Ustawa o służbie zagranicznej przyjęta. Rząd: otwarcie na nowe kadry, opozycja: skrajne upolitycznienie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Zalewski o projekcie ustawy o służbie zagranicznej: to projekt o nowych kadrach Zjednoczonej Prawicy w dyplomacji
Zalewski o projekcie ustawy o służbie zagranicznej: to projekt o nowych kadrach Zjednoczonej Prawicy w dyplomacjiTVN24
wideo 2/4
Zalewski o projekcie ustawy o służbie zagranicznej: to projekt o nowych kadrach Zjednoczonej Prawicy w dyplomacjiTVN24

Zmiany w ustawie o służbie zagranicznej mają "dostosować dyplomację do współczesnych warunków i wyzwań" – przekonywał Radosław Fogiel z PiS podczas odbywającego się w czwartek w Sejmie drugiego czytania rządowego projektu. Przedstawiciele wszystkich opozycyjnych klubów w dyskusji krytykowali nowe przepisy. Wieczorem nowelizacja została uchwalona.

W czwartek Sejm zajmował się rządowym projektem ustawy o służbie zagranicznej. Ostatecznie uchwalił ją podczas wieczornych obrad. Za jej przyjęciem było 237 posłów, przeciw 213, a 4 osoby wstrzymały się od głosu.

Ustawa o służbie zagranicznej zakłada między innymi utworzenie odrębnego stanowiska Szefa Służby Zagranicznej, zmianę struktury stopni dyplomatycznych – najwyższym stopniem będzie minister pełnomocny, a nie jak obecnie ambasador. Projekt zakłada zmianę zasad naboru kandydatów do służby zagranicznej oraz udostępnienie archiwów MSZ obejmujących okres do 1990 roku Instytutowi Pamięci Narodowej. W myśl przyjętych poprawek dyplomata będzie mógł być oddelegowany do Kancelarii Prezydenta, a sam prezydent będzie mógł powoływać ambasadorów specjalnych.

Fogiel: to zmiany potrzebne i zasadne

Poseł PiS Radosław Fogiel, który w imieniu klubu zabierał głos podczas drugiego czytania, zapewniał, że kluczem propozycji jest dostosowanie polskiej dyplomacji do warunków współczesnych i bieżących wyzwań oraz otwarcie służby zagranicznej na nowe kadry, zmiana funkcji ambasadora i zmiana struktury stopni dyplomatycznych. Dodał, że projekt jest także odpowiedzią na konstytucyjnie uwarunkowany kształt polityki zagranicznej, prowadzonej zarówno przez rząd, jak i prezydenta. - Projekt tej ustawy idzie w przekonaniu PiS w dobrym kierunku, to są zmiany potrzebne i zasadne – argumentował Fogiel.

Radosław Fogiel o projekcie ustawy o służbie zagranicznej
Radosław Fogiel o projekcie ustawy o służbie zagranicznejTVN24

"To projekt o nowych kadrach Zjednoczonej Prawicy w dyplomacji"

W dyskusji poseł KO Paweł Zalewski szczególnie krytykował proponowany sposób naboru kadr. Stwierdził, że projekt nie jest "o służbie zagranicznej, tylko o nowych kadrach Zjednoczonej Prawicy w dyplomacji, o niczym więcej". - Nie miejcie państwo złudzeń - w tym projekcie nie chodzi o wzmocnienie polskiej dyplomacji, polskiej siły za granicą, w tym projekcie nie chodzi o usunięcie błędów, które miały miejsce w ustawie z 2001 roku i w praktyce III RP. To jest o nowych kadrach, nowej elicie PiS-u – powiedział Zalewski.

"Dopełni dzieła zniszczenia". Byli dyplomaci o rządowym projekcie zmian w służbie zagranicznej

Poseł zarzucał PiS-owi nepotyzm, który - jego zdaniem - jest standardem obecnych rządów. - Tworzycie narośl na narodzie, tę nową elitę – mówił Zalewski. - Musicie mieć nowe miejsca, gdzie będziecie wsadzali nowych ludzi, i o to chodzi – dodał, zwracając się do rządzących.

"Służbę zagraniczną buduje się dziesiątki lat, a niszczy się jedną ustawą"

Poseł Koalicji Polskiej Władysław Teofil Bartoszewski ocenił, że projekt był zły zarówno przed pracami w komisji po pierwszym czytaniu, jak i po przyjęciu poprawek. - Jest to skrajne upolitycznianie służby zagranicznej – ocenił Bartoszewski. Zaznaczył, że popiera otwarcie służby zagranicznej, ale kandydaci powinni mieć odpowiednią wiedzę, której nie da się nabyć w krótkim czasie. Krytycznie odniósł się do przepisu, zgodnie z którym z pracownikami służby zagranicznej, którzy mają powyżej 65 lat, rozwiązuje się umowy. - Służbę zagraniczną buduje się dziesiątki lat, a niszczy się jedną ustawą – powiedział Bartoszewski i poinformował, że jego klub będzie głosował przeciw uchwaleniu ustawy.

Bartoszewski: służbę zagraniczną buduje się dziesiątki lat, a niszczy się jedną ustawą
Bartoszewski: służbę zagraniczną buduje się dziesiątki lat, a niszczy się jedną ustawąTVN24

Szejna: najbardziej doświadczeni dyplomaci zostaną wyrzuceni

Poseł Lewicy Andrzej Szejna krytykował PiS za sposób prac nad ustawą oraz brak konsultacji ze środowiskiem naukowym, dyplomatami i przedstawicielami służby cywilnej. Jego zdaniem na mocy projektowanych przepisów zostaną wyrzuceni "najbardziej doświadczeni dyplomaci", a w służbie zagranicznej pracować będą nominaci partyjni.

W tym kontekście Szejna wskazywał na obniżenie wymagań wobec kandydatów do służby zagranicznej i poinformował, że Lewica będzie głosowała za odrzuceniem ustawy.

"Jest to całkowity bubel"

Poseł Krystian Kamiński z Konfederacji mówił, że z pierwotnego projektu ustawy autorstwa MSZ właściwie każdy artykuł wymagał poprawek – merytorycznych lub redakcyjnych.

- Siedem godzin pracowaliśmy nad 70 artykułami – powiedział Kamiński, nawiązując do obrad komisji spraw zagranicznych. - Jest to całkowity bubel, nie poprawi nic w naszej dyplomacji. Mało, sami teraz już nie wiecie, co w nim jest – powiedział do rządzących.

Szef MSZ: ta ustawa stwarza zupełnie nowe możliwości dla nowych ludzi

Minister Zbigniew Rau przekonywał, że dopiero ten projekt wprowadza definicję dyplomaty zawodowego i pozwala na stworzenie merytorycznego, urzędniczego korpusu ekspertów w służbie zagranicznej. Szef MSZ dodał, że obecnie dyplomatą zawodowym można zostać po jednorocznym kursie w Akademii Dyplomatycznej, co - jak ocenił - jest niewystarczające. - Ta ustawa stwarza zupełnie nowe możliwości dla nowych ludzi – oświadczył.

Co się zmieni?

W myśl znowelizowanej ustawy, stanowisko Szefa Służby Zagranicznej ma być odrębne od Dyrektora Generalnego MSZ, które to stanowisko obecnie funkcjonuje w resorcie dyplomacji; pełni je aktualnie Andrzej Papierz.

Szef SZ ma w sposób całościowy kierować służbą zagraniczną, organizować szkolenia, wskazywać kryteria oceny członków służby zagranicznej. Szef SZ miałby także kierować procesem zarządzania zasobami ludzkimi, nadawać stopnie dyplomatyczne, kierować Akademią Dyplomatyczną oraz przygotowywać projekty aktów normatywnych dotyczących służby zagranicznej. Do jego zadań będzie należało również monitorowanie i nadzorowanie wykorzystania środków finansowych na wynagrodzenia członków korpusu służby zagranicznej.

W przyjętym w czwartek projekcie znalazła się także korekta stopni dyplomatycznych, zgodnie z którą najwyższym stopniem dyplomatycznym dla zawodowego korpusu służby zagranicznej będzie minister pełnomocny, a stopień ambasadora tytularnego będzie nadawany przez ministra spraw zagranicznych wyłącznie na czas pełnienia funkcji ambasadora na placówce zagranicznej.

Została wprowadzona nowa kategoria pracownika zagranicznego, która umożliwia zatrudnienie na placówce osoby znajdującej się dotychczas poza służbą zagraniczną. W myśl projektu pracownicy zagraniczni nie będą musieli ukończyć prowadzonej przez Akademię Dyplomatyczną aplikacji dyplomatyczno-konsularnej. Aby zostać zawodowym dyplomatą i uzyskać pierwszy stopień dyplomatyczny, pracownik służby zagranicznej po trzech latach zdobywania doświadczenia będzie musiał ukończyć seminarium dyplomatyczno-konsularne i zdać egzamin.

Przepisy regulują także kwestię działalności publicznej pracowników służby zagranicznej. Po wejściu w życie ustawy pracownik służby zagranicznej nie będzie mógł publicznie manifestować swoich poglądów politycznych, brać udziału w strajkach i akcjach protestacyjnych, łączyć zatrudnienia w służbie zagranicznej z mandatem posła, senatora, radnego, tworzyć partii politycznych ani do nich należeć, pełnić funkcji związkowych, pracować w urzędach administracji państwa obcego.

Archiwum MSZ obejmujące okres do 1990 roku zostanie przekazane do dyspozycji Instytutu Pamięci Narodowej, a udostępnienie będzie się odbywać na zasadach ujętych w przepisach o IPN.

Poprawki autorstwa PiS

W czasie prac w sejmowej komisji spraw zagranicznych po pierwszym czytaniu przyjęto szereg poprawek, autorstwa PiS, w tym dotyczącą wprowadzenia obok dyplomaty delegowanego także kategorii pracownika delegowanego. Druga z poprawek zezwala oddelegować dyplomatę zawodowego do wykonywania obowiązków w Kancelarii Prezydenta. Decyzję w tym zakresie będzie podejmował na prośbę prezydenta Szef Służby Zagranicznej. Czas delegacji nie będzie mógł przekroczyć pięciu lat, a dyplomata zachowa wszystkie dotychczasowe prawa, a po zakończeniu delegacji Szef Służby Zagranicznej będzie musiał zaoferować tej osobie zatrudnienie na co najmniej równorzędnym stanowisku.

Ponadto prezydent będzie mógł powołać ambasadora – specjalnego przedstawiciela prezydenta RP do realizacji zadań polityki zagranicznej. Poprawka została przyjęta przez większość posłów komisji. W toku prac komisji wykreślono artykuł, który przewidywał, że członek służby zagranicznej nie może pełnić obowiązków w placówce zagranicznej w państwie, którego obywatelstwo posiada jego małżonek.

Posłowie przyjęli też poprawkę PiS skreślającą szczegółowe zasady awansu zawodowego członków służby zagranicznej, wprowadzając w to miejsce odniesienie do rozporządzenia, które będzie te kwestie regulować.

Przepisy mają wejść w życie po trzech miesiącach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Autorka/Autor:ads, mjz//rzw

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu spółki: Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi - poinformował w poniedziałek zespół prasowy płockiego koncernu. Spółka domaga się zwrotu pieniędzy, które miały być przeznaczone na cele prywatne, na przykład wizyty w hotelach i restauracjach.

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Źródło:
PAP

PKW nie podjęła w poniedziałek w trybie obiegowym uchwały w sprawie sprawozdania komitetu PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie - przekazał szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Źródło:
PAP

Nowe doniesienia prasy w sprawie lekarza Taleba Abdula Dżawada, który w piątek wjechał samochodem w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, poddają w wątpliwość jego kompetencje zawodowe. Dżawad miał być nazywany przez współpracowników "Dr Google". W niektórych przypadkach jego praktyki terapeutyczne budziły zmieszanie wśród personelu.

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin Marcin Romanowski zgłosi się po prostu do prokuratury - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, komentując warunki wysunięte przez ściganego posła PiS, który dostał węgierski azyl po tym, jak uciekł z kraju. Romanowski przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących właśnie "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". Według Siemoniaka "to jest żałosne po prostu, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej Polskiej stawiać". - Jego miejsce jest na ławie w sądzie - dodał.

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Źródło:
PAP, TVN24

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego - przekazało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Przeprowadzone czynności wykazały równocześnie, że w pewnych sytuacjach dochodziło do niehumanitarnego traktowania zatrzymanego - czytamy w komunikacie. Chodziło z jednej strony o bardzo długie przesłuchania w kajdankach i bez jedzenia, a z drugiej - o brak czajnika elektrycznego w celi. Prokuratura przedstawiła Michałowi O. zarzuty, które dotyczą między innymi wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla Fundacji Profeto, która – w ocenie śledczych – nie spełniła wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze.

