W niedzielę odbyły się obrady Rady Krajowej partii Razem. Jak przekazał Jakub Niewiadomski, członek prezydium tego organu, nie podjęto decyzji dotyczącej opuszczenia klubu Lewicy. - Jesteśmy gotowi jeszcze bliżej współpracować z Nową Lewicą, żeby walczyć o realizację naszych postulatów - mówiła w rozmowie z TVN24 współprzewodnicząca Razem, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat.
- Rada Krajowa uznała, że dalsze funkcjonowanie tak, jak to było do tej pory, nie ma większego sensu. Oczekujemy od Zarządu Krajowego podjęcia rozmów z władzami Nowej Lewicy na temat tego, czy jesteśmy w stanie wypracować nowy sposób wspólnego funkcjonowania. Od wyników tych rozmów uzależniamy dalsze działanie w ramach klubu - powiedział Jakub Niewiadomski, członek prezydium Rady Krajowej Razem.
W komunikacie partii podkreślono, że "złe wyniki wyborcze pokazały głęboki kryzys, w którym znajduje się dziś projekt Lewicy. W opinii Rady rząd, do którego część Lewicy weszła, rozczarował lewicowych wyborców. Kluczowe postulaty, z którymi Lewica szła do wyborów w 2023 roku, nie są realizowane. Zaostrza się kryzys mieszkaniowy, rosną koszty utrzymania: energii, ogrzewania, żywności, kobiety nadal nie mają prawa do decydowania o swojej ciąży. Lewica jako całość traci przez to na wiarygodności". "Dlatego Rada zobowiązała przewodniczących partii do pilnego spotkania z władzami Nowej Lewicy i dała im mandat do rozmów na temat przyszłości klubu" - dodano.
Biejat: jesteśmy gotowi jeszcze bliżej współpracować z Nową Lewicą
Więcej o stanowisku partii mówiła w rozmowie z TVN24 współprzewodnicząca Razem, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat. - Chcemy, żeby postulaty Lewicy bardziej wybrzmiewały. Postulat dostępnych mieszkań, związków partnerskich, lepszego prawa pracy - to są postulaty całej Lewicy. Jesteśmy gotowi współpracować jeszcze bliżej z Nową Lewicą, jeszcze bliżej zacieśnić więzi, bardziej skutecznie, żeby pokazać, że to nie są tylko deklaracje na czas wyborów, ale że jesteśmy w stanie zawalczyć o te sprawy już dziś - podkreśliła.
O tym, że w Razem trwa na ten temat dyskusja, mówiła 21 czerwca wiceszefowa klubu Lewicy Marcelina Zawisza. - Pojawiają się głosy, że powinniśmy wyjść z klubu - tłumaczyła członkini Prezydium Rady Krajowej Razem. - W niedzielę mamy Radę Krajową, będziemy dyskutować na ten temat. Dla nas najważniejsze jest zadbanie o to, żeby ten proces, niezależnie od tego, gdzie nas doprowadzi, był po prostu demokratyczny i żebyśmy uwzględnili głosy wszystkich radnych - mówiła wówczas.
- W związku z tym, że rząd nie realizuje rzeczy, co do których się zobowiązał, ponieważ każdy w tej umowie koalicyjnej widzi jakiś inny kierunek i prowadzi to do sytuacji, w której naprawdę coraz częściej słyszę na ulicy, że jeśli ten rząd będzie postępował tak, jak postępuje, to za trzy lata Prawo i Sprawiedliwość wróci do władzy - oceniła posłanka partii Razem.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24