Odmawiają stawienia się przed rzecznikami dyscyplinarnymi. Oświadczenia sędziów

[object Object]
Sędzia Przymusiński o sędziach, którzy odmówili stawienia się przed rzecznikami dyscyplinarnymitvn24
wideo 2/35

Krystian Markiewicz, Bartłomiej Starosta, Dorota Zabłudowska, Monika Frąckowiak, Katarzyna Kałwak, Monika Ciemięga - przybywa sędziów, którzy odmawiają stawienia się na wezwania rzeczników dyscyplinarnych sędziów. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" opublikowało ich oświadczenia. Jako powody decyzji podają między innymi "przekroczenie uprawnień" przez rzeczników oraz "sprzeciwianie się szykanom".

W ostatnim tygodniu kilkoro sędziów odmówiło stawienia się na wezwanie rzeczników dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych.

Sędzia Krystian Markiewicz

Jako pierwszy o swojej decyzji poinformował Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

"Do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zarzutów, dotyczących represyjnego i politycznego systemu dyscyplinarnego sędziów, będę stawiał się wyłącznie przed sądem, a nie osobami, które pełnią funkcje z politycznego nadania i nękają niezależnych sędziów" - napisał Markiewicz w oświadczeniu opublikowanym na stronie Iustitii. "Powyższe poddaję pod rozwagę wszystkim osobom wezwanym przez ww. Rzeczników" - zakończył Markiewicz.

ZOBACZ CAŁE OŚWIADCZENIE KRYSTIANA MARKIEWICZA >

W poniedziałek podobne oświadczenia wydali sędziowie Katarzyna Kałwak, Monika Ciemięga, Monika Frąckowiak i Bartłomiej Starosta, a we wtorek - Dorota Zabłudowska.

Sędzia Katarzyna Kałwak

Sędzia Sądu Rejonowego w Oleśnie Katarzyna Kałwak odniosła się w swoim stanowisku do wezwania szefa Iustitii. "W pełni podzielam argumentację i wartości przywołane w oświadczeniu profesora Krystiana Markiewicza - napisała. Dodała, że stawi się na wezwanie, ale wyłącznie zastępcy rzecznika dyscyplinarnego w odpowiednim sądzie.

Kałwak została wezwana w charakterze świadka w sprawie jednego z sędziów skazanych za molestowanie seksualne. "Swoje obowiązki wykonuję na terenie Opolszczyzny, w jednym z jej sądów nadal na liście sędziów widnieje nazwisko sędziego przestępcy - skazanego za molestowanie seksualne swojej asystentki (wyrok uprawomocnił się w czerwcu ubiegłego roku, a kasacja od niego została oddalona w Sądzie Najwyższym w kwietniu 2019 roku). Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych nie chciał, aby toczyło się postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu przestępcy" - napisała w oświadczeniu opublikowanym przez Iustitię.

"Obecnie jestem wzywana do złożenia zeznań wobec organu, który to popiera wnioski sędziego przestępcy. Otrzymałam wezwanie z 9 września 2019 r. do stawienia się na dzień 20 września 2019 rok, w charakterze świadka. Ukrywa się przede mną okoliczność, w sprawie jakiego sędziego jestem wzywana" - dodała.

ZOBACZ PEŁNE OŚWIADCZENIE SĘDZI KATARZYNY KAŁWAK >

"Stawię się na każde wezwanie zastępcy innego rzecznika dyscyplinarnego, czy też sądu"

Odmówienie stawienia się na wezwanie "nie jest to prezentowanie postawy, że nie przestrzegam prawa" - wyjaśniała sędzia Kałwak w rozmowie z TVN24. - Stawię się na każde wezwanie zastępcy innego rzecznika dyscyplinarnego, czy też sądu, ale nie rzecznika Schaba, Lasoty i Radzika - podkreśliła.

- Mój niepokój wzbudziło to, że ukrywa się przede mną w wezwaniu, w jakiej sprawie, jakiego sędziego ja jestem wzywana. Przecież rzecznik dyscyplinarny zawsze prowadzi postępowania w sprawie konkretnych sędziów, w tam w tym wezwaniu w ogóle mi tego nie wskazano - dodała.