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gdańska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo przeciwko Ryszardowi Brejzie. Prokuratura regionalna wykazała nadużycia ze strony prowadzących postępowanie. Jak przekazał rzecznik, zachodzi podejrzenie, że czynności procesowe zlecane do wykonania prokuratorowi referentowi wynikały "z osobistej motywacji byłej prokurator", która zmierzała do prowadzania śledztwa "w określonym kierunku, w celu wykorzystania jego politycznego potencjału". Audytorzy wskazali też na bezprawne użycie Pegasusa wobec syna Ryszarda Brejzy - Krzysztofa.

Ryszard Brejza oczyszczony z zarzutów. "Rażące naruszenie zasad rzetelności i uczciwości procesowej"

Ryszard Brejza oczyszczony z zarzutów. "Rażące naruszenie zasad rzetelności i uczciwości procesowej"

Źródło:
PAP/TVN24

Brytyjska telewizja udostępniła świąteczny klip z księżną Kate. Żona następcy tronu mówi w nim, że Boże Narodzenie to jeden z jej ulubionych okresów w roku. I wskazuje, co uważa za "najlepszy prezent, jaki można otrzymać".

Nowe wzruszające nagranie z księżną Kate

Nowe wzruszające nagranie z księżną Kate

Źródło:
Independent, tvn24.pl

Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie, wydając im fałszywe dokumenty - podały ukraińskie Siły Operacji Specjalnych. Pokazały one książeczki wojskowe zabitych w czasie walk w rosyjskim obwodzie kurskim Koreańczyków z Północy, które miały zawierać fałszywe dane. Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej poinformowało w poniedziałek, że około 1100 żołnierzy armii Kima zginęło lub zostało rannych, biorąc udział po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Źródło:
NV, Yonhap, tvn24.pl, PAP

Co najmniej 11 delfinów i ponad 100 ptaków padło po olbrzymim wycieku ropy naftowej z dwóch rosyjskich tankowców, które zatonęły w okolicach Cieśniny Kerczeńskiej na Morzu Czarnym. Według ekologów do środowiska mogło przedostać się kilka tysięcy ton paliwa. Zdaniem ekspertów usuwanie skutków katastrofy może zająć nawet 1,5 roku.

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

Źródło:
Reuters, Espreso, Nowaja Gazieta

Mieszkaniec Ligurii znalazł niesiony wiatrem, przyczepiony do balonów list do świętego Mikołaja. Była w nim prośba dwuletniej dziewczynki z prowincji Como o rowerek. Mężczyzna postanowił ją spełnić. Wraz z kilkoma znajomymi pokonał blisko 300 kilometrów, odszukał dziecko i przekazał mu prezent.  

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Źródło:
La Stampa, PAP

W poniedziałek na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Sinołęka niedaleko Mińska Mazowieckiego wywrócił się tir. Naczepa stanęła w poprzek jezdni, a kierowca trafił do szpitala.

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To pierwszy taki system w Warszawie. Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach działa już 28 kamer. Żółte urządzenia, które zawisły nad jezdnią wyłapują, czy kierowcy przejeżdżają na czerwonym świetle.

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek nad południowo-wschodnią Polską przechodzi fala intensywnych opadów śniegu - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W części dwóch województw obowiązują żółte alarmy.

Obfite opady. Są kolejne ostrzeżenia IMGW

Obfite opady. Są kolejne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

- Można różnie dokonać prawnej modyfikacji - ocenił prezydent Andrzej Duda, pytany o propozycję zmiany przepisów w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta. Zaznaczył, że jest "otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy". Odniósł się też do sprawy Marcina Romanowskiego. - Na początku przede wszystkim byłem zdziwiony, że do tego, aby poszukiwać posła, uruchomione zostały takie siły i środki, jakby był jakimś przestępcą, bandytą największego kalibru - powiedział Duda.

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, RMF FM, tvn24.pl

Tomasz Siemoniak przedstawił priorytety dotyczące bezpieczeństwa podczas zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie UE. Rozpocznie się ona 1 stycznia 2025 roku i potrwa sześć miesięcy. Jednym z priorytetów polskiej prezydencji będzie kwestia przeciwdziałania nielegalnej migracji - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji.

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

Źródło:
PAP

Gdy syryjscy rebelianci zbliżali się do Damaszku, prezydent Baszar al-Asad, który przez ponad dwie dekady sprawował w Syrii krwawe rządy, uciekł z kraju pod osłoną nocy, jak tchórz. Zostawił za sobą nie tylko władzę, ale i swoich ludzi. - To zdrada - powiedział w rozmowie z "New York Timesem" jeden z pracowników prezydenckiego pałacu. Uciekali też w popłochu irańscy Strażnicy Rewolucji, a telefon na Kremlu był głuchy. Tak wyglądały ostatnie chwile reżimu Asada.

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Źródło:
"The New York Times"

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Początkowo było ich pięć, później 18 i z roku na rok populacja rośnie. Dziś szacuje się, że jest ich około 30 sztuk. Mowa o sowach uszatkach, które od kilkunastu lat zamieszkują na terenie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Głownie (woj. łódzkie). Ich ulubionym drzewem stała się wierzba, która rośnie na szkolnym dziedzińcu naprzeciwko korytarzy. Ptakom nie przeszkadza hałas dzwonków i gwar dochodzący ze szkoły. Często nawet siadają na parapetach i zaglądają do lekcyjnych sal. - To jest coś niesamowitego, to jest zjawisko nadprzyrodzone. Tu jest Hogwart w Głownie - przekonuje dyrektorka placówki.

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 75-letni mężczyzna, który strzelił do swojej znajomej siedzącej w samochodzie na jednej z ulic Przemyśla. Mężczyzna przyznał się do postawionego zarzutu. Jak powiedział śledczym, powodem jego zachowania była zazdrość.

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Źródło:
PAP

Mieszkanie i każde pomieszczenie między innymi z piecem na węgiel lub piecykiem gazowym od 1 stycznia 2030 roku obowiązkowo będzie musiało mieć czujkę dymu i czadu - zakłada rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które weszło w życie w poniedziałek.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Wielotysięczny tłum zgromadził się w niedzielę w centrum Belgradu w proteście przeciwko prezydentowi Aleksandarowi Vucićowi i rządzącej Serbskiej Partii Postępowej, których obciąża się odpowiedzialnością za tragedię na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. W wyniku zawalenia się dachu na stacji w listopadzie zginęło 15 osób.

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzięki zaangażowaniu wielu służb, mundurowi ustalili tożsamość i miejsce pobytu mężczyzn podejrzanych o usiłowanie zabójstwa w Kniażycach (woj. podkarpackie). W strzelaninie ranny został mężczyzna. Domniemani sprawcy namierzeni zostali na Słowacji. Nie zostali jeszcze wydani stronie polskiej.

Ostrzelali mężczyzn, jednego ranili i uciekli. Namierzono ich na Słowacji

Ostrzelali mężczyzn, jednego ranili i uciekli. Namierzono ich na Słowacji

Źródło:
tvn24.pl

Niecodzienne zdarzenie drogowe w Łodzi. Kierujący śmieciarką w "natłoku obowiązków w okresie przedświątecznym" zahaczył o zamontowaną nad jezdnią bramownicę. Konstrukcja spadła na jezdnie, powodując utrudnienia w ruchu. Kierowca został ukarany mandatem.

W "natłoku obowiązków w okresie przedświątecznym" zahaczył śmieciarką o bramownicę

W "natłoku obowiązków w okresie przedświątecznym" zahaczył śmieciarką o bramownicę

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Honda i Nissan oficjalnie rozpoczynają rozmowy w sprawie fuzji. Producenci chcą zakończyć negocjacje w okolicach czerwca 2025 roku, a nowa spółka holdingowa ma powstać w sierpniu 2026 roku. W wyniku fuzji może powstać trzecia co do wielkości grupa motoryzacyjna na świecie pod względem sprzedaży pojazdów po Toyocie i Volkswagenie.

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Źródło:
Reuters, CNN

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Ustawa ustanawiająca Wigilię dniem wolnym od pracy w ogóle nie dotyczy tego roku. Jest trochę czasu na ewentualne rozstrzygnięcie wątpliwości - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Źródło:
PAP