Jeśli wyniki exit poll się potwierdzą, od poniedziałku zakasuję rękawy i zabieram się do pracy - mówił w niedzielę wieczorem kandydat na prezydenta Rzeszowa Konrad Fijołek, któremu przeprowadzony w dniu głosowania sondaż Instytutu Badań Samorządowych dał ponad 55 procent głosów w pierwszej turze. Popierany przez szereg ugrupowań opozycyjnych polityk podziękował "wszystkim rzeszowianom, którzy wzięli udział w tym przepięknym święcie demokracji". Zwycięstwo Fijołka potwierdziła w nocy z niedzieli na poniedziałek Miejska Komisja Wyborcza, podając ostateczne wyniki wyborów.
W niedzielę rzeszowianie oddawali głosy w przedterminowych wyborach prezydenta swojego miasta.
Po godzinie 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek Miejska Komisja Wyborcza w Rzeszowie podała wyniki głosowania ze 100 proc. komisji obwodowych. Konrad Fijołek (KWW Konrada Fijołka Rozwój Rzeszowa 2.0) zdobył 56,51 procent głosów. Ewa Leniart (KWW Ewy Leniart Wspólny Dom Rzeszów) uzyskała 23,62 procent głosów. Marcin Warchoł (KW Marcin Warchoł Tadeusz Ferenc – dla Rzeszowa) - 10,72 procent, a Grzegorz Braun (KWW Grzegorz Braun - Konfederacja) zdobył 9,15 procent.
Wynik uzyskany przez Fijołka oznacza, że nie będzie drugiej tury wyborów.
Jak podała Miejska Komisja Wyborcza, frekwencja wyborcza wyniosła 54 procent.
Podany wcześniej, w niedzielę wieczorem, wynik sondażu exit poll przeprowadzonego przez Instytut Badań Samorządowych wskazał, że popierany przez opozycję Konrad Fijołek zdobył 55,8 proc. głosów, a popierana przez PiS wojewoda podkarpacka Ewa Leniart - 25,1 procent. Grzegorz Braun zdobył 9,8 proc. głosów, a Marcin Warchoł - 9,3 procenta.
"W Rzeszowie nie wygrała żadna opcja"
Po zakończeniu ciszy wyborczej i ogłoszeniu sondażowych wyników Fijołek zabrał głos na konferencji w swoim sztabie. - Bardzo wam dziękuję. To wy, drodzy, kochani rzeszowianie, jesteście autorami tego historycznego sukcesu. Bardzo nisko wam się kłaniam - mówił.
- Jesteście przecudowni. Pokazaliście, jak piękne może być to miasto - zwrócił się do mieszkańców. - Dziękuję wszystkim rzeszowianom, którzy wzięli udział w tym przepięknym święcie demokracji. Piękniejszych okoliczności, w których wyłonił się nowy prezydent Rzeszowa, nie można byłoby sobie wyobrazić - kontynuował.
- W Rzeszowie nie wygrała żadna opcja, w Rzeszowie nie wygrała żadna formacja, w Rzeszowie nie wygrała żadna strona pomiędzy nami, obywatelami. W Rzeszowie tak naprawdę zwyciężyła jedność - ocenił Fijołek. Pogratulował też wyników swoim kontrkandydatom.
Mówił, że z pokorą będzie czekać na ostateczne wyniki głosowania. - Jeśli się potwierdzą, od poniedziałku (...) zakasuję rękawy i zabieram się do pracy, a wy, drodzy rzeszowianie, pojedziecie na swoje zasłużone wakacje - dodał Fijołek.
Źródło: TVN24