Samoobrona rozważa złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego "kulis działania Prawa i Sprawiedliwości" - zapowiedział rzecznik Samoobrony Mateusz Piskorski.
- Całkiem możliwe, że za jakiś czas być może zasadny stanie się wniosek do TK o rozważenie delegalizacji w ostateczności, a przynajmniej kulisów funkcjonowania PiS – mówił Piskorski.
Podkreślił, że PiS naraziło się na zarzut finansowania przez firmy (co jest sprzeczne z ustawą o partiach politycznych - red.), a ponadto było finansowane ze źródeł zagranicznych. - PiS otrzymywało środki od cudzoziemców, nie wiemy z jakich krajów. To są sprawy do wyjaśnienia, z wielkim niepokojem przyjmujemy informacje o tym, że partia ta była finansowana ze źródeł zagranicznych - uważa rzecznik Samoobrony.
- Liczymy, że Temida nie będzie ślepa na naruszanie prawa przez PiS - dodał Piskorski.
Politycy Samoobrony twierdzą, że działacze PiS inspirują dziennikarzy do pisania szkalujących artykułów pod ich adresem. - Mamy festiwal pomówień i insynuacji - stwierdził Piskorski. Jego zdaniem, w przygotowywaniu "przecieków" specjalizuje się poseł Marek Suski, którego określił mianem "OZI polskich tabloidów". - To on spoconymi rękami przeglądał akta dotyczące seks-afery - wypominał Piskorski.
Krzysztof Sikora dodał, że ma informacje z tygodnika "Wprost", że przygotowywany jest artykuł, którego zadaniem jest pokazanie jego samego oraz całej partii w negatywnym świetle. Zdaniem posła, artykuł miał go "szkalować (...) wykorzystując niedomówienia, a nawet fałszowanie pewnych informacji".
Redaktor naczelny tygodnika Stanisław Janecki potwierdza: - Artykuł się ukaże, ale będzie dotyczyć nie dwóch posłów, a całej partii - powiedział TVN24 Janecki. Jego zdaniem, reakcja posłów Sikory i Piskorskiego świadczy o ich strachu i próbie odwrócenia uwagi od Samoobrony.
Na temat przyszłości koalicji posłowie nie chcieli mówić. - Wszelkie decyzje dotyczące koalicji podejmiemy w niedzielę - wyjaśnił poseł Sikora. Zasugerował, że działacze Samoobrony będą postulować wyjście z koalicji, a także opuszczenie rządu przez ministrów tej partii.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24