Stowarzyszenie "Duma i Nowoczesność" jest częścią operacji odbudowy nazizmu i neonazizmu w Polsce - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej Grzegorz Schetyna (PO).
Materiał pokazuje między innymi rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną, uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy. - Dziennikarze, dzięki bardzo dokładnemu, cierpliwemu śledztwu pokazali, jak dobrze czuje się ruch neonazistowski w Polsce, jak wielkim jest zagrożeniem dla polskiej demokracji i wolności - mówił na konferencji prasowej przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
- Te rzeczy, które oglądała cała Polska, to historia haniebna, historia kompromitacji, wstydu i hańby - dodał.
"Próby stawania po stronie przestępstwa i hańby"
Zdaniem Schetyny rząd Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie ignorował podobne zagrożenia.
- Żądamy od prokuratora generalnego, by natychmiast zdelegalizował Stowarzyszenie "Duma i Nowoczesność" - oświadczył.
Jak dodał, organizacja ta jest częścią "operacji odbudowy nazizmu i neonazizmu w Polsce", co - według niego - "w sposób ewidentny i wprost kompromituje Polskę".
Lider PO zażądał też, by na posiedzeniu Sejmu w tym tygodniu ministrowie: sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński przedstawili "pełną informację o tym, jaka przez ostatnie dwa lata była aktywność ich służb, a także prokuratury w tych kwestiach".
- W jaki sposób nadzorowano, sprawdzano, monitorowano działania tych organizacji - zaznaczył.
"Żądamy dymisji"
- Nie po słowach, a po czynach poznaje się polityków - podkreślił wiceszef PO Borys Budka.
- Teraz pan Zbigniew Ziobro oburza się ostatnimi relacjami medialnymi, ale przypomnę, że to dzięki dziennikarzom ujawniane są te fakty. Polskie służby niczego nie zrobiły w sprawie Igora Stachowiaka czy też w sprawie odradzającego się neonazizmu - mówił.
- Jak to możliwe, że prokuratura Zbigniewa Ziobry, którą kieruje osobiście od blisko dwóch lat, do tej pory stawała po stronie bandytów? - pytał Budka.
- Przypomnę, że to prokuratorzy wycofywali akty oskarżenia przeciwko tym, którzy szerzyli mowę nienawiści, przeciwko antysemitom czy osobom, które propagowały tego typu zachowania - mówił.
- Będziemy żądali wyjaśnienia i dymisji każdego prokuratora w Polsce, który cofał akty oskarżenia bądź nie dopuszczał do oskarżania osób, które propagują faszyzm - mówił Budka.
Autor: kc//kg / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24