- Będziemy wnioskować o odwołanie ministra Gowina - zapowiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota. - Zasłużył sobie od dawna na dymisję. Związki partnerskie są tylko małym elemencikiem, który przykłada się do tego, że należy tego ministra zdymisjonować - zaznaczył poseł.
Rozenek skomentował w ten sposób incydent, do którego doszło w piątek przed głosowaniem nad projektami ustaw o związkach partnerskich. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział, że wszystkie trzy projekty ustaw dotyczących związków partnerskich są sprzeczne z konstytucją. Premier Donald Tusk oświadczył, że w tej sprawie Gowin wygłosił swoją osobistą opinię. Szef rządu zaapelował o umożliwienie dalszych sejmowych prac nad projektami.
Ostatecznie jednak Sejm odrzucił trzy projekty ustaw w sprawie związków partnerskich: i autorstwa PO, i złożone przez Ruch Palikota oraz SLD. Przeciwko projektom zagłosowało m.in. 46 posłów PO.
Jeszcze raz
Zdaniem Rozenka taki wynik głosowania to "nie był jakiś dramatyczny rozpad, ale całą odpowiedzialność za to głosowanie wzięła na siebie PO". Poseł RP zapowiedział też, że jego partia "powtórzy ten projekt".
- Naniesiemy jakieś drobne, kosmetyczne zmiany i po raz trzeci wniesiemy do laski marszałkowskiej projekt o związkach partnerskich. Nam jest za Polskę wstyd, za to, że część obywateli w tym kraju czuje się wykluczonymi. Dopóki to nie zostanie unormowane, dopóty Ruch Palikota będzie o te sprawy walczył - zaznaczył Rozenek.
I dodał: - Wynik głosowania może byc taki sam, ale kropa drąży skałę. Część posłów i posłanek PO już się zdecydowała i otwarcie mówi, że jest za związkami partnerskimi - powiedział rzecznik RP.
Będzie projekt PO
Z kolei Jacek Żalek z PO, który głosował przeciw wszystkim projektom ws. związków partnerskich, podkreślił, że "to jest decyzja całego klubu", ale jeśli dojdzie do poważnej rozmowy w klubie "na argumenty", to "nie wyklucza", że projekt ustawy o związkach partnerskich zostanie złożony.
- To jest decyzja całego klubu. Ale jeśli przejdziemy drogę rozmowy na argumenty, to nie wykluczam, że taki projekt zostanie złożony - powiedział Żalek.
I dodał: - Być może państwa zaskoczę, ale ja nie mam nic przeciwko związkom partnerskim. Tylko regulujmy kwestię rozszerzenia katalogu praw obywatelskich na podstawie ustaw konstytucyjnych. Nie ma złudzeń co do tego, że Ruch Palikota usiłuje zaistnieć na scenie politycznej, bo nie ma żadnego pomysłu na rozwiązywanie bieżących problemów zwykłych Polaków. Dyskutujmy o kwestiach praw obywatelskich i nie ograniczajmy ich nikomu. Jeśli są problemy, to mówmy konkretnie w którym miejscu i zmieńmy te przepisy tak, żeby każdy Polak czuł się jak najbardziej komfortowo - powiedział Żalek.
Zaznaczył jednocześnie, że odrzucone przez Sejm projekty były niekonstytucyjne.
Autor: mn//gak / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24