Premier w rocznicę wyborów na Białorusi: Polska stała się bezpieczną przystanią dla prześladowanych przez reżim

Źródło:
PAP

W poniedziałek mija rok od wyborów prezydenckich na Białorusi. Premier Mateusz Morawiecki we wpisie na Facebooku stwierdził, że Polska stała się bezpieczną przystanią dla Białorusinów prześladowanych przez reżim i głównym promotorem wsparcia dla społeczeństwa białoruskiego w Unii Europejskiej. Podczas przeprowadzonej tego samego dnia rozmowy telefonicznej prezydent Andrzej Duda poinformował prezydenta Litwy Gitanasa Nausedę, że jego kraj może liczyć na polską solidarność i pomoc w przeciwdziałaniu kryzysowi na granicy z Białorusią.

Szef polskiego rządu przypomniał we wpisie na Facebooku, że w poniedziałek mija rok od sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi, w wyniku których - jak dodał - Alaksandr Łukaszenka stanął na drodze wolnościowych ambicji Białorusinów.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Premier przypomniał, że wielu opozycjonistów, w tym kandydatka na prezydenta Swiatłana Cichanouska, musiało opuścić Białoruś.

"Z każdym kolejnym miesiącem coraz bardziej duszona jest działalność organizacji pozarządowych. Aresztowania przedstawicieli Związku Polaków na Białorusi, przeszukania ich mieszkań i szkół polskich - były pierwszym sygnałem rozpoczęcia systematycznego niszczenia struktur społeczeństwa obywatelskiego, niezależnych mediów, a nawet niezależnego środowiska eksperckiego" - napisał Morawiecki.

"Zablokowane zostały między innymi cieszące się społecznym uznaniem portale informacyjne, działalność wielu redakcji, w tym również telewizji Biełsat po polsku uznano za ekstremistyczną, a rozpowszechnianie publikowanych tam materiałów, nawet poprzez posty w sieciach społecznościowych, będzie teraz uważane za przestępstwo" - dodał.

Morawiecki: przez działania Łukaszenki Białoruś stoczyła się w międzynarodową izolację

Szef polskiego rządu podkreślił, że Łukaszenka posunął się również do "aktów państwowego terroryzmu, porywając Ramana Pratasewicza i wykorzystując nielegalną migrację jako broń w stosunku do Litwy i Polski". "Przez jego działania Białoruś stoczyła się w międzynarodową izolację" - czytamy we wpisie.

"Wśród Białorusinów jest jednak siła i chęć do walki o wolność i demokrację. My, Polacy nie pozostajemy obojętni. Przez ten rok wielokrotnie inicjowaliśmy działania na rzecz demokratycznych przemian na Białorusi. Polska stała się bezpieczną przystanią dla Białorusinów prześladowanych przez reżim i głównym promotorem wsparcia dla społeczeństwa białoruskiego w Unii Europejskiej – wraz z państwami Grupy Wyszehradzkiej zaproponowaliśmy Plan gospodarczy dla demokratycznej Białorusi, który zyskał akceptację Rady Europejskiej" - podkreślił Morawiecki.

Premier zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać społeczeństwo białoruskie. "Polska nadal będzie solidarnie wspierać dążenia Białorusinów do odbudowania wolnego, obywatelskiego społeczeństwa" - oświadczył szef rządu.

Wybory prezydenckie 2020 na Białorusi

9 sierpnia przypada rocznica wyborów prezydenckich na Białorusi z 2020 roku, w których zwycięzcą ogłoszono Alaksandra Łukaszenkę. Oficjalnie przyznano mu 80,1 procent głosów. Jego oponentka, ciesząca się dużą popularnością Swiatłana Cichanouska, zdobyła – według Centralnej Komisji Wyborczej – zaledwie 10,1 proc. Wyniki wyborów doprowadziły do największych protestów w historii tego kraju. Władze odpowiedziały na nie równie bezprecedensowymi represjami.

Wynik wyborów na Białorusi został zakwestionowany przez społeczność międzynarodową. Zarówno UE, jak i Stany Zjednoczone wezwały do powtórzenia wyborów na zasadach demokratycznych. Unijni liderzy nakładali również kolejne transze sankcji na białoruskie władze za sfałszowanie wyborów oraz brutalne tłumienie protestów i manifestacji.

Prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Litwy. "Może liczyć w pełni na polską solidarność"

Podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej prezydent Andrzej Duda poinformował prezydenta Litwy Gitanasa Nausedę, że jego kraj może liczyć na polską solidarność i pomoc w przeciwdziałaniu kryzysowi na granicy z Białorusią - powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

Problem migracji na granicy litewsko-białoruskiej nasilił się pod koniec maja. Liczba osób, które nielegalnie przekroczyły w tym roku litewsko-białoruską granicę, osiągnęła już cztery tysiące. W całym 2020 roku zatrzymano jedynie 81 migrantów. Wilno jest przekonane, że napływ imigrantów to efekt działań Mińska, który w ten sposób reaguje na unijne sankcje i litewskie wsparcie dla białoruskiej opozycji. W związku ze wzrostem nielegalnej migracji władze Litwy ogłosiły w kraju sytuację nadzwyczajną.

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej w rozmowie z PAP poinformował, że poniedziałkowa rozmowa telefoniczna odbyła się z inicjatywy Gitanasa Nausedy. "Prezydent zadzwonił do prezydenta Andrzeja Dudy, aby zrelacjonować mu sytuację na granicy litewsko-białoruskiej. Ta sytuacja jest bardzo trudna dla Litwy, ponieważ Białoruś traktuje migrantów jak niemalże żywe tarcze. Dochodzą do nas nawet informacje, że ludzie na granicy są niekiedy prowadzeni pod bronią" - powiedział prezydencki minister.

"Tego typu wydarzenia przywodzą na myśl skojarzenia z najgorszymi reżimami. Jest to również brak poszanowania godności ludzkiej. W tej sytuacji prezydent Duda poinformował prezydenta Nausedę, że Litwa może liczyć w pełni na polską solidarność i pomoc w przeciwdziałaniu kryzysowi. Nie ma też żadnej różnicy między naszymi krajami w ocenie sytuacji" - dodał szef Biura Polityki Międzynarodowej.

Szefowa litewskiego MSW Agne Bilotaite na początku sierpnia podpisała rozporządzenie pozwalające pogranicznikom zawracać migrantów, którzy usiłują w miejscach zakazanych przedostać się z Białorusi na Litwę. Będą oni kierowani na przejścia graniczne lub do placówek dyplomatycznych.

Na mocy tego rozporządzenia na Litwę z Białorusi nie wpuszczono już kilkuset migrantów. 

Autorka/Autor:pp//rzw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Banifacyj / Shutterstock.com

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl