Mieliśmy przykry epizod wiosną. Mam nadzieję, że się nie powtórzy - powiedział o planowanym powrocie Jarosława Gowina do rządu wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki. Jak powiedział, "umiarkowanie" się z tego cieszy. W reakcji na te słowa Gowin odparł: - pozdrawiam pana marszałka Terleckiego.
W czwartek zakończyła się kolejna tura rozmów polityków Zjednoczonej Prawicy w sprawie nowej umowy koalicyjnej i rekonstrukcji rządu. Po negocjacjach niemal pewne jest zmniejszenie liczby resortów do około 12. W obecnym rządzie Mateusza Morawieckiego funkcjonuje 20 ministerstw.
"Rozmawiamy z naszymi koalicjantami, dwoma małymi, i staramy się doprowadzić do jakieś ugody"
O planowaną rekonstrukcję rządu był pytany w piątek rano w Sejmie szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki. Jak zapewnił, nikt z Polskiego Stronnictwa Ludowego nie jest kuszony przez obóz rządzący. - Rozmawiamy z naszymi koalicjantami, dwoma małymi, i staramy się doprowadzić do jakiejś ugody - powiedział Terlecki.
Przyznał także, że "umiarkowanie" cieszy się z planowanego powrotu do rządu Jarosława Gowina. - Mieliśmy przykry epizod wiosną. Mam nadzieję, że się nie powtórzy - mówił.
Gowin reaguje na "umiarkowane" zadowolenie Terleckiego z jego powrotu do rządu
O słowa Terleckiego o "umiarkowanym" zadowoleniu z powrotu do rządu Jarosław Gowin był pytany w piątek po konwencji Porozumienie Młodych w Warszawie. - Pozdrawiam pana marszałka Terleckiego - odparł.
Odnosząc się do rozmów w sprawie przyszłości rządu, mówił, że chciałby, aby "te negocjacje zakończyły się jak najszybciej, dlatego, że przedłużanie stanu niepewności niekoniecznie dobrze wpływa na funkcjonowanie instytucji państwa". Dopytywany, ile resortów przypadnie jego partii w nowym rządzie, odpowiedział: - o tym będziemy informować wspólnie z liderami Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski.
"Trzeba znać swoje miejsce w szeregu"
W czasie sejmowej rozmowy z dziennikarzami Terlecki odniósł się także do działań Solidarnej Polski i jej lidera Zbigniewa Ziobry Terlecki. Powiedział, że "trzeba znać swoje miejsce w szeregu". Pytany o ocenę szans, by Ziobro został liderem Zjednoczonej Prawicy, odpowiedział, że "takiej możliwości nie ma, przynajmniej przez najbliższe lata".
Zwrócił się także do koalicjantów Prawa i Sprawiedliwości, "by poważnie podeszli do perspektywy trzech lat wspólnych rządów Zjednoczonej Prawicy". Z kolei o negocjacjach związanych z rekonstrukcją powiedział, że "jeszcze chwilę potrwają, jest dużo rzeczy do uzgodnienia".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24