Łapiński: dobry wynik PiS w sejmikach to zasługa trzech osób

[object Object]
Krzysztof Łapiński był gościem "Rozmowy Piaseckiego" tvn24
wideo 2/35

Prezes PiS-u zawsze analizował wyniki wyborów samorządowych - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 były rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. - Pewnie dostrzega, że udało się utrzymać ścianę wschodnią, że udało się w pewien sposób osłabić PSL, ale pewnie też dostrzega, że w wielkich miastach PiS poniosło dużą porażkę. A jeśli chce się wygrywać wybory parlamentarne, to trzeba mieć też w miarę przyzwoity wynik w dużych miastach - dodał.

Były rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ocenił, że wynik Prawa i Sprawiedliwości do sejmików jest "dobry". - Ja mam wrażenie, że to jest przede wszystkim zasługa trzech osób: Mateusza Morawieckiego, Jarosława Kaczyńskiego i Victora D'Hondta - powiedział.

- Pierwszy, Mateusz Morawiecki, był bardzo aktywny w tej kampanii i on ciągnął tę kampanię do przodu ze wsparciem prezesa Kaczyńskiego, szczególnie w tym kluczowym momencie, gdzie chodziły słuchy, że może taśmy zaszkodziły. Wtedy poparcie prezesa Kaczyńskiego to przecięło. I trzeci, dawny belgijski matematyk Victor D'Hondt, który wymyślił taką metodę, która premiuje największe partie - wyjaśniał Łapiński.

W czwartek nad ranem Państwowa Komisja Wyborcza podała ostateczne wyniki niedzielnych wyborów samorządowych. W skali kraju w sejmikach wojewódzkich PiS zdobyło 254 mandaty, Koalicja Obywatelska - 194, PSL - 70, Bezpartyjni Samorządowcy - 15, SLD-Lewica Razem - 11.

W środę wieczorem Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Do drugiej tury dojdzie w 649 gminach i miastach.

Metoda d'Hondta jest stosowana do podziału mandatów w systemach wyborczych opartych na proporcjonalnej reprezentacji z listami partyjnymi. Mandaty są dzielone proporcjonalnie do liczby oddanych głosów między komitety, które przekroczyły 5-procentowy próg wyborczy. Jej nazwa pochodzi od nazwiska belgijskiego matematyka Victora D'Hondta.

Łapiński: część polityków PiS uwierzyła w sondaże

Zdaniem Łapińskiego, po wyborach samorządowych "w Prawie i Sprawiedliwości trwają pewne analizy". - Później pewnie ewentualne rozliczenia - mówił.

Jak dodał, na wynik trzeba patrzeć trochę szerzej. - Prawo i Sprawiedliwość od trzech lat rządzi, powinno dostać premię za rządzenie. Prawo i Sprawiedliwość zrealizowało kilka ważnych reform więc myślę, że część polityków Prawa i Sprawiedliwości uwierzyła w sondaże, że będzie nawet i 40 procent, a tych 40 nie ma - skomentował były rzecznik prezydenta.

- To na pewno jest moment, kiedy prezes Prawa i Sprawiedliwości i wielu polityków zastanawia się co zrobić, żeby za rok nie było 34 procent, tylko 42-43 procent i samodzielna większość - mówił.

Jednak jak stwierdził, "pewnie żadnych spektakularnych rozliczeń za ten wynik wyborczy nie będzie".

"To nie była samowolka ministra sprawiedliwości"

Pytany o ewentualne rozliczenie Zbigniewa Ziobro za jego wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, ocenił, że ten wniosek "nie był samodzielną inicjatywą ministra sprawiedliwości". - Wszystkie czynniki decyzyjne w Prawie i Sprawiedliwości musiały o nim wiedzieć. Tak to interpretuję - powiedział Łapiński.

- Informacja o tym może wyszła w nie najlepszym momencie i opozycja na tym tle budowała przekaz o możliwym polexicie, ale przecież to nie była chyba samowolka ministra sprawiedliwości - ocenił.

Ziobro jako prokurator generalny wniósł w ubiegłym tygodniu do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie za niekonstytucyjną regulacji prawa europejskiego w zakresie dopuszczalności występowania przez polskie sądy z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawach dotyczących sądownictwa. Chodzi o ocenę konstytucyjności treści normatywnych zawartych w art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu UE, który dotyczy procedury pytań prejudycjalnych. Jest to rozszerzenie poprzedniego jego wniosku do TK z sierpnia tego roku. Wówczas Ziobro skierował do TK wniosek dotyczący przepisów, na podstawie których Sąd Najwyższy na początku sierpnia zawiesił niektóre zapisy nowej ustawy o SN.

Kaczyński "dostrzega, że w wielkich miastach PiS poniosło dużą porażkę"

Łapiński, dopytywany, czy jego zdaniem prezes PiS, jest usatysfakcjonowany wynikiem wyborów, odparł: - Prezes PiS-u zawsze analizował wyniki wyborów samorządowych. Z jednej strony pewnie dostrzega, że udało się utrzymać ścianę wschodnią, dostrzega, że udało się w pewien sposób osłabić PSL, ale pewnie też dostrzega, że w wielkich miastach PiS poniosło dużą porażkę, a jeśli chce się wygrywać wybory parlamentarne to trzeba mieć też w miarę przyzwoity wynik w dużych miastach.

- Jeśli nawet patrzymy na wynik w Warszawie, to przecież Patryk Jaki osiągnął dobry wynik, bo 30 procent to było mniej więcej tyle, ile miał w sondażach. Ostatecznie miał 28 procent, ale on normalnie pewnie gwarantowałby drugą turę. Człowiek zrobił bardzo dobrą kampanię, bardzo intensywną, trwającą pół roku - mówił były rzecznik prezydenta

"Jakiego utopiła frekwencja"

- Co go troszeczkę utopiło? Utopiła go frekwencja. Jeśli patrzymy na jego osobisty wynik, to jest najlepszy wynik kandydata PiS-u w Warszawie od 2006 roku i też lepszy wynik niż PiS do rady miasta. A więc trzeba sobie zadać pytanie: co się stało, że mimo tego dobrego wyniku, nie wszedł do drugiej tury? Była duża frekwencja. Ludzie poszli troszeczkę głosować na zasadzie anty-PiS w Warszawie, ale pewnie też w innych dużych miastach - dodał.

Jego zdaniem, "poszedł zagłosować taki elektorat, dla którego ważne są kwestie bycia w Unii Europejskiej, których łatwiej wystraszyć polexitem".

- Pewnie znaczna część z tych ludzi zostałaby w domu, gdyby emocje nie były tak wysoko podniesione, nie słyszeli na każdym kroku, że to jest głosowanie za Polską w Unii albo za Polska poza Unią. Pewnie zostaliby w domu i frekwencja byłaby o kilka punktów procentowych niższa - stwierdził.

"Jakiego utopiła frekwencja"
"Jakiego utopiła frekwencja"tvn24

Spot o uchodźcach "zbędny"

Były rzecznik prezydenta był też pytany o spot Prawa i Sprawiedliwości wyemitowany tuż przed ostatnimi wyborami pod hasłem "Wybierz #BezpiecznySamorząd".

Jego autorzy przekonywali, że w przypadku zwycięstwa Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych do Polski zacznie napływać więcej imigrantów. Spot pokazywał wyimaginowane sytuacje z 2020 roku i uchodźców dopuszczających się przemocy, przestępstw na tle seksualnym i tworzących "enklawy".

W środę w "Rozmowie Piaseckiego" Jarosław Gowin przyznał, że "wstydził się" opublikowanego w kampanii Zjednoczonej Prawicy spotu.

Łapiński pytany, kto zatem decyduje o wypuszczaniu podobnych spotów, odparł: - W poprzednich kampaniach było tak, że na początku była strategia na całą kampanię ustalona na kilka miesięcy. Każdy spot był temu podporządkowany. Jeśli się jakiś pojawiał temat, to spot musiał jednak wynikać ze strategii albo się w nią wpisywać.

- Spoty dla samych spotów to nie jest kampania. Można oczywiście robić billboardy, konwencje, spoty, tylko że to są techniki kampanijne. One muszą wynikać z jakiejś analizy, ze strategii i potem można krok po kroku ją realizować. Oczywiście trzeba reagować na to, co się dzieje, ale to nie mogą być reakcje chaotyczne - tłumaczył.

- Ten spot trzeba rozważyć na tle, nie czy był ładny, czy nieładny, ale czy był skuteczny. Dzisiaj nie było żadnych emocji związanych z uchodźcami - przyznał.

Łapiński: spot o uchodźcach był zbędny
Łapiński: spot o uchodźcach był zbędnytvn24

Dopytywany, czy taki spot może pojawić się bez wiedzy i zgody prezesa, powiedział, że tak. - Prezes nie musi go oglądać przed i akceptować, bo od tego jest sztab wyborczy. To nie jest tak, że każdą pojedynczą decyzję w czasie kampanii prezes musi zaakceptować. To też byłoby trudne techniczne. To jest pytanie do sztabu, jaki był tutaj mechanizm decyzyjny - mówił.

Zapytany, czy jego zdaniem wyemitowanie spotu było złą decyzją, odparł: - Czy dzisiaj w ogóle ten spot był potrzebny? Czy były takie emocje społeczne, gdzie jednym z najważniejszych tematów dla ludzi, którzy idą głosować, była kwestia uchodźców?

Jego zdaniem, spot był "zbędny".

ZOBACZ CAŁĄ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO"

Autor: kb//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Zmasowany rosyjski atak na Ukrainę zachwiał kruchym porozumieniem grupy G20, które - jak podaje Reuters - udało się wypracować po wielu dniach negocjacji. Źródła agencji poinformowały, że europejscy dyplomaci naciskają na zmianę ustalonego pierwotnie zachowawczego stanowiska, w którym mówiono o "potrzebie negocjacji pokojowych" i nie krytykowano wprost żadnego z krajów.

Rosyjski atak na Ukrainę zatrząsł szczytem G20. Porozumienie pod znakiem zapytania

Rosyjski atak na Ukrainę zatrząsł szczytem G20. Porozumienie pod znakiem zapytania

Źródło:
Reuters

999 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. W rosyjskim ataku na miasto Sumy zginęło co najmniej dziesięć osób, kilkadziesiąt jest rannych. Syn prezydenta-elekta Donald Trump Jr. ostro skrytykował decyzję administracji Joe Bidena, która dała Ukraińcom zielone światło na uderzanie w głąb Rosji amerykańskimi pociskami ATACMS. W niedzielę Rosja przeprowadziła zmasowany atak na ukraińskie terytorium. Podsumowujemy, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Bomby spadły na budynki mieszkalne. Wśród ofiar dzieci

Bomby spadły na budynki mieszkalne. Wśród ofiar dzieci

Źródło:
tvn24.pl

Decyzja Joe Bidena to ostrzeżenie wobec Rosji, że należy się spodziewać działań Ukrainy - komentuje Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich odnosząc się do zgody amerykańskiej administracji na uderzenia Ukrainy na głębokie terytorium Rosji. Zdaniem eksperta, zgoda na użycie pocisków mających zasięg około 300 kilometrów może "wzmocnić pozycję Ukrainy w negocjacjach pokojowych".

"Należy spodziewać się działań Ukrainy" po decyzji Bidena. Ekspert: to ostrzeżenie

"Należy spodziewać się działań Ukrainy" po decyzji Bidena. Ekspert: to ostrzeżenie

Źródło:
PAP

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie. "Pociski przemówią same za siebie" - skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji, obiecał na spotkaniu z mieszkańcami Pruszkowa, że jeśli zostanie prezydentem, to zmniejszy liczbę swoich doradców. Zadeklarował także obcięcie budżetu Kancelarii Prezydenta o 20 procent. Wcześniej w niedzielę Sikorski miał spotkanie Przysieku w województwie kujawsko-pomorskim. - To ja pomagałem Donaldowi Tuskowi wrócić do polskiej polityki, a byli tacy, którzy starali się temu zapobiec - mówił szef MSZ.

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Biden zezwolił Ukrainie na użycie dostarczonych przez USA pocisków dalekiego zasięgu do ataków na terytorium Rosji. Przeciągają się procedury związane z wypłatami odszkodowań dla powodzian. Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca. Przedstawiamy pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 18 listopada.

Zielone światło dla Ukrainy, problemy z pieniędzmi dla powodzian, rozmowa na szczycie

Zielone światło dla Ukrainy, problemy z pieniędzmi dla powodzian, rozmowa na szczycie

Źródło:
tvn24.pl

Wykorzystywał osoby starsze i nieporadne, na które zakładał rachunki bankowe i zaciągał pożyczki. Zrobił sobie z tego stałe źródło utrzymania - informuje siedlecka policja. 37-latek usłyszał dotychczas 39 zarzutów, a prawdopodobnie to jeszcze nie koniec.

Wybierał osoby starsze i nieporadne. Usłyszał już 39 zarzutów

Wybierał osoby starsze i nieporadne. Usłyszał już 39 zarzutów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kim Dzong Un, dyktator Korei Północnej zaapelował do "poprawy zdolności prowadzenia wojny" przez armię. Podczas przemówienia stwierdził, że Półwysep Koreański stał się "największym punktem zapalnym na świecie". Zdaniem dyktatora, napięcie między Koreą Północną i Południową jest "największe w historii".

"Największe w historii" napięcie między Koreami. Kim zaapelował do swoich żołnierzy

"Największe w historii" napięcie między Koreami. Kim zaapelował do swoich żołnierzy

Źródło:
Reuters

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Kałuże w województwie łódzkim w samochód osobowy uderzył przejeżdżający pociąg. 77-letni kierowca auta zmarł - przekazała aspirant sztabowa Katarzyna Grela, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Źródło:
TVN24

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

- Musimy zrobić wszystko, aby Europa nie zapomniała o Ukrainie - podkreśliła w "Faktach po Faktach" europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica). Razem z europosłem Michałem Kobosko (Polska 2050) komentowała także rozmowę telefoniczną kanclerza Niemiec z Władimirem Putinem i zgodę prezydenta USA Joe Bidena na użycie przez Ukraińców dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji.

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24