Sędzia Paweł Juszczyszyn w wydanym w czwartek postanowieniu wezwał szefową Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarską do osobistego stawiennictwa w sądzie w Olsztynie w celu złożenia wyjaśnień. Sędzia chce zapytać, dlaczego nie wykonała polecenia sądu dotyczącego przekazania list poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka przekazał po południu, że wezwanie nie trafiło jeszcze do sejmowej kancelarii.
W poniedziałek 30 grudnia skończył się okres zawieszenia olsztyńskiego sędziego Pawła Juszczyszyna. Mimo że jego delegacja z sądu rejonowego do sądu okręgowego została cofnięta przez ministra sprawiedliwości, ma on dokończyć postępowania, które zostały dla niego wcześniej wyznaczone.
Dotyczy to też sprawy, w której Juszczyszyn zażądał ujawnienia list poparcia sędziów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa, po czym spotkały go konsekwencje służbowe.
Sędzia Juszczyszyn wezwał szefową Kancelarii Sejmu
W czwartek Juszczyszyn wydał postanowienie, w którym wezwał szefową Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarską do osobistego stawiennictwa w sądzie w Olsztynie. Sędzia chce zapytać, dlaczego nie wykonała polecenia sądu dotyczącego nadesłania list poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
O tej decyzji poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski.
- Z informacji, które uzyskałem, pan sędzia Juszczyszyn wyznaczył już termin posiedzenia w sprawie, w której zażądał od szefowej Kancelarii Sejmu list poparcia kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Termin posiedzenia został wyznaczony 24 stycznia na godzinę 10 - przekazał w rozmowie z TVN24.
Dodał, że "jednocześnie sędzia zobowiązał szefową Kancelarii Sejmu do osobistego stawiennictwa celem złożenia wyjaśnień". Mają one dotyczyć tego, dlaczego - wbrew decyzji sądu - nie nadesłała list poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Formalnie powód wezwania Kaczmarskiej nazwano "celem wysłuchania co do zasadności odmowy przedstawienia dokumentów, do których została zobowiązana postanowieniem sądu z 20 listopada 2019". Rozprawa będzie jawna.
CIS: dokument nie trafił jeszcze do Kancelarii Sejmu
Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka, pytany o wezwanie Kaczmarskiej, przekazał w czwartek po południu, że "jak na razie rzeczony dokument nie trafił jeszcze do Kancelarii Sejmu".
- Będzie można ustosunkować się do treści wezwania, gdy poznamy szczegóły tej korespondencji - dodał.
Konsekwencje wobec sędziego Juszczyszyna
Sędzia Paweł Juszczyszyn został zawieszony w orzekaniu po tym, gdy - jako sędzia sądu rejonowego delegowany do Sądu Okręgowego w Olsztynie - nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Zrobił to, rozpoznając apelację w sprawie cywilnej. Argumentował, że chciał sprawdzić, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji.
Po tej decyzji minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro cofnął sędziemu Juszczyszynowi delegację do sądu okręgowego, a rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab poinformował, że przeciwko sędziemu Juszczyszynowi wszczęto postępowanie dyscyplinarne w związku z "uchybieniem godności urzędu".
29 listopada prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i jednocześnie członek nowej KRS sędzia Maciej Nawacki zawiesił Juszczyszyna na miesiąc w orzekaniu. Jest to maksymalny okres, na jaki sędziego może zawiesić prezes sądu.
Zarządzenie to zostało przekazane Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. 23 grudnia izba ta uchyliła zawieszenie Juszczyszyna.
We wtorek 31 grudnia rzecznik prasowy Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego Piotr Falkowski przekazał, że do Sądu Najwyższego wpłynęło zażalenie na uchwałę uchylającą zarządzenie o przerwie w orzekaniu przez sędziego Pawła Juszczyszyna.
Autor: akr//now//kwoj / Źródło: PAP, TVN24