Nazwisko kieleckiego radnego nadane oficerowi UB. Reżyser "Wyklętego" przeprosił

Macierewicz: można było wyczytać, że to mordercy
Macierewicz: można było wyczytać, że to mordercy
TVN 24
Jan Gierada i Konrad Łęcki. Na nagraniu Antoni Macierewicz przemawia w Dniu Żołnierzy Wyklętych 1 marca 2017 rokuTVN 24

Ugodą skończył się proces jaki kielecki radny Jan Gierada wytoczył dystrybutorowi filmu "Wyklęty" za wykorzystanie w obrazie jego nazwiska i nadanie go postaci oficera UB. Reżyser i scenarzysta filmu Konrad Łęcki przeprosił radnego, a sąd umorzył postępowanie.

Film "Wyklęty" wyreżyserowany przez kielczanina Łęckiego miał premierę w lutym. Obraz oparto na losach Józefa Franczaka, pseudonim "Lalek", ostatniego żołnierza polskiego podziemia antykomunistycznego i niepodległościowego. W "Wyklętym" pojawia się postać oficera Urzędu Bezpieczeństwa Józefa Gierady. Krótko po premierze filmu kielecki radny Jan Gierada (dawniej SLD, obecnie niezależny) dotknięty faktem, że w filmie postać ta nosi jego nazwisko, zwrócił się do producenta o zaprzestanie dystrybucji obrazu lub poprzedzenie emisji przeprosinami i sprostowaniem.

Gierada i Łęcki ubiegali się o fotel prezydenta Kielc

Gierada i Łęcki w 2010 roku ubiegali się, obok czwórki innych kandydatów, o fotel prezydenta Kielc - radny z ramienia SLD, a przyszły reżyser - z własnego komitetu.

Ponieważ odpowiedź producenta filmu na pozew nie usatysfakcjonowała radnego, pozew o ochronę dóbr osobistych przeciw spółce trafił do Sądu Okręgowego w Kielcach.

Na wtorkowej rozprawie doszło do ugody między radnym i twórcą filmu. "Reżyser złożył oświadczenie, w którym wyraził ubolewanie, że użył nazwiska mojego klienta dla postaci wybitnie negatywnej. Dostrzegł, że mój klient mógł doznać z tego tytułu przykrości i przeprosił go za to. Jan Gierada poczuł się usatysfakcjonowany i zaniechał dalszych kroków prawnych. - Dlatego cofnąłem pozew, na co zgodziła się druga strona" - powiedział pełnomocnik radnego, adwokat Przemysław Gierada.

Reżyser na nazwisko natknął się w materiach źródłowych

Łęcki podkreślił, iż jest zadowolony, że sprawa zakończyła się tak szybko. - Mogę się skupić w pełni na nowych projektach filmowych. Jest satysfakcja, że sprawa nie będzie miała dalszego ciągu, bo to zakrawało na niepoważną sytuację - dodał reżyser.

Wcześniej sąd przesłuchał Łęckiego jako świadka. Podkreślał on, że wybierając nazwiska do postaci funkcjonariuszy UB w filmie, zależało mu na tym, by były one proste, łatwo zapadające w ucho - stąd między innymi pomysł na nazwisko "Gierada". Dodał, że na takie nazwisko natknął się w różnych materiach źródłowych, między innymi Instytutu Pamięci Narodowej. Połączył je z imieniem "Józef", aby kojarzyło się z stalinizmem.

Łęcki był też pytany o wzajemne relacje z Janem Gieradą podczas samorządowej kampanii wyborczej w 2010 roku. Jak powiedział, nie było wówczas między nimi konfliktowych sytuacji.

Użycie nazwiska "nie było przypadkowe, a złośliwe i zamierzone"

W uzasadnieniu złożonego pozwu wskazano, iż wybór nazwiska dla postaci oficera UB "nie może być uznany za przypadkowy", akcja filmu toczy się bowiem w regionie i mieście, gdzie Gierada się urodził i gdzie prowadzi działalność publiczną. Zdaniem autora pozwu, wśród widzów filmu powstaje mylne wrażenie, że Gierada lub jego przodkowie byli uwikłani w latach powojennych w działalność Urzędu Bezpieczeństwa w Kielcach.

Gierada uważał też, iż reżyser i scenarzysta jako kielczanin, zdawał sobie sprawę z tych uwarunkowań, a użycie nazwiska "nie było przypadkowe, a złośliwe i zamierzone". Zdaniem autora pozwu, ponieważ jest on "znany i szanowany" w regionie, Łęcki powinien powstrzymać się od nadawania nazwiska radnego "wyjątkowo odrażającej postaci" występującej w filmie.

W odpowiedzi na pozew dystrybutor filmu wniósł o oddalenie powództwa. Wskazał między innymi, że roszczenia powinny być kierowane do producenta obrazu. Jak dodano, reżyser i radny działają na innych polach zawodowych, a użycie nazwiska "Gierada" w filmie "nie uzasadnia obawy powoda przed kojarzeniem jego osoby z działalnością w służbach Urzędu Bezpieczeństwa".

Jan Gierada w wyborach miał lepszy wynik

71-letni Jan Gierada jest byłym dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach (1999-2015) i radnym miejskim kilku kadencji (wcześniej z ramienia SLD, obecnie niezależny). Bezskutecznie ubiegał się o mandat senatora (w 2007 roku) i posła (w 2011 roku).

W 2010 roku startował także, jako kandydat SLD, w wyborach na prezydenta Kielc – był drugi z siódemki kandydatów (16,06 procent głosów). Łęcki, startujący z własnego komitetu (wówczas członek Stronnictwa Demokratycznego), uzyskał szósty wynik (1,67 procenta głosów).

Autor: bpm//now/jb / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl