Trwający lata spór o Rospudę najprawdopodobniej zakończy się sukcesem ekologów. Alternatywna trasa opracowana przez specjalistów na zlecenie PO przewiduje przebieg Via Baltica przez Łomżę i Ełk.
- Ani Białystok, ani Augustów na tym nie ucierpią. Do Białegostoku dojedziemy drogą ekspresową S60. W Augustowie natężenie ruchu zmaleje o kilkadziesiąt procent, bo kierowcy będą wybierać wariant albo przez Łomżę, albo przez Białystok - powiedział "Dziennikowi" Jan Jakiel, współtwórca projektu.
Swej radości nie kryją ekolodzy. - To wspaniale, że alternatywny projekt Via Baltica, o który walczyliśmy, politycy wzięli wreszcie pod uwagę. To zwrot w podejściu do budowy dróg w Polsce i w poszanowaniu unijnego prawa - powiedzieli gazecie przedstawiciele Greenpeace Polska.
- W ankiecie, którą przed wyborami wysłaliśmy do partii, Platforma Obywatelska odpowiedziała, że będzie chronić obszary Natura 2000. Cieszymy się, że podtrzymuje te obietnice - wyraził swoje zadowolenie Jacek Winiarski z Greenpeace.
To wspaniale, że alternatywny projekt Via Baltiki, o który walczyliśmy, politycy wzięli wreszcie pod uwagę. To zwrot w podejściu do budowy dróg w Polsce i w poszanowaniu unijnego prawa. Greenpeace Polska
Nowe projekty trasy zostały opracowane m.in. przez Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji, którzy z kolei oparli się na projektach firmy Scott Wilson. Scott Wilson już wcześniej wskazywał Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że wariant przez Łomżę jest najlepszy. Z niewiadomych powodów GDDKiA, która sama wynajęła firmą, ignorowała jej analizy.
Teraz, żeby definitywnie zakończyć spór o Via Baltica potrzebne jest tylko szybkie wytyczenie nowej obwodnicy Augustowa, bo mieszkańcy miasta wciąż obawiają się, że w związku ze zmianą trasy jej budowa się opóźni.
Dolina Rospudy jest uważana za unikat na na skalę europejską. Na jej obszarze znajduje się wiele ściśle chronionych gatunków roślin, w tym 19 gatunków storczykowatych. Miejsce to jest również rajem dla ornitologów, którzy ściągają nad Rospudę z całej Europy, a także ostoją dla dużych ssaków: wilków, łosi i rysiów.
KE od grudnia ubiegłego roku kwestionowała budowę obwodnicy w Dolinie Rospudy, uznając ją za teren unikatowy, gdzie żadne kompensaty nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy. Komisarz ds. środowiska Stavros Dimas wielokrotnie apelował o wyznaczenie alternatywnej trasy i rezygnację z budowy 500-metrowej estakady przebiegającej przez serce chronionych obszarów.
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24