Pięć osób uratowanych z pożaru pod Opolem
TVN24
Pełno dymu i płacz matki, że dziecko się nie rusza - tak świadkowie opisują groźny pożar w Jedlicach koło Opola. Pięcioosobowa rodzina trafiła do szpitala.
Ranni w pożarze mają poparzenia niegroźne dla życia. Mają też objawy zatrucia dwutlenkiem węgla.
Ogień pojawił się tuż przed północą. Najpierw zajął pokój, w którym spały dzieci. Z płonącego mieszkania przerażonej rodzinie pomogli wydostać się sąsiedzi. Jeden z mężczyzn lekko ucierpiał. Strażacy ustalają, jak doszło do zaprószenia ognia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24