- Jeśli miałbym sformułować jakieś oczekiwania od rządu i premiera to one byłyby prostsze. Polegałyby na tym, że chciałbym usłyszeć jaka jest wizja mediów publicznych prezentowana przez obecny rząd - mówi Dworak, który wywodzi się ze środowiska Platformy Obywatelskiej.
"Rząd popiera Farfała"
Innego zdania jest Robert Kwiatkowski. - Moim zdaniem wiadomo, o co chodzi rządowi. Tego dowodzą działania ministra Grada. Nagłówki gazet w ostatnich dniach krzyczały, że PiS wrócił do telewizji. Dla mnie sensacją tego ostatniego obrotu wydarzeń jest to, że Grad choć nieudolnie, ale broni prezesa Farfała - mówi.
"To tylko jeden z elementów układanki"
Obaj byli prezesi zapytani w programie "Fakty po Faktach" kto jest obecnie prezesem TVP, zgodnie przyznali, że zdecyduje o tym Krajowy Rejestr Sądowy. - To jest dość bulwersujące jak na telewizję publiczną w środku Europy – mówi Kwiatkowski. - To jest tylko jeden element układanki, bardzo zresztą ciekawy kto zostanie w końcu prezesem. Zdecyduje o tym wkrótce sąd rejestrowy, bo są też inne elementy tej układanki – dodaje Dworak.
Tym samym Kwiatkowski zaznacza, że tak naprawdę trzeba pamiętać, że żaden z ostatnio powołanych prezesów nim nie jest. - Trzeba pamiętać, że za chwilę będą wybierane rady nadzorcze mediów publicznych i pewnie żywot tej rady, która zawiesiła prezesa Farfała, a odwiesiła prezesa Siwka jest dość krótki – dni są policzone. To kolejny akt desperacji w walce z niedawnymi koalicjantami IV RP i tyle – mówi Kwiatkowski.
"Tusk nie chce walczyć o media"
- Premier Tusk nie chce walczyć o media publiczne. Ma krytyczny do nich stosunek. To nie jest jedyna dziedzina życia publicznego od której rząd umywa ręce. Zresztą prowadzi taką klasyczną, liberalną politykę wychodząc z założenia, że ludzie sobie poradzą – mówi Kwiatkowski.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24