Odbieramy to, co mówi opinia publiczna, to nie jest czas na żadne podwyżki - powiedział w "Tak jest" w TVN24 rzecznik PO Jan Grabiec, odnosząc się do głosowania w Sejmie przez większość posłów klubu Koalicji Obywatelskiej za przyznaniem podwyżek między innymi parlamentarzystom. Wiceminister klimatu i poseł Solidarnej Polski Jacek Ozdoba powiedział, że "jeżeli opozycja chciałaby rozmawiać w sposób merytoryczny i tworzyć w Polsce prawo w sposób odpowiedzialny, toby usiadła do stołu i nie mówiłaby jak małe dziecko 'nie, bo nie'".
Senat opowiedział się w poniedziałek wieczorem przeciw zmianom w prawie podwyższającym wynagrodzenia dla samorządowców, parlamentarzystów i osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie. Wcześniej za głosowanie w Sejmie przeprosili w przedstawiciele Platformy Obywatelskiej i Lewicy.
Rzecznik PO Jak Grabiec odnosząc się do piątkowego głosowania w Sejmie, w którym większość posłów Koalicji Obywatelskiej poparła ustawę, powiedział, że dwa lata temu decyzją PiS-u o 20 procent obniżono uposażenia dla prawie czterech tysięcy samorządowców w Polsce. - Kompletnie bez sensu, w patologiczny sposób ukarano ludzi, którzy ciężko pracują - ocenił.
- Żądaliśmy, żeby w tym projekcie przywrócenie tych uposażeń się znalazło. Przy okazji odebrano wtedy uposażenia posłom opozycji. Za co? Za to, że wykryli aferę dotyczącą rządów PiS-u, nielegalnie wypłacanych nagród ministrom i wiceministrom - mówił Grabiec.
- Uważamy, że to powinno być wyrównane, ale Polacy powiedzieli wprost. Odbieramy to, co mówi opinia publiczna od piątku bardzo wyraźnie, to nie jest czas na żadne podwyżki - wyjaśnił.
- Przyznajemy się do błędu i będziemy głosować przeciw - podkreślił Grabiec w "Tak jest" jeszcze przed decyzją Senatu o odrzuceniu ustawy. - Nie będziemy dzisiaj bronić tego projektu ustawy, bo w dzisiejszych warunkach, w czasie kryzysu, w czasie niepewności, jest po prostu nie do obrony - powiedział.
Ozdoba: sądzę, że będę popierał tę ustawę
- Pan poseł jest przykładem osoby, która dość szybko zmienia zdanie - skomentował wiceminister klimatu i poseł Solidarnej Polski Jacek Ozdoba.
Powiedział, że "jeżeli opozycja chciałaby rozmawiać w sposób merytoryczny i tworzyć w Polsce prawo w sposób odpowiedzialny, toby usiadła do stołu i nie mówiłaby jak małe dziecko 'nie, bo nie', tylko po prostu (przedstawiła - red.) inne propozycje, być może inne algorytmy, być może inny sposób stosowania tych przepisów w ustawie".
Pytany, czy ta ustawa jest potrzebna, powiedział, że jeśli chodzi o kwestię wynagrodzeń na poziomie samorządów i regulacji, "sądzi, że ta dyskusja powinna być dalej idąca".
Jego zdaniem dyskusja na temat podwyżek powinna być kontynuowana. Pytany, jak będzie głosował, jeśli Senat odrzuci ustawę i wróci ona do Sejmu, Ozdoba odpowiedział, że zależy to od rekomendacji.
- Sądzę, że ja jednak będę popierał ten projekt z uwagi na to, że podtrzymuję swoje zdanie. Tak samo mam nadzieję, że podtrzyma pan poseł, chyba że po prostu zmienia zdanie z dnia na dzień i nie wie, nad czym głosuje - powiedział.
"Nie widzę podstaw do tego, żeby ktokolwiek podawał się do dymisji"
Rzecznik PO Jan Grabiec odniósł się w "Tak jest" do słów posła KO Tomasza Zimocha, który zagłosował w piątek w Sejmie przeciw ustawie. Zimoch powiedział, że zabrakło dyskusji na posiedzeniu klubu KO w tej sprawie. - Borys Budka powiedział, że nie było sprzeciwu. Chyba takiego słowa użył albo że nie było zdania odrębnego. Były głosy - powiedział poseł KO.
Zdaniem Zimocha, "Borys Budka powinien zrezygnować z przewodniczenia klubowi". - Według mnie do dymisji powinno podać się całe kolegium - dodał.
- Przewodniczący mówił, że była dyskusja, tylko, że nie było zgłaszanego wniosku, by odrzucić ten projekt. Poniekąd to pan poseł potwierdza, chociaż mówi, że były głosy wątpliwości, ale nikt nie postawił, również pan poseł Zimoch, tego wniosku, żeby ten projekt odrzucić - powiedział Grabiec.
Dodał, że "dzisiaj każdy może udowadniać, że jest bardzo mądry, kiedy już przetoczyła się cała dyskusja, ale w nocy z czwartku na piątek tych mądrych, którzy na pewno wiedzieli, jak trzeba postąpić, zbyt wielu nie było".
- Nie widzę podstaw do tego, żeby ktokolwiek podawał się do dymisji - powiedział rzecznik PO.
Po emisji programu Grabiec napisał krótko na Twitterze: "Budka locuta, causa finita" ("Budka przemówił, sprawa zakończona", oryginalny cytat mówi o Rzymie - red.).
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24