Sędzia Kałwak: stawię się na wezwanie zastępcy innego rzecznika dyscyplinarnego czy też sądu
Sędzia Kałwak: stawię się na wezwanie zastępcy innego rzecznika dyscyplinarnego czy też sądutvn24

Sędzia Monika Ciemięga

Sędzia Monika Ciemięga, członkini Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" poinformowała, że 16 września otrzymała wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka "w sprawie m.in. uchybienia godności urzędu poprzez organizowanie i zamieszczanie w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów naruszających zasady etyki sędziów".

Ma się się stawić u rzecznika 20 września pod groźbą wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.

Jej zdaniem "wezwanie inspirowane jest tweetami hejterskiego konta ["KastaWatch", na Twitterze - przyp. red.] gdzie zamieszczane są wpisy naruszające dobra osobiste sędziów jako osób prywatnych, jak i obrażana jest ta część środowiska sędziowskiego, która sprzeciwia się upolitycznieniu wymiaru sprawiedliwości".

Przywołała w swoim oświadczenie dwa wpisy internetowe zamieszczone na profilu społecznościowym "KastaWatch" - jeden z 8 września, a drugi z 3 września. W pierwszym mowa jest o "farmie trolli w togach" i padają nazwiska sędziów: "Frąckowiak, Barańska, Strumiński, Starosta, Świst, Kałwak", drugi zawiera podaną dalej fotografię grupy sędziów z Festiwalu Pol'And'Rock i podpis zamieszczony przez administratora konta "KastaWatch": "Profesor Łętowska na farmie trolli".

Profesor Łętowska na farmie trolli @JudgesSsp https://t.co/epnvCN9oL9— JusticeWatch (@KastaWatch) September 3, 2019

ZOBACZ PEŁNE OŚWIADCZENIE SĘDZI MONIKI CIEMIĘGI >

Sędzia Bartłomiej Starosta

Kolejnym sędzią wezwanym przez rzeczników jest Bartłomiej Starosta, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", na co dzień orzekający w Sądzie Rejonowym w Sulęcinie. Został wezwany w związku z "organizowaniem i zamieszczaniem w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów, które naruszają zasady etyki sędziów".

"Sprzeciwiam się szykanom, które polegają na kierowaniu do sędziów, pisanych w pośpiechu, niezgodnie z procedurą, wysyłanych z niewielkim wyprzedzeniem, a nawet w trakcie urlopu wypoczynkowego, wezwań na przesłuchania z irracjonalnych powodów, również takich jak pobyt na festiwalu muzycznym, udział w symulacjach rozpraw dla młodzieży czy krytyczne wobec działań Ministerstwa Sprawiedliwości wpisy w Internecie" - napisał w oświadczeniu.

CZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ OŚWIADCZENIA SĘDZIEGO BARTŁOMIEJA STAROSTY >

Starosta ocenił, że wezwanie go do stawienia się przed rzecznikiem dyscyplinarnym ma na celu "ograniczenie prawa sędziów do wypowiedzi oraz publiczne upokorzenie, niezależnie od odrywania nas od obowiązków sędziowskich".

Sędzia Monika Frąckowiak

Sędzia Sądu Rejonowego Poznań - Nowe Miasto i Wilda Monika Frąckowiak, która także otrzymała wezwanie od rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że w pełni podziela argumentację przywołaną przez prezesa Iustitii.

"Nie stawię się na wezwanie rzeczników, którzy, jak wiele wskazuje, sami są zaangażowani w systemowe oczernianie sędziów" - napisała.

Frąckowiak, także należąca do Iustitii, wskazała, że według doniesień medialnych "do hejterskich kont na TT regularnie przesyłane były dokumenty z postępowań dyscyplinarnych, a także z przekazywanych rzecznikom akt osobowych sędziów".

Zauważyła, że "rzecznicy do tej pory nie odnieśli się do tej kwestii publicznie, co rodzić może podejrzenia, że sami te dokumenty udostępniali".

ZOBACZ PEŁNE OŚWIADCZENIE SĘDZI MONIKI FRĄCKOWIAK >

Sędzia zaznaczyła, że w sprawie, w której została wezwana "obiektem zainteresowania rzeczników nie są główni podejrzani, ale ofiary hejtu".

Frąckowiak oceniła również, że "rzecznicy dyscyplinarni Schab, Lasota i Radzik po raz kolejny przekraczają swoje uprawnienia, prowadząc omawiane postępowanie". "Nie są bowiem uprawnieni do wszczynania postępowań dotyczących sędziów okręgowych i rejonowych" - podkreślił sędzia.

"Będąc świadomą doniosłości podjętej przez mnie decyzji, nie stawię się na wezwanie rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Lasoty i Radzika. Moje stanowisko jest tym bardziej uzasadnione, że w przedmiocie systemu dyscyplinarnego, w tym statusu rzeczników dyscyplinarnych, wypowiedzieć się ma w najbliższym czasie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - czytamy w oświadczeniu Frąckowiak.

Frąckowiak: sami rzecznicy dyscyplinarni powinni składać wyjaśnienia na tę okoliczność

- Nie zgadzam się z taką sytuacją, żeby podejrzany przesłuchiwał tak naprawdę ofiarę, tak jest w mojej sytuacji - mówiła w rozmowie z TVN24 sędzia Frąckowiak, wyjaśniając powody swojej decyzji.

Podkreśliła, że "od wielu miesięcy regularnie wypływały dokumenty z postępowań dyscyplinarnych do kont hejterskich". - Do tej pory żaden z rzeczników dyscyplinarnych nie wypowiedział się na ten temat, nie wszczął żadnego postępowania w związku z tym - zauważyła Frąckowiak. Dodała, że "wiele wskazuje na to, że to bezpośrednio od rzeczników dyscyplinarnych te dokumenty do tych kont hejterskich wypływały".

- Naprawdę jest jakimś wielkim nieporozumieniem, żeby te osoby przesłuchiwały pokrzywdzonych tak naprawdę w tej aferze. To sami rzecznicy dyscyplinarni powinni składać wyjaśnienia na tę okoliczność - podkreśliła sędzia.

Sędzia Frąckowiak: sami rzecznicy dyscyplinarni powinni składać wyjaśnienia na tę okoliczność
Sędzia Frąckowiak: sami rzecznicy dyscyplinarni powinni składać wyjaśnienia na tę okolicznośćtvn24

Sędzia Dorota Zabłudowska

Wezwanie otrzymała także sędzia Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe Dorota Zabłudowska.

"W związku z zawiadomieniem mnie w dniu wczorajszym [16 września - przyp. red.] o terminie wysłuchania mnie w sprawie dyscyplinarnej wszczętej przeciwko mnie przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Michała Lasotę na dzień 18 września 2019 r. oświadczam, że nie stawię się w biurze Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych" - poinformowała.

"W moim przekonaniu postępowanie dyscyplinarne przeciwko mnie zostało wszczęte jedynie dlatego, że zażądałam sprostowania komunikatu Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, w którym insynuował on, iż przyjęłam gratyfikację finansową od oskarżonego, podczas gdy prowadzone wobec mnie czynności wyjaśniające dotyczyły przyjęcia przeze mnie Gdańskiej Nagrody Równości od Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza (żądanie sprostowania wystosowałam 6 czerwca 2019 r., zaś zarzut postawiono mi 8 czerwca 2019 r., mimo że czynności wyjaśniające były prowadzone w marcu)" - napisała w oświadczeniu.

ZOBACZ PEŁNE OŚWIADCZENIE SĘDZI DOROTY ZABŁUDOWSKIEJ >

"Te sprawy zapewne trafią na wokandę sądową i sędziowie mają tego pełną świadomość"

Rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Bartłomiej Przymusiński pytany w rozmowie z TVN24, czy niestawianie się przez sędziów na wezwanie to łamanie prawa, odparł, że "to rzeczywiście jest bardzo trudna decyzja dla sędziów".

- Natomiast przypomnę, że toczy się przed Trybunałem Sprawiedliwości [Unii Europejskiej - przyp. red.] w Luksemburgu postępowanie, które może doprowadzić do zakwestionowania w ogóle legalności działania tego sądownictwa dyscyplinarnego i wyrok powinien zapaść już w najbliższych tygodniach - mówił sędzia.

- Dlatego też sędziowie, który odmówili stawiania się przed rzecznikiem dyscyplinarnym, wskazują na to, że robią to w oczekiwaniu na wyrok Trybunału w Luksemburgu, a jednocześnie deklarują gotowość stawienia się przed sądem, czy przed zastępcami rzecznika w sądach okręgowych, czyli tymi lokalnymi - wyjaśniał Przymusiński.

Jego zdaniem "prawo łamią rzecznicy dyscyplinarni, którzy wszczynają postępowania wobec sędziów rejonowych czy sędziów okręgowych, pomimo że nie są do tego uprawnieni". - Zgodnie z przepisami mogliby to robić ci rzecznicy, którzy są umiejscowieni przy sądach - dodał.

- Zatem mamy sytuację, w której rzecznicy Schab, Radzik, Lasota łamią przepisy, wszczynając postępowania, do czego nie są uprawnieni w przypadku sędziów sądów rejonowych i okręgowych - wskazywał rzecznik Iustiti.

- Mamy do tego sytuację, w której dokumenty z biura rzecznika publikowane są na hejterskim koncie w internecie i żaden z rzeczników nie wyjaśnił, jak te dokumenty wyciekły, nie zgłosił włamania do komputera służbowego czy do prowadzonej przez niego dokumentacji - mówił dalej.

- Mamy do tego sytuację, w której doniesienia medialne wskazują, że rzecznik Lasota i Radzik byli w grupie, która zajmowała się hejtowaniem sędziów, w związku z czym jak najbardziej decyzja sędziów, którzy powiedzieli, że się przed tymi rzecznikami nie stawią, ale deklarują, że stawią się przed rzecznikami w sądach czy przed sądem, jest w pełni zrozumiała - przekonywał Przymusiński.

Pytany o konsekwencje, które mogą spotkać sędziów w związku z ich postawą, przyznał, że "zgodnie z tym, co oznajmił rzecznik Schab, będzie tych sędziów, którzy się przed nim nie stawili, chciał ścigać dyscyplinarnie". - W związku z powyższym te sprawy zapewne trafią na wokandę sądową i sędziowie mają tego pełną świadomość, i mówią: wykażemy przed sądem, że racja jest po naszej stronie - powiedział.

Przymusiński o odmowie stawienia się sędziów przed rzecznikami dyscyplinarnymi
Przymusiński o odmowie stawienia się sędziów przed rzecznikami dyscyplinarnymitvn24

Rzecznik nowej KRS: rolą sędziego dla powagi tego urzędu jest po prostu stawić się

Rzecznik nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Mitera przyznał, że postawę sędziów ocenia "krytycznie". - Mnie się to nie podoba - podkreślił w rozmowie z dziennikarzami.

Jego zdaniem "zmierza to całkowicie do jakiejś anarchii, chaosu" oraz "troszeczkę trąci podwójnymi standardami". Mitera przekonywał, że kiedy "wzywa czy prosi o wyjaśnienia rzecznik dyscyplinarny, rolą sędziego dla powagi tego urzędu jest po prostu wykonać to i stawić się".

Rzecznik nowej KRS: rolą sędziego dla powagi tego urzędu jest po prostu stawić się
Rzecznik nowej KRS: rolą sędziego dla powagi tego urzędu jest po prostu stawić siętvn24

Oświadczenia sędziów, którzy mieli należeć do "Kasty"

Mecenas Bartosz Lewandowski, pełnomocnik części sędziów, którym przypisuje się udział w "Kaście" przekonywał, że "Kasta" nigdy nie istniała.

Prywatne akty oskarżenia i pozwy w tej sprawie zapowiedzieli między innymi zastępcy rzecznika dyscyplinarnego, sędziowie Michał Lasota i Przemysław Radzik. 26 sierpnia opublikowali oświadczenie, w których podkreślili, że nie brali "udziału w jakichkolwiek działaniach spełniających znamiona dyskredytowania lub oczerniania sędziów".

"Podjęliśmy decyzję o wstąpieniu na drogę postępowania sądowego przeciwko podmiotom bezprawnie naruszającym nasze dobra osobiste, w tym cześć, honor i dobre imię" - poinformowali. Lasota i Radzik uważają, że od ponad roku są celami "niespotykanego wcześniej ataku medialnego oraz ataku części środowisk sędziowskich". "Ataki te godzą w naszą godność oraz narażają każdego z nas na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia urzędu sędziowskiego i wykonania funkcji Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych" - napisali.

"Pełniąc służbę, zawsze kierowaliśmy się treścią ślubowania sędziowskiego i zasadami zawartymi w Zbiorze Zasad Etyki Sędziów i Asesorów Sądowych" - oświadczyli.

Mający stać za akcją hejtu ówczesny wiceminister Łukasz Piebiak, gdy odchodził z Ministerstwa Sprawiedliwości, wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że będzie z determinacją bronić swojego dobrego imienia. "Wnoszę do sądu pozew przeciwko redakcji Onet, która rozpowszechnia pomówienia na mój temat oparte na relacjach niewiarygodnej osoby" - napisał.

ZORGANIZOWANA AKCJA HEJTU WOBEC SĘDZIÓW. CZYTAJ WIĘCEJ >

Autor: mjz, akr//now / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W jednej z popularnych sieciowych restauracji policjant zostawił służbową broń. Do tej sytuacji doszło w Kole (woj. wielkopolskie). Broń zabezpieczyła miejscowa policja.

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Źródło:
TVN24
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w grudniu 2024 była wyższa niż przed rokiem o 1,9 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 3,9 procent.

"Sprzedaż nie powaliła". Najnowsze dane ze sklepów

"Sprzedaż nie powaliła". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
tvn24.pl

W zeszłym roku sąd skazał na półtora roku więzienia księdza Tomasza Z. z Dąbrowy Górniczej (Śląskie) za nieudzielenie pierwszej pomocy mężczyźnie podczas seksparty na plebanii, przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności oraz udzielanie narkotyków. Teraz diecezja sosnowiecka ogłosiła, że Stolica Apostolska karnie przeniosła duchownego do stanu świeckiego.

Seksparty na plebanii. Skazany ksiądz przeniesiony do stanu świeckiego

Seksparty na plebanii. Skazany ksiądz przeniesiony do stanu świeckiego

Źródło:
PAP

Solidacja Życia Chrześcijańskiego (SCV), wpływowa katolicka grupa z Peru, decyzją papieża Franciszka została rozwiązana. Dochodzenie, jakie wcześniej przeprowadzono w szeregach ruchu, ujawniło serię nadużyć jego kierownictwa, w tym dopuszczanie się przemocy seksualnej, fizycznej i psychologicznej. Ofiarom grupy wypłacono już milion dolarów odszkodowań.  

Wpływowa organizacja katolicka rozwiązana za "sadystyczne nadużycia"

Wpływowa organizacja katolicka rozwiązana za "sadystyczne nadużycia"

Źródło:
The Guardian, CNN, tvn24.pl

Prokuratura prowadzi dwa postępowania w sprawie rozbiórki XIX-wiecznego dworku na warszawskich Wyczółkach. Pierwsze dotyczy zniszczenia zabytku, a drugie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w związku z decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Z XIX-wiecznego dworku zostały tylko fundamenty. Sprawie przygląda się prokuratura

Z XIX-wiecznego dworku zostały tylko fundamenty. Sprawie przygląda się prokuratura

Źródło:
tvnwarszawa.pl

600 miliardów dolarów w cztery lata. Tyle Arabia Saudyjska zainwestuje w Stanach Zjednoczonych - podała w czwartek państwowa saudyjska agencja prasowa. Mohammed bin Salman w rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem powiedział, że oczekiwane reformy administracji Trumpa mogą stworzyć "bezprecedensowy dobrobyt gospodarczy".

Arabski książę i gigantyczna inwestycja. Wyda ponad pół biliona dolarów

Arabski książę i gigantyczna inwestycja. Wyda ponad pół biliona dolarów

Źródło:
PAP

Mogą być skromne i niższe niż nam się wydaje. Tak o emeryturach dzisiejszych 30-latków i 40-latków mówią ekonomiści. Emerytury mogą spaść z prawie połowy do jednej trzeciej przeciętnego wynagrodzenia w ciągu najbliższych dwudziestu pięciu lat. Ekonomiści twierdzą, że trzeba podnieść wiek emerytalny albo zacząć oszczędzać. O konkretach reporter magazynu "Polska i Świat" Łukasz Wieczorek.

