"Nie mam cienia wątpliwości, kto ma rację". Ziobro z Jakim kontra Strzembosz, Łętowska, Zoll

[object Object]
Ryszard Bugaj i Marek Borowski w "Faktach po Faktach"tvn24
wideo 2/3

- W komisji konstytucyjnej ten artykuł (artykuł 139 konstytucji - red.) nie interesował mnie specjalnie, ale też nie było cienia wątpliwości, jak go interpretować. Nie przyszło mi do głowy, że jest taka możliwość, żeby ułaskawić kogoś przed zakończeniem procesu sądowego - powiedział w "Faktach po Faktach" Ryszard Bugaj, były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

W środę Sąd Najwyższy orzekł, że prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych, a jego zastosowanie przed prawomocnym wyrokiem nie wywołuje skutków procesowych.

Wydarzenia skomentowali goście "Faktów po Faktach".

"Ułaskawienie jest instytucją darowania winy"

- Zacznę od drobnej wspominki. Mnie wiadomość o ułaskawieniu (Mariusza Kamińskiego - red.) przekazała moja żona. Powiedziałem jej wtedy: "Wiem, że nie lubisz PiS-u, ale zachowaj krytycyzm, to na pewno jest jakieś przekłamanie". Wieczorem musiałem odszczekać - opowiedział Ryszard Bugaj.

- W komisji konstytucyjnej ten artykuł (artykuł 139 konstytucji - red.) nie interesował mnie specjalnie, ale też nie było cienia wątpliwości, jak go interpretować. Nie przyszło mi do głowy, że jest taka możliwość, żeby ułaskawić kogoś przed zakończeniem procesu sądowego - stwierdził.

- Ułaskawienie jest instytucją darowania winy, no więc ta wina musi być najpierw ostatecznie orzeczona - dodał były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Marek Borowski komentuje orzeczenie SN
Marek Borowski komentuje orzeczenie SNtvn24

"Jeżeli był niewinny, to jak można go ułaskawić"

Senator Marek Borowski powiedział, że jego pierwsza refleksja po usłyszeniu o orzeczeniu SN była taka, "że są jeszcze sądy w Warszawie". - To była odważna decyzja, bo wiemy, pod jakim naciskiem znajdują się teraz sądy. Mogłoby się zdarzyć, że sędziowie woleliby nie ryzykować - ocenił.

- Wtedy, kiedy doszło do tego ułaskawienia, większość prawników i zwykłych ludzi pytała "jak to jest?". Przecież po pierwszej instancji pan Kamiński był jeszcze niewinny, a nawet złożył odwołanie - zauważył.

- Ja przypomnę artykuł 42, ustęp trzeci konstytucji, który mówi, że nikt nie może być uznany za winnego, zanim nie zostanie wydany prawomocny wyrok skazujący. To znaczy, że pan Mariusz Kamiński był niewinny. Jeżeli był niewinny, to jak można go ułaskawić - stwierdził Marek Borowski.

"I bez konstytucji i bez sądów"

Marek Borowski i Ryszard Bugaj odnieśli się do słów Krzysztofa Łapińskiego, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, który powiedział w środę, że sprawa orzeczenia SN pokazuje, "jak pilna i konieczna jest zmiana konstytucji" oraz, że "Polska potrzebuje demokracji, a nie sędziokracji". Łapiński jednocześnie powołał się na artykuł 139 Konstytucji, tłumacząc, że prawo łaski nie może być stosowane jedynie wobec osób skazanych przez Trybunał Stanu.

- Muszę powiedzieć, że z tego wynika, że jak do tej pory działania prezydenta pokazywały, że ta demokracja według niego to jest taki ustrój, w którym konstytucja już w ogóle nie jest potrzebna, bo on się z nią nie liczył. Teraz po tej wypowiedzi to obraz demokracji się jeszcze poszerza. I bez konstytucji, i bez sądów. To taka ma być demokracja? - podkreślił były marszałek Sejmu.

- Wiadomo, kiedy się prawo łaski stosuje. Trudno opisywać wszystko w konstytucji od A do Z, ona i tak jest rozległa. Pan Mariusz Kamiński sam złożył odwołanie do sądu apelacyjnego. Mało tego, znana jest jego wypowiedź, jeszcze przed tym prawem łaski, że on nie oczekuje tutaj ułaskawienia, oczekuje uniewinnienia. Teraz, wydaje mi się, będzie miał na to szanse - dodał Borowski.

- Cytowanie jednego artykułu jest pozbawione podstaw. Konstytucja ma około 250 artykułów. Nie można powiedzieć, że się cytuje jeden artykuł i koniec, nie ma innych. Można by było zacytować na przykład artykuł chyba czwarty konstytucji, który mówi, że władza w Rzeczpospolitej należy do narodu. Jest artykuł drugi, który mówi, że Rzeczpospolita jest demokratycznym państwem prawnym. W świetle obydwu tych artykułów trzeba interpretować różne zdarzenia - dodał Ryszard Bugaj.

"Pan Kamiński uważa, że jest ważniejszy od Sądu Najwyższego"

- Jeśli PiS pójdzie w zaparte w tej sprawie, a zainwestował w decyzję o ułaskawieniu wszystko, to podważa cały porządek prawny - ocenił były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - W świetle jupiterów pokazuje się, że jest orzeczenie Sądu Najwyższego, a ktoś mówi „sprawiedliwość musi być po mojej stronie, niezależnie od tego, co sąd orzekł”. Pan Kamiński uważa, że jest ważniejszy od Sądu Najwyższego, że jego pogląd prawny ma pierwszeństwo przed poglądem prawnym Sądu Najwyższego... Jeżeli tak to postawimy, to burzymy cały porządek prawny - zaznaczył.

- Pan Kamiński nigdy nie powinien zajmować stanowiska w służbie publicznej po wyroku pierwszej instancji. Powinien poczekać na to, co będzie dalej. Ale była wielka wola, żeby go jednak mianować i stąd pomysł prezydenta o ułaskawieniu - dodał Marek Borowski.

"Można demokratycznie wybrać ludzi, którzy będą demokrację niszczyć"

Goście programu skomentowali też informację o tym, że Zbigniew Ziobro rozważy skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie konstytucyjności przepisów środowej uchwały Sądu Najwyższego.

- W tej chwili nie mamy systemu kontroli konstytucyjności prawa, atak na Sąd Najwyższy będzie trwał - powiedział senator Borowski. - Demokracja to jest taki delikatny ustrój, że można całkiem demokratycznie wybrać ludzi, którzy będą ją niszczyć.

- Dopóki jednak będą istniały wolne wybory, dopóty jest szansa, że społeczeństwo będzie w stanie tę sytuację odmienić - stwierdził.

- Ja nie mam cienia wątpliwości, kto ma rację. Po jednej stronie pan Ziobro z panem Jakim, po drugiej profesor Strzembosz, profesor Łętowska, profesor Zoll. Nie mam wątpliwości, kto ma rację - dodał Ryszard Bugaj.

Autor: bpm / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium