Kilka zagranicznych redakcji odnotowało wyjazd Ryszarda Petru w trakcie sejmowego protestu opozycji. "Wspólna podróż z członkinią Nowoczesnej wzbudziła wątpliwości co do wiarygodności zarówno partii, jak i samego Petru" - czytamy w depeszy przygotowanej przez Associated Press.
Wspomniana informacja poświęcona wyjazdowi lidera Nowoczesnej znalazła się na stronach amerykańskich telewizji Fox News i ABC News oraz na internetowych łamach brytyjskiego dziennika "Daily Mail".
Ryszard Petru jest w niej określony mianem "lidera polskiej opozycji", który został "skarcony za wakacje w czasie kryzysu".
"Wspólna podróż z członkinią Nowoczesnej wzbudziła wątpliwości co do wiarygodności jego pro-biznesowej partii, jak i co do jego wizerunku, podczas gdy Nowoczesna jest postrzegana jako najbardziej popularne ugrupowanie występujące przeciwko polityce Prawa i Sprawiedliwości" - napisano w depeszy.
W tekście przypomniano, na czym polega trwający kryzys sejmowy w Polsce i protest partii opozycyjnych w sali plenarnej.
"Petru brał udział w proteście w czasie Bożego Narodzenia, ale w tym tygodniu został sfotografowany z posłanką na pokładzie samolotu lecącego na Maderę (lider Nowoczesnej zaprzeczał jakoby był na Maderze - red.). Petru jest żonaty, podczas gdy jego towarzyszka - rozwiedziona" - dodano.
Petru: nie chcę tego oceniać
We wtorek w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru został poproszony o komentarz do tych doniesień.
- Nie chcę tego oceniać - powiedział lider Nowoczesnej. - Najważniejsze, jak się uda ten kryzys zakończyć. Sądzę, że potem w ten sposób będą nas i mnie oceniali zarówno media, jak i wyborcy - dodał, przyznając, że rzadko czyta o sobie i swojej partii w zagranicznych mediach.
- Wyjazd miał charakter prywatny, nie muszę mówić, gdzie byłem na sylwestra - stwierdził w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem. Odnosząc się do krążących w mediach opinii, że swoim wyjazdem "skompromitował ten protest", Petru odpowiedział: - Jeśli ktoś tak uważa, to przepraszam.
Autor: ts//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: | TVN24