Platforma Obywatelska w przyszłym tygodniu złoży wniosek o wyrażenie rządowi Beaty Szydło wotum nieufności - zapowiedział przewodniczący partii Grzegorz Schetyna.
- Zrobimy to dlatego, żeby dać wyraźny sygnał, że polityka prowadzona przez panią premier Beatę Szydło, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z tylnego siedzenia, ale także przez prezydenta Andrzeja Dudę, wyprowadza Polskę z Europy - powiedział szef PO.
Decyzja ta jest pokłosiem kontrowersji wokół wyboru szefa Rady Europejskiej. Wszystkie kraje Wspólnoty - oprócz Polski - poparły kandydaturę Polaka - Donalda Tuska.
Schetyna po zebraniu zarządu partii zapowiedział również demonstrację przeciwko działaniom władzy.
Demonstracja jak przed rokiem
- W pierwszy weekend majowy zorganizujemy wielką demonstrację w Warszawie. W porozumieniu z innymi opozycyjnymi partiami politycznymi, z opozycją parlamentarną i pozaparlamentarną, ale przede wszystkim także z Komitetem Obrony Demokracji, z tymi wszystkimi, z którymi protestowaliśmy wielokrotnie - powiedział szef PO.
Jak dodał, chcą powtórzyć demonstrację z 7 maja ubiegłego roku. - Liczymy na to, że przybędą dziesiątki tysięcy Polaków z całego kraju, którzy będą razem z nami protestować - tak jak wtedy, tak jak rok temu - stwierdził.
Celem demonstracji mam być pokazanie, "że jesteśmy i będziemy w Europie".
- Będą demonstrować przeciwko złej reformie polskiej szkoły i za niezależnością instytucjonalną i podmiotowością samorządu terytorialnego. Za wszystkimi rzeczami, które tak naprawdę, najkrócej mówiąc, pokażą aktywną postawę Polaków przeciwko złej polityce rządu PiS - powiedział Schetyna.
"Szkodzą polskiej racji stanu"
Do zapowiedzi Platformy odniósł się również szef klubu PO Sławomir Neumann podczas konferencji w Sejmie.
- Związane jest to oczywiście z ostatnią aktywnością rządu Beaty Szydło, jej samej, ministra Waszczykowskiego na arenie międzynarodowej, na arenie europejskiej, z tymi szkodliwymi działaniami, które zaszkodziły polskiej racji stanu i szkodzą do dzisiaj - argumentował decyzję o wotum nieufności - z tą kompromitacją, którą obserwujemy na arenie międzynarodowej, izolacją Polski, która została na życzenie rządu PiS wprowadzona - dodał.
- Ten wniosek zostanie złożony w ciągu najbliższych dni, licząc na to, że będzie przegłosowany w najbliższych tygodniach przez parlament - zapowiedział.
Neumann nie chciał zdradzić, kogo we wniosku o konstruktywne wotum nieufności PO poda jako kandydata na premiera. Pytany przez dziennikarzy, czy może to być ktoś spoza gabinetu cieni Platformy odpowiedział, że jest to brane pod uwagę.
Wotum szansą na oprzytomnienie
- To jest wyciągnięcie ręki do prezesa Kaczyńskiego, że może jeszcze z twarzą wyjść z tej historii i zmienić ludzi, którzy tak nieudolnie wykonywali jego polecenia - stwierdził szef klubu PO. Dodał, że wniosek o wotum nieufności daje też szansę posłom PiS, żeby "oprzytomnieli i przestali popierać te szkodliwe pomysły, które proponuje rząd pani Beaty Szydło".
Z kolei jako "dziecinadę i piaskownicę" ocenił Neumann decyzję premier Szydło o niepodpisaniu wniosków szczytu UE. - Ja nie wiem, co oznaczają słowa pani premier Szydło, bo tego nie powiedziała - czy to znaczy, że nie będą brali udziału w kolejnych szczytach? Czy to będzie samoizolacja Polski na arenie międzynarodową? - pytał Neumann.
Według niego, taka deklaracja premier, to pierwszy krok do "wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej". Neumann zapowiedział również, że politycy PO będą przekonywać europejskich przywódców, że "rząd PiS jest tylko epizodem".
6-7 maja
Neumann podał też datę zapowiadanej demonstracji antyrządowej. - Platforma Obywatelska zaprasza tych wszystkich, którym drogie na sercu są ideały, które utrzymują Polskę w Unii Europejskiej, które budują Unię Europejską, jak wolność, jak wszystkie prawa demokratyczne, przestrzeganie praworządności, ale też ochrona i obrona tych wolności samorządów, sądów, czy sprzeciw przeciwko złej reformie edukacji czy reformie zdrowia, na wielką demonstrację, którą będziemy organizować w weekend majowy 6-7 maja - powiedział.
Autor: azb/sk, mtom / Źródło: TVN24, PAP