczekiwanie nie ma "żadnego oparcia w przepisach obecnego regulaminu czy ustawy z dnia 26 marca 1982 roku o Trybunale Stanu, a zatem poczytujemy to jako kolejną próbę obstrukcji prac Trybunału".
Pismo podpisali sędziowie TS: adw. Jacek Dubois (zastępca przewodniczącej TS), adw. Kamila Ferenc, radca prawny prof. Sabina Grabowska, radca prawny Adam Koczyk, adw. Marek Małecki, adw. Marek Mikołajczyk, adw. dr Marcin Radwan-Röhrenschef, adw. Przemysław Rosati i adw. dr Piotr Zientarski.
Rzecznik SN: według Manowskiej to rodzaj politycznej zaczepki
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego - jak przekazał w piątek rzecznik Sądu Najwyższego, sędzia Aleksander Stępkowski - odbiera korespondencję od grupy członków Trybunału Stanu "jako rodzaj politycznej zaczepki". "Wskazuje na to choćby fakt przekazania tej korespondencji mediom przez sygnatariuszy. Pierwszy Prezes SN nie zwykł brać udziału w tego typu politycznych harcach" - przekazał sędzia. Zaznaczył też, że pismo sędziów TS wpłynęło do SN w czwartek po południu.
"Jeżeli sygnatariusze tej korespondencji do Pierwszego Prezesa SN rzeczywiście chcą dokonać nowelizacji Regulaminu TS, a nie tylko generować szum medialny, to powinni przedstawić Przewodniczącemu Trybunału Stanu projekt nowelizacji, przygotowany zgodnie z obowiązującymi w Rzeczpospolitej Polskiej Zasadami Techniki Prawodawczej" - dodał Stępkowski.
Wskazał, że oznacza to m.in. przesłanie uzasadnienia zmian regulaminu. "Wnioskodawcy zostali o to poproszeni przez Pierwszego Prezesa SN w korespondencji z 19 kwietnia b.r. i Przewodnicząca TS wciąż oczekuje na poprawnie przygotowany projekt nowelizacji" - dodał.
Źródło: PAP