"Co najmniej skromne, żeby nie powiedzieć, że biedne". Kiepskie perspektywy dla 30- i 40-latków

"Co najmniej skromne, żeby nie powiedzieć, że biedne". Kiepskie perspektywy dla 30- i 40-latków

Źródło:
TVN24

Prezydent Donald Trump podpisał rozkaz wysłania 1500 żołnierzy na granicę z Meksykiem, by przeciwdziałać "inwazji". Tym samym ich liczba już w najbliższych dniach wzrośnie tam do około 2200. Są wśród nich marines. Pentagon poinformował, że wojsko wyśle samoloty i śmigłowce, by wesprzeć deportacje imigrantów. Władze Meksyku, by przygotować się na napływ migrantów wydalanych z USA, rozpoczęły stawianie olbrzymich obozów namiotowych w mieście Ciudad Juarez - podał Reuters. Władze Meksyku twierdzą, że są przygotowane na możliwość masowej deportacji, ale niezależni komentatorzy mają co do tego wątpliwości.

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że prezydent USA Donald Trump zawiesił pracowników biur programów różnorodności, równości i integracji (DEI) w rządzie federalnym i wysłał ich na płatne urlopy.

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Źródło:
PAP

Policja w Węgrowie (Mazowieckie) poinformowała o tragicznym wypadku na drodze krajowej numer 62. Zginęła w nim jedna osoba, a sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Policja apeluje do kierowców, których kamery mogły zarejestrować zdarzenie.

Pieszy zginął na drodze, kierowca odjechał. Policja szuka świadków

Pieszy zginął na drodze, kierowca odjechał. Policja szuka świadków

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nigerii rozprzestrzenia się epidemia gorączki Lassa. W najnowszym komunikacie Nigeryjskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (NCDC) potwierdziło śmierć 22 osób i 143 zdiagnozowane przypadki choroby w pierwszych dwóch tygodniach 2025 roku. Według NCDC sytuacja w kraju jest krytyczna.

Epidemia gorączki Lassa. 22 osoby nie żyją

Epidemia gorączki Lassa. 22 osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Prezydent Panamy zapewnia, że nie obawia się inwazji wojsk amerykańskich. Jose Raul Mulino podkreślił, że przekazanie kontroli nad kanałem "nie było ustępstwem ani prezentem od Stanów Zjednoczonych" i zapewnił, że kanał "należy i będzie należał do Panamy".

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

Źródło:
PAP

1064 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Około tysiąca żołnierzy z Korei Północnej zginęło już w walkach z siłami ukraińskimi w obwodzie kurskim Rosji – poinformowała BBC, powołując się na zachodnich urzędników, którzy zastrzegli sobie anonimowość. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Żołnierze Kim Dzong Una masakrowani w walkach

Żołnierze Kim Dzong Una masakrowani w walkach

Źródło:
PAP

System kamer, za pośrednictwem którego gang narkotykowy obserwował pracę regionalnych służb bezpieczeństwa w Meksyku, został przejęty przez policję. To co najmniej 160 kamer - podają lokalne media.

Gang podglądał funkcjonariuszy. Masa przejętych kamer

Gang podglądał funkcjonariuszy. Masa przejętych kamer

Źródło:
PAP

Jemeńscy rebelianci uwolnili załogę statku Galaxy Leader, która została porwana w listopadzie 2023 roku. Bułgarski resort dyplomacji poinformował, że kapitan i jego pomocnik, którzy są Bułgarami, są już w drodze do stolicy Omanu - Muskatu. Sofia wysłała samolot rządowy, który ma przywieźć ich do kraju.

W niewoli ponad rok. Załoga uwolniona

W niewoli ponad rok. Załoga uwolniona

Źródło:
PAP

- Podstawowym elementem konkurencyjności jest energia. I Ameryka będzie miała i ma tanią energię, może mieć jeszcze tańszą - mówił poseł Polski 2050 Ryszard Petru w "Rozmowie Piaseckiego" w czwartek. Odniósł się w ten sposób do wystąpienia premiera Donalda Tuska w środę w Parlamencie Europejskim, gdzie mówił między innymi o potrzebie konkurencyjnych cen energii w Europie.

Petru: Tusk pokazał się jako realista

Petru: Tusk pokazał się jako realista

Źródło:
TVN24

Kalifornijscy strażacy rozpoczęli walkę z nowym pożarem w hrabstwie Los Angeles. Żywioł, nazwany Hughes Fire, wybuchł niedaleko zbiornika zaporowego Castaic Lake i w kilkanaście godzin zdążył zająć około 3750 hektarów terenu. Nakazy ewakuacji wydano dla co najmniej 31 tysięcy mieszkańców.

Kolejny pożar trawi część Kalifornii. Ponad 30 tysięcy ewakuowanych

Kolejny pożar trawi część Kalifornii. Ponad 30 tysięcy ewakuowanych

Źródło:
CNN, PAP

Trwa ustawianie pociągu na tor przy stacji Wrocław Sołtysowice. W środę wieczorem z nieznanych przyczyn skład się wykoleił. Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu, ale wciąż są utrudnienia w ruchu - zarówno tym kolejowym jak i drogowym.

Wykoleił się pociąg towarowy. "Nie zatrzymał się przed semaforem"

Wykoleił się pociąg towarowy. "Nie zatrzymał się przed semaforem"

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki użytkował na koszt Muzeum II Wojny Światowej luksusowy apartament w Gdańsku - w mieście, w którym sam też mieszka. Podaje różne wersje dotyczące tego, jak często z niego korzystał. Przekonuje też, że nie naraził Skarbu Państwa czy Muzeum II Wojny Światowej na straty. To dezinformacja.

W tym apartamencie Nawrocki "spał na koszt polskiego podatnika". Przedstawia różne wersje

W tym apartamencie Nawrocki "spał na koszt polskiego podatnika". Przedstawia różne wersje

Źródło:
Fakty TVN

Donald Trump zagroził wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski udowadnia, że za salę dla "kandydata obywatelskiego" płaci biuro poselskie PiS. Z kolei Iga Świątek zagra dziś o finał Australian Open. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 23 stycznia.

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Był szefem sieci fast food, teraz będzie zajmował się Unią Europejską. Donald Trump nominował w środę Andrew Puzdera, na nowego ambasadora USA przy Wspólnocie. Prezydent chwali umiejętności Puzdera, który, jak mówi "wykona świetną robotę, reprezentując interesy naszego narodu w tym ważnym regionie". Trump wskazał też, kto pokieruje Secret Service

Kierował siecią fast foodów, teraz zajmie się relacjami z Unią Europejską. Nowi nominaci Trumpa

Kierował siecią fast foodów, teraz zajmie się relacjami z Unią Europejską. Nowi nominaci Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Brytyjski resort obrony informuje o wytropieniu przez marynarkę wojenną rosyjskiego okrętu szpiegowskiego w kanale La Manche. Minister obrony John Healey zapewnił, że Wielka Brytania będzie nadal eksponować szkodliwą działalność Putina i zwalczać rosyjską "flotę cieni", by zapobiec finansowaniu nielegalnej napaści na Ukrainę.

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Źródło:
PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dziewięć godzin trwała walka strażaków z pożarem składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska (woj. łódzkie). W akcji brało udział 63 strażaków. - Działania się zakończyły. Strażacy będą jednak dozorować pogorzelisko, bo trudno powiedzieć, jak te substancje będą się zachowywać - przekazał oficer PSP w Radomsku.

Pożar niebezpiecznych odpadów. Akcja trwała dziewięć godzin

Pożar niebezpiecznych odpadów. Akcja trwała dziewięć godzin

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W czwartek rano w centralnych i południowych regionach Polski zalega gęsta mgła. Miejscami widzialność wynosi poniżej 200 metrów. Obowiązują żółte alarmy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Sprawdź szczegóły.

Siedem województw z ostrzeżeniami IMGW

Siedem województw z ostrzeżeniami IMGW

Źródło:
IMGW

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl