Rusza kampania ws. emerytur. Chcą "rozwiać wiele mitów"

Aktualizacja:
Rządowy spot "Demografia"
Rządowy spot "Demografia"
Kancelaria Premiera/You Tube
Rządowy spot "Demografia"Kancelaria Premiera/You Tube

Specjalny portal i strona na Facebooku, kalkulator emerytalny w sieci i spoty w telewizji. Tak przez dwa tygodnie od dziś rząd będzie informował Polaków o szczegółach reformy emerytalnej, która przez koalicję została "dogadana" już w ubiegłym miesiącu. Centrum Informacyjne Rządu ma nadzieję, że kampania przekona Polaków, że reforma nie jest straszna i ma sens. - Nigdy nikomu nie zaszkodziła rzetelna informacja - skomentowała start kampanii marszałek Sejmu Ewa Kopacz. - Niech (kampania) trwa jak najdłużej - dodała.

Według CIR propozycje dotyczące wydłużenia wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn "budzą duże emocje" i dlatego kampanię informacyjną podjęły resorty: pracy, finansów, obrony narodowej, spraw wewnętrznych, sprawiedliwości a także KPRM i ZUS.

"Demografia" i "Stopniowość"

Kampania, która już wystartowała, zakłada kilka etapów. Pierwszy ruszy m.in. z dwoma spotami w telewizji oraz dedykowaną reformie stroną internetową i infolinią.

Spoty mają "charakter edukacyjny i merytoryczny" - informuje CIR. Pierwszy z nich, pt. "Demografia", odpowiada na pytanie, dlaczego rząd wprowadza reformę. Wskazuje też, że za 30 lat co drugi Polak będzie miał więcej niż 50 lat, a liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie o 5 mln. Jeżeli wiek emerytalny nie zostanie podniesiony, zabraknie rąk do pracy, a nasze dzieci nie poradzą sobie z utrzymaniem systemu emerytalnego - wynika za spotu.

Drugi spot - "Stopniowość" - tłumaczy z kolei, kogo zmiany mają dotyczyć i w jaki sposób będą wprowadzane.

Filmy odsyłają do dedykowanej zmianom strony internetowej. Będą emitowane w TVP1, TVP2, Polsacie, TVN i TVN24. Są już dostępne na kanale Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w serwisie YouTube.

Spot "Stopniowość" (YouTube)
Spot "Stopniowość" (YouTube)Kancelaria Premiera/YouTube

Premier na Facebooku

Rząd uruchomił też stronę www.emerytura.gov.pl, gdzie znajdują się szczegółowe informacje na temat reformy. Serwis podzielony został na zakładki: "Dlaczego reforma jest potrzebna", "Na czym polega reforma", "Jak reforma wpłynie na Ciebie". Znajduje się w nim też kalkulator emerytalny i prosta aplikacja, która oblicza miesiąc i rok przejścia na emeryturę. Internauci mogą pobierać ze strony projekty ustaw oraz prezentację na temat reformy.

Na profilu KPRM w serwisie Facebook uruchomiona została specjalna zakładka o emeryturach. Znajdą się w niej czaty z ekspertami, materiały multimedialne, oraz aplikacja pokazująca w jaki sposób na przestrzeni kilkudziesięciu lat zmienia się polskie społeczeństwo.

Do wizyty na stronie zachęca premier Donald Tusk, którego wypowiedź została umieszczona w serwisie. - Zależy nam, żeby prowadzić z wami szczerą i otwartą rozmowę, zwłaszcza teraz, gdy trwają prace nad ważnymi reformami, w tym emerytalną. Ten profil jest właśnie po to, byście mogli dowiedzieć się więcej o pracach rządu, rozwiać swoje wątpliwości i rozmawiać z nami - mówi premier.

Wątpliwości związane z reformą emerytalną wyjaśniać też będą za pośrednictwem specjalnej infolinii konsultanci z ZUS, resortu pracy i resortu spraw wewnętrznych. "Pod numer 801 88 99 44 dzwonić można w godz. 8.00 - 18.00 od poniedziałku do soboty" - podało CIR.

"To nie jest kaprys, ale potrzeba"

Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz tłumaczył na konferencji prasowej, że potrzebę przeprowadzenia kampanii informacyjnej na temat zmian emerytalnych potwierdzają wnioski płynące z konsultacji społecznych dotyczących projektu podnoszącego wiek emerytalny oraz badania opinii publicznej. Wynika z nich, że kampanii takiej oczekuje 70 proc. Polaków.

- W trakcie tej kampanii (...) będzie można się więcej dowiedzieć o proponowanych zmianach dotyczących zrównania i wydłużenia wieku emerytalnego. Myślę, że to pozwoli rozwiać wiele mitów, które narosły wokół tej reformy - zapewnił minister.

Minister pracy zachęca do korzystania z internetu
Minister pracy zachęca do korzystania z internetuTVN24

POROZUMIENIE WS. EMERYTUR - czytaj raport tvn24.pl

Kampania na czas

Komentując początek kampanii informacyjnej, marszałek Sejmu Ewa Kopacz stwierdziła, że "do każdego z nas powinna dotrzeć jak największa doza informacji, zarówno tej złej, jak i dobrej - ale zawsze rzetelnej". - Po to, żebyśmy mogli we własnym sumieniu wyrobić sobie opinię na temat słuszności danego rozwiązania lub nie. Nigdy nikomu nie zaszkodziła rzetelna informacja - dodała.

Jednocześnie Kopacz odrzuciła argument zbyt późnego startu kampanii. - Kiedy jeszcze projekt nie jest gotowy, bo trwają konsultacje, chociażby z koalicjantem, to trudno proponować jakąkolwiek kampanię medialną. W tej chwili ona się rozpoczęła i niech trwa jak najdłużej, żeby każdy wiedział czym będzie skutkować to rozwiązanie - stwierdziła.

Ewa Kopacz na konferencji prasowej w Sejmie (TVN24)
Ewa Kopacz na konferencji prasowej w Sejmie (TVN24)TVN24

Prawo do częściowej emerytury

Koalicyjne PO i PSL dogadały się co do kształtu reformy emerytalnej, podnoszącej wiek zakończenia pracy do 67 lat dla kobiet i mężczyzn, pod koniec marca.

Jak poinformowało wczoraj Rządowe Centrum Legislacyjne, resort pracy ma już gotowy projekt wprowadzający zmiany. Uwzględnia on prawo do częściowej emerytury przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Zgodnie z projektem prawo do częściowej emerytury miałyby kobiety, które mają 62 lata i co najmniej 35-letni staż ubezpieczeniowy (okresy składkowe i nieskładkowe) oraz mężczyźni, którzy ukończyli 65 lat i mają co najmniej 40-letni staż ubezpieczeniowy.

Częściowa emerytura stanowiłaby 50 proc. pełnej kwoty emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Świadczenie nie byłoby podwyższane do kwoty najniższej emerytury, ale podlegałoby waloryzacji.

"Wypłata częściowej emerytury nie byłaby uzależniona od rozwiązania stosunku pracy ani od wysokości przychodów z pracy zarobkowej. Po osiągnięciu wieku emerytalnego i rozwiązaniu stosunku pracy (w przypadku pracowników) emerytura częściowa byłaby - na wniosek uprawnionego - zamieniana na emeryturę z FUS w pełnej wysokości" - wyjaśnia resort pracy w uzasadnieniu do projektu.

Zgodnie z dokumentem po przyznaniu emerytury częściowej nadal byłyby waloryzowane kwoty składek i kapitału początkowego zewidencjonowane na koncie ubezpieczonego w ZUS, aż do ustalenia prawa do pełnej emerytury z tytułu osiągnięcia wieku emerytalnego. Podstawa obliczenia emerytury z tytułu osiągnięcia wieku emerytalnego byłaby natomiast pomniejszona o kwoty wypłaconej emerytury częściowej.

Bez zapisów o składkach

Jak zaznacza dzisiejsza "Rzeczpospolita", w projekcie nie ma jednak zapisów o płaceniu z budżetu państwa składek za kobiety na urlopach wychowawczych, które są ubezpieczone w KRUS i samozatrudnionych.

Regulacje dotyczące składek emerytalnych dla matek znajdą się w odrębnym projekcie, nad którym resort pracy dopiero zacznie pracować. Tak ustalili koalicjanci w trakcie emerytalnych negocjacji.

- Taki podział był konieczny, bo te regulacje są dość skomplikowane i nie dałoby się ich tak szybko opracować - powiedział "Rz" Marek Bucior, wiceminister pracy odpowiedzialny za przygotowanie reformy.

Źródło: tvn24.pl, PAP, "Rzeczpospolita"

Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Premiera/You Tube

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

- To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Część wyspy Gran Canaria nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters