Ministerstwa i urzędy szukają dokumentów do reparacji wojennych

Dokumenty do spraw reparacji wojennych mają być potrzebne, aby oszacować na przykład szkody
30.09.2017 | Powstał parlamentarny zespół do spraw reparacji wojennych. Na czele Arkadiusz Mularczyk
Źródło: Magda Łucyan | Fakty TVN

W ciągu dwóch tygodni instytucje takie, jak między innymi MON, MSZ, IPN, GUS i ZUS przeprowadzą w swoich zasobach kwerendę dokumentów, które mogą być przydatne w pracach zespołu do spraw reparacji - poinformował w piątek rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Jak zaznaczył Bochenek, w czwartek w Kancelarii Premiera na prośbę posła Arkadiusza Mularczyka odbyło się spotkanie z przedstawicielami najważniejszych instytucji państwowych i kilku ministerstw dotyczące prac parlamentarnego zespołu zajmującego się problematyką reparacji wojennych.

Dokumenty potrzebne, aby oszacować szkody

- Zgodnie z podjętymi ustaleniami w ciągu najbliższych dwóch tygodni instytucje takie, jak na przykład Główny Urząd Statystyczny, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Instytut Pamięci Narodowej mają przeprowadzić w swoich zasobach kwerendę dokumentów, które mogą być przydatne w pracach zespołu posła Mularczyka - oświadczył rzecznik rządu.- Dokumenty te będą potrzebne do przygotowania kolejnych rzetelnych, konkretnych analiz dotyczących na przykład oszacowania rozmiaru doznanych szkód - podkreślił Bochenek.

Informacje znane za dwa tygodnie

Z kolei poseł Mularczyk wyjaśnił, że w spotkaniu wzięli udział przedstawiciele instytucji posiadających informacje, które mogą być wykorzystane w pracach zespołu, w tym przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Instytutu Pamięci Narodowej, Głównego Urzędu Statystycznego oraz archiwów.

Instytucje te - jak powiedział - za około dwa tygodnie mają przedstawić informacje po przeprowadzeniu kwerendy zespołowi.

Nowy zespół tylko do spraw reparacji

Pod koniec września z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości powołano parlamentarny zespół do spraw oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od Niemiec za szkody wyrządzone w trakcie II wojny światowej, którego przewodniczącym został Mularczyk.Zgodnie z opinią Biura Analiz Sejmowych - o którą wnioskował Mularczyk - zasadne jest twierdzenie, że Rzeczypospolitej Polskiej przysługują wobec Republiki Federalnej Niemiec roszczenia odszkodowawcze, a twierdzenie, że roszczenia te wygasły lub uległy przedawnieniu jest nieuzasadnione. Z opinii zespołu naukowców Bundestagu wynika zaś, że polskie roszczenia są bezzasadne.

Autor: MKK//now / Źródło: PAP

Czytaj także: