Pierwsza prezes Sądu Najwyższego prowadzi działania zmierzające do tego, że wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie są w Polsce respektowane, a uczestniczy w procederze konfrontacji z unijnym wymiarem sprawiedliwości - w taki sposób działania Małgorzaty Manowskiej po decyzji TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego komentował w TVN24 sędzia tego sądu Krzysztof Rączka. Jego zdaniem funkcjonowanie tego gremium to "obraza dla wymiaru sprawiedliwości".
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał w ubiegłym tygodniu, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Dzień wcześniej wiceprezes TSUE Rosario Silva de Lapuerta podjęła decyzję o zastosowaniu wobec Polski środków tymczasowych w innej sprawie (C-204/21) w postaci "natychmiastowego zawieszenia" stosowania przepisów krajowych odnoszących do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska w odpowiedzi na działania TSUE wydała oświadczenie, w którym napisała, że "jest głęboko przekonana, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego jest w pełni niezależna w sprawowaniu ustawowo jej przypisanej jurysdykcji, a sędziowie tej Izby są w pełni niezawiśli w orzekaniu". Zdecydowała, że wbrew stanowisku TSUE izba będzie orzekała.
Sędzia Rączka: prezes Manowska uczestniczy w konfrontacji z wymiarem sprawiedliwości UE
Do działań pierwszej prezes Sądu Najwyższego odniósł się w rozmowie z TVN24 inny sędzia tego sądu, Krzysztof Rączka. - Nie jestem zdziwiony tym oświadczeniem pani sędzi Manowskiej, natomiast jestem nim oburzony - przyznał. Dodał, że "pierwsza prezes Sądu Najwyższego powinna realizować orzeczenia, wyroki trybunału".
Jego zdaniem Manowska "prowadzi działania zmierzające do tego, że wyroki trybunału nie są w Polsce respektowane, a uczestniczy w procederze konfrontacji z wymiarem sprawiedliwości Unii Europejskiej". Jak mówił dalej, jest ciekaw, "jak pani sędzia Manowska się z tym czuje i jak się będzie czuła jutro".
"Obraza dla wymiaru sprawiedliwości"
Odniósł się też do dalszego funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej.
- To nie chodzi o to, czy Izba Dyscyplinarna jest ważna czy nie. Ważny jest praworządny wymiar sprawiedliwości, którego elementem jest odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów, adwokatów, prokuratorów, ale także lekarzy, także nauczycieli akademickich. Niezależne, niezawisłe sądownictwo w Polsce jest potrzebne, natomiast to, co nam w tej chwili zgotowano, ta Izba Dyscyplinarna, to jest obraza dla wymiaru sprawiedliwości - ocenił sędzia Krzysztof Rączka.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24