Złożyliśmy do sądu zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie oszustwa wielkich rozmiarów, zarzucanego przez Geralda Birgfellnera prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu - przekazał w poniedziałek jeden z pełnomocników Austriaka mecenas Roman Giertych.
Chodzi o decyzję prokuratury z 11 października, która odmówiła wszczęcia śledztwa z zawiadomienia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Według warszawskiej prokuratury okręgowej materiał dowodowy wykazał, że "nie zaszły jakiekolwiek okoliczności wskazujące na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę austriackiego biznesmena". Prokuratura uznała, że spór między stronami ma charakter wyłącznie cywilnoprawny.
Giertych: złożyliśmy do sądu zażalenie
Mecenas Roman Giertych, jeden z pełnomocników austriackiego biznesmena, przekazał w poniedziałek, że zostało złożone zażalenie na decyzję prokuratury. "Złożyliśmy do sądu zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie zarzucanego przez Geralda Birgfellnera Jarosławowi Kaczyńskiemu oszustwa wielkich rozmiarów" - napisał adwokat na Twitterze.
Złożyliśmy do sądu zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie zarzucanego przez G. Birgfellnera Jarosławowi Kaczyńskiemu oszustwa wielkich rozmiarów.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) October 28, 2019
Taśmy Kaczyńskiego
Pod koniec stycznia "Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 roku - m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem - dotyczącej planów budowy w Warszawie wieżowca przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Złożone pod koniec stycznia w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS dotyczyło braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do tej budowy. Według "GW" Birgfellner zeznał w prokuraturze, że Jarosław Kaczyński nakłonił go także do wręczenia 50 tysięcy złotych księdzu z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna.
Bez śledztwa także w sprawie budowy "dwóch wież"
Stołeczna prokuratura okręgowa 11 października odmówiła również wszczęcia drugiego śledztwa, z zawiadomienia polityków PO-KO, w sprawie budowy przez spółkę Srebrna "dwóch wież" - wieżowca w centrum Warszawy. Politycy opozycji donosili o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS poprzez m.in. płatną protekcję, powoływanie się na wpływy oraz przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Prokuratura postanowiła też o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego z zawiadomienia złożonego w lutym przez Ryszarda Petru.
Autor: js//rzw//kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24