Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zawnioskował do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie niekonstytucyjności przepisu ustawy o szczególnych rozwiązaniach w związku ze zwalczaniem COVID-19, który przewiduje wykluczenie ławników z trwających rozpraw w sądach pracy.
W ocenie RPO ustawodawca, wprowadzając zmiany składów orzekających w czasie epidemii, "wykazał się brakiem poszanowania dla konstytucyjnych praw jednostki i podstawowych standardów konstytucyjnych demokratycznego państwa prawa". "W szczególności pominięcie w ustawie (...) kwestii już toczących się postępowań sądowych z udziałem ławników przesądza o naruszeniu w tym zakresie standardów konstytucyjnych" - ocenił Rzecznik.
We wtorek poinformowano, że RPO przystąpił do sprawy zainicjowanej przed Trybunałem Konstytucyjnym przez katowicki sąd rejonowy. Sąd ten we wrześniu zadał pytanie TK w związku z jedną z rozpoznawanych spraw, do której pierwotnie wyznaczono jednego sędziego i dwóch ławników.
Pytanie do Trybunału Konstytucyjnego
W pytaniu sądu chodzi o przepis, który wszedł w życie w początkach lipca. Wówczas zaczęły obowiązywać zapisy nowelizacji z 28 maja odnoszącej się do Kodeksu postępowania cywilnego, a także między innymi do ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. "W pierwszej i drugiej instancji sąd rozpoznaje sprawy w składzie jednego sędziego; prezes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów, jeżeli uzna to za wskazane ze względu na szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy" - m.in. stanowiła ta nowelizacja.
Zdaniem katowickiego sądu przepis ten naruszył jednak zasady prawidłowej legislacji. Sąd zaznaczył, że przepisy epizodyczne powinny mieć jasno określony moment zakończenia obowiązywania. Tymczasem nie wiadomo, kiedy stan epidemii zostanie odwołany. Dotychczas zaś między innymi części spraw z zakresu prawa pracy - tych, w których "obok wiedzy prawniczej liczy się przede wszystkim doświadczenie życiowe" - rozpoznawanych było w składzie jednego sędziego i dwóch ławników.
Rzecznik Praw Obywtelskich zgłasza zastrzeżenia
"Ustawodawca zwykły rozważając wprowadzenie nowych uregulowań ustawowych, powinien był rozważyć, czy wartości i zasady konstytucyjne nie przesądzają o konieczności utrzymania dotychczasowych zasad rozpoznawania spraw sądowych w odniesieniu do już wszczętych postępowań sądowych, ograniczając się ewentualnie wyłącznie do nowego ukształtowania składów orzekających w sprawach wszczynanych dopiero po dniu wejścia w życie ustawy z dnia 28 maja br." - ocenił w swoim piśmie do TK Wiącek.
Jak dodał RPO, "o ile można mieć pewne wątpliwości, czy – mimo poważnego wkroczenia w sferę gwarancji objętych konstytucją – przesłanka ochrony zdrowia publicznego nie usprawiedliwia wprowadzenia nowych rozwiązań ograniczających udział ławników" w sprawach rozpoczętych po dniu wejścia w życie ustawy, to jednak "na przeszkodzie w zastosowaniu nowych przepisów ustawowych do już toczących się postępowań sądowych stoją jednoznacznie wartości i zasady konstytucyjne".
Odpowiedź resortu sprawiedliwości
Resort sprawiedliwości odnosząc się latem do zarzutów związanych z tym przepisem wskazywał, że "nie ma obiektywnych i sprawdzalnych danych pozwalających przyjąć, że wyrok wydany w składzie jednego sędziego jest mniej sprawiedliwy, niż wydany w poszerzonym składzie, czy też że sprawa została mniej wnikliwie zbadana przez jednego sędziego, niż trzech". Ponadto przepis jest jednym z rozwiązań będących "próbą odpowiedzi na wyzwania, przed którymi stanął wymiar sprawiedliwości w okresie epidemii".
Pytanie prawne katowickiego sądu już otrzymało w TK swoją sygnaturę. Stanowiska do niego powinni jeszcze złożyć Sejm oraz Prokurator Generalny. Na razie nie ma terminu jego rozpoznania przez Trybunał.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24