"Szczegółów podać nie mogę". Sikorski o tym, co robi w USA

Źródło:
TVN24, PAP
Sikorski: Jesteśmy kluczowym hubem logistycznym. Zabiegamy o to, aby Polska była też hubem politycznym
Sikorski: Jesteśmy kluczowym hubem logistycznym. Zabiegamy o to, aby Polska była też hubem politycznymtvn24
wideo 2/9
Sikorski: Jesteśmy kluczowym hubem logistycznym. Zabiegamy o to, aby Polska była też hubem politycznymtvn24

Jesteśmy kluczowym hubem logistycznym. Zabiegamy o to, aby Polska była też hubem politycznym - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, odnosząc się do swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych. Polityk skomentował też między innymi brak zapowiadanego spotkania pomiędzy Andrzejem Dudą a Donaldem Trumpem, relacje Polski z Ukrainą oraz swój ewentualny start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Podkreślił, że z pozycji Polski zwracanie uwagi demokratów i republikanów na głosy Polonii w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA "ułatwia mu dyplomację".

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych. W piątek spotkał się w Białym Domu z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake'm Sullivanem. 

O tematyce spotkania szef MSZ rozmawiał z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. - Rozmawialiśmy oczywiście o sytuacji bezpieczeństwa, głównie w Europie, ale szczegółów z oczywistych względów podać nie mogę - powiedział.

Jednocześnie Sikorski zaznaczył, że "jesteśmy w bliskim sojuszu". - Około 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy w Polsce, czyli to, o co zawsze kolejne polskie rządy zabiegały. Jesteśmy kluczowym hubem logistycznym. Zabiegamy o to, aby Polska była też hubem politycznym. To znaczy, i to spotkanie zresztą tego dowiodło, że mamy strategiczne rozmowy z najbliższymi sojusznikami o tym, jak wyprzeć Rosję z Ukrainy - dodał.

"Demilitaryzacja Krymu oznaczałaby wyprowadzenie wojsk rosyjskich"

Sikorski w wywiadzie odniósł się też do ostatnich napięć na linii Polska-Ukraina. - Przywódcy Ukrainy są w stresie, bo prowadzą wojnę obronną, dlatego oczywiście wiele im wybaczamy i pomagamy, ale mam nadzieję, że zrozumieją, że my też mamy swoje postulaty. Natomiast budowanie jakichś teorii na podstawie zmanipulowanych przecieków z hipotetycznych dyskusji akademickich przez media ukraińskie nie jest zbyt profesjonalne - podkreślił. - Pamiętajmy, że demilitaryzacja Krymu oznaczałaby wyprowadzenie wojsk rosyjskich z Krymu, które Krym okupują - dodał.

Odniósł się w ten sposób do doniesień ukraińskich mediów z ostatnich dni sugerujących, że Sikorski proponował w czasie jednego ze spotkań na marginesie konferencji Jałtańskiej Strategii Europejskiej w Kijowie oddanie Krymu pod mandat ONZ z perspektywą organizacji w odległej przyszłości referendum na temat statusu terytorium.

- Na konferencji miała miejsce hipotetyczna dyskusja w gronie ekspertów w trybie off the record (poufnym, bez cytowania - red.), gdzie zastanawialiśmy się, jak realizować sugestie samego prezydenta Zełenskiego, o tym, jak odzyskać Krym. On mówił o działaniach dyplomatycznych - opisywał tę sytuację Sikorski już w piątek.

Rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński określił całą sytuację i to, w jaki sposób opisały ją media, jako "totalne nieporozumienie".

Ukraińskie media pisały też, że między nim a Wołodymyrem Zełenskim miało dojść do scysji dotyczącej zbrodni wołyńskiej i ekshumacji ofiar.

Sikorski: demilitaryzacja Krymu oznaczałaby wyprowadzenie wojsk rosyjskich
Sikorski: demilitaryzacja Krymu oznaczałaby wyprowadzenie wojsk rosyjskichTVN24

Prezydent nie spotka się z Trumpem. "Te próby były na jego własną odpowiedzialność"

Sikorski był też pytany o zapowiedzi spotkania pomiędzy Andrzejem Dudą a Donaldem Trumpem, do którego ostatecznie ma nie dojść.

- Pan prezydent w żaden sposób nie uzgadniał tej propozycji z rządem, więc te próby były na jego własną odpowiedzialność i ryzyko, na dobre i na złe. To, że dwie strony sporu politycznego w Polsce rozmawiają z dwiema stronami politycznego sporu w Stanach Zjednoczonych, to nie jest źle. Tutaj kontrowersje budzi to, że miało się to odbyć w momencie, gdy Amerykanie już głosują - zwrócił uwagę szef MSZ.

- Jest precedens co prawda, bo zdaje się, że prezydent Duda był tutaj w Białym Domu bardzo krótko przed swoimi wyborami w Polsce, ale w Stanach Zjednoczonych budzi to kontrowersje. Nie ma takiego zwyczaju - dodał.

Zapytany, jak ocenia to, że to urzędująca głowa państwa usłyszała, że kandydat na prezydenta odwołuje spotkanie, Sikorski odparł, że "jest to jakieś pudło". - Ale rozumiem, że pan prezydent kalkulował, że gdyby podjął to ryzyko i Donald Trump wygrał, to ma plus dodatni - dodał.

Radosław SikorskiTVN24

Sikorski: Polacy w USA tradycyjnie byli tak zwanymi reaganowskimi demokratami

Szef MSZ odniósł się też do nadchodzących wyborów prezydenckich w USA w kontekście "polskiego bloku w Stanach Zjednoczonych".

- Polacy tradycyjnie byli tak zwanymi reaganowskimi demokratami. To znaczy głosowali raczej na demokratów w wyborach do Kongresu i raczej na republikanów na prezydenta. Chociaż w odleglejszej przeszłości to różnie bywało, bo prezydent Roosevelt wykorzystał przywódcę Kongresu Polonii Amerykańskiej Karola Rozmarka, tworząc wrażenie, że będzie walczył o polską granicę wschodnią wtedy, gdy już dawno oddał ją Stalinowi - mówił Sikorski.

Jak dodał, "więc po pierwsze trzeba uważać, komu się ufa". - Polskie sprawy miały wpływ na wybór między prezydentami Carterem a Fordem, więc kandydaci muszą uważać, żeby jakiejś gafy nie strzelić naszym kosztem. Bardzo dobrze - ocenił.

- To, że licytują się na to, ilu jest Polaków w Pensylwanii, w wypowiedzi Kamali Harris 800 tysięcy, a w Michigan 850 tysięcy, to cały amerykański establishment polityczny słyszy i to podnosi wagę polskiego elektoratu i polskich spraw. To ułatwia mi dyplomację - dodał szef MSZ.

Sikorski: Polacy w USA tradycyjnie byli tak zwanymi reaganowskimi demokratami
Sikorski: Polacy w USA tradycyjnie byli tak zwanymi reaganowskimi demokratamiTVN24

Sikorski o ambasadorze Polski w USA i ewentualnym starcie na prezydenta

Minister został też zapytany, kiedy w Waszyngtonie pojawi się Bogdan Klich, którego kandydaturę na ambasadora w USA 11 września pozytywnie zaopiniowała sejmowa komisja spraw zagranicznych.

- O kadrowych sprawach MSZ-u wolałbym rozmawiać wewnątrz ministerstwa - powiedział.

Jednocześnie odpowiedział twierdząco na pytanie, czy jest to "kwestia bardzo krótka". - Co do szczegółów ministerstwo będzie działać niekoniecznie za wiedzą wszystkich mediów - odpowiedział.

Na koniec rozmowy Sikorski został zapytany, czy ma w planach start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. - Moja decyzja jest taka, że wszelkie tego typu oświadczenia przywódców mojej partii będą dokonywane w kraju, a nie za granicą - powiedział.

Autorka/Autor:pp/adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Opady śniegu i śniegu z deszczem - takie warunki od rana panują w części Polski. Za zimową pogodę odpowiedzialny jest niż Quiteria, którego centrum jest coraz bliżej Pomorza Zachodniego. Kolejne godziny mają przynieść dalsze opady i utrudnienia na drogach.

Centrum niżu Quiteria coraz bliżej Pomorza Zachodniego, pada śnieg, wiatr się rozpędza

Centrum niżu Quiteria coraz bliżej Pomorza Zachodniego, pada śnieg, wiatr się rozpędza

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Starship, największa rakieta świata, już we wtorek wzbije się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Polska i Czechy złamały prawo unijne, odmawiając obywatelom Unii mieszkającym na ich terytorium, ale nieposiadającym obywatelstwa, prawa do członkostwa w partii politycznej.

TSUE: Polska i Czechy złamały prawo unijne. Chodzi o partie polityczne  

TSUE: Polska i Czechy złamały prawo unijne. Chodzi o partie polityczne  

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił we wtorek zmiany ustaw o podatku rolnym, o podatkach i opłatach lokalnych oraz o opłacie skarbowej. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Jak mówił w czasie prac sejmowych wiceminister finansów Jarosław Neneman, dotychczasowe przepisy były niejasne i nie pasowały do rzeczywistości.

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Źródło:
PAP

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

Władze Teneryfy zdecydowały o ograniczeniu dostępu do szlaków prowadzących na słynny wulkan Teide. W ostatnich trzech dniach aż 130 osób potrzebowało pomocy ratowników w zejściu ze szczytu z powodu trudnych warunków atmosferycznych. Jak podkreślają władze, to sytuacja "absolutnie bezprecedensowa".

Słynna atrakcja Teneryfy z ograniczonym dostępem. Sytuacja "absolutnie bez precedensu"

Słynna atrakcja Teneryfy z ograniczonym dostępem. Sytuacja "absolutnie bez precedensu"

Źródło:
La Vanguardia

Chłopiec był przestraszony, nie potrafił powiedzieć gdzie mieszka. Znał tylko swoje imię i nazwisko. Błąkał się po jednym z osiedli w Mońkach (woj. podlaskie), gdzie zauważyły go dwie 16-latki i przyprowadziły na policję. Okazało się, że mama chłopca, dopiero gdy wyjechała z osiedla, zorientowała się, że młodszego syna nie ma w samochodzie. 

Wyjechała nie upewniając się, czy wszystkie dzieci są w aucie. Czterolatek błąkał się po osiedlu

Wyjechała nie upewniając się, czy wszystkie dzieci są w aucie. Czterolatek błąkał się po osiedlu

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkańcy Dolnego Śląska, których domy zostały zalane w trakcie wrześniowej powodzi, otrzymują pieniądze na remont. 300 rodzin dostało już zasiłki do 200 tys. zł. "Na konta gmin, na takie zasiłki, trafiło ponad 130 mln zł dla 1,7 tys. osób" - informuje Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski.

Powodzianie na Dolnym Śląsku dostają zasiłki. "Na konta gmin trafiło ponad 130 mln zł"

Powodzianie na Dolnym Śląsku dostają zasiłki. "Na konta gmin trafiło ponad 130 mln zł"

Źródło:
PAP

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Możliwe jest przedłużenie mrożenia cen energii do końca 2025 roku – powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rząd chce zobaczyć, jakie będą ceny energii w IV kwartale 2024 roku i w I kwartale 2025 roku. Wyjaśnił również, że sytuacji, gdy gospodarstwa domowe będą potrzebowały dodatkowego wsparcia, ponownie zostanie uruchomiony bon energetyczny

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Źródło:
PAP

Nawet do 15 lat pozbawienia wolności grozi agresywnemu 34-latkowi z Rawicza. Mężczyzna w ciągu jednego dnia pobił w pociągu dwóch lekarzy z Indii i ze Stanów Zjednoczonych, a później zaatakował dwoje dzieci na ulicy. Czternastoletnią dziewczynę chwycił za szyję, a 11-letniego chłopca szarpał i przewrócił.

Najpierw uderzył obcokrajowców w pociągu, potem zaatakował dzieci

Najpierw uderzył obcokrajowców w pociągu, potem zaatakował dzieci

Źródło:
TVN24

W Sądzie Rejonowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 46-letniego społecznika, Piotra "Spidermana" Zalewskiego. Mężczyzna zmarł po brutalnym pobiciu, do którego doszło w sierpniu 2023 roku.

Zapadł wyrok w sprawie śmierci lokalnego społecznika

Zapadł wyrok w sprawie śmierci lokalnego społecznika

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ratownicy medyczni z Gdyni, którzy przyjechali w niedzielę pomóc pacjentowi z zatrzymaniem krążenia, znaleźli za wycieraczką ambulansu kartkę z pretensjami. Jednemu z mieszkańców nie spodobało się miejsce, w którym zaparkowali pojazd. 

To ratownicy znaleźli za wycieraczką. "Absurd nie do opisania"

To ratownicy znaleźli za wycieraczką. "Absurd nie do opisania"

Źródło:
tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl

Łukasz Mejza próbował ukryć prywatne pożyczki na sumę blisko pół miliona złotych i "zatajać informacje tak, by uniemożliwić identyfikację osób, od których jest uzależniony finansowo" - wynika z treści wniosku o uchylenie immunitetu posłowi PiS, z którym zapoznała się "Gazeta Wyborcza". "To swoisty manifest, przejaw złej woli podyktowany niechęcią złożenia oświadczeń o stanie majątkowym" - twierdzą śledczy. - Sądzi pan, że ja przesłuchuję członków partii, gdzie mają pożyczki? - odparł pytany przez dziennikarzy o te doniesienia prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Prokuratura o pożyczkach Mejzy. Kaczyński komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza

Były poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann odpowie przed sądem za przywłaszczenie ponad 700 tys. zł, które zdaniem prokuratury zostały wydane przez polityka na cele niezwiązane z prowadzeniem biura poselskiego. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do warszawskiego sądu.

Były poseł PO oskarżony o przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych

Były poseł PO oskarżony o przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych

Źródło:
PAP

Zero niespodzianki. Nie ulegajmy wojnie psychologicznej prowadzonej przez Moskwę - apeluje politolożka dr Agnieszka Bryc po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził znowelizowaną doktrynę nuklearną. Analityczka Anna Maria Dyner także wskazuje, że celem zmian jest zastraszenie innych państw. - Rosjanie napisali to, co chcieli nam ujawnić i wywołać u nas dyskusje i strach - stwierdziła. O braku zaskoczenia w tej kwestii napisała także Rada Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu.

Co zmienia nowa doktryna nuklearna Rosji? Eksperci: chcieli wywołać u nas dyskusje i strach

Co zmienia nowa doktryna nuklearna Rosji? Eksperci: chcieli wywołać u nas dyskusje i strach

Źródło:
PAP, tvn24.pl