Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Waldemar Pawlak proponuje powstanie nowej koalicji - informuje "Dziennik". PSL miałoby doprowadzić do porozumienia między PiS a PO.
- Stronnictwo Ludowe może być katalizatorem porozumienia pomiędzy PO a PiS - mówi "Dziennikowi" Pawlak. Na potwierdzenie tej tezy działacze PSL podają przykład, że ich partia po wyborach samorządowych mogła porozumieć się zarówno z PiS, jak i PO.
- Program naszej partii jest w połowie drogi pomiędzy Platformą a Prawem i Sprawiedliwością. PO jest zbyt liberalna, a PiS z kolei chce za bardzo upaństwowić gospodarkę, natomiast PSL stawia na centrum i równowagę między potrzebami rynku i państwa - wyjaśnia gazecie szef Stronnictwa Ludowego. Jego zdaniem taka koalicja mogłaby być bardzo sprawna.
- Partia braci Kaczyńskich doskonale radzi sobie w resortach siłowych. Platforma jest w stanie otworzyć drogę liberalnej gospodarce, a PSL jest silnie umocowane w samorządach - reklamuje "Dziennikowi" zalety takiego rozwiązania Pawlak. Koalicja wpłynęłaby też pozytywnie na polską politykę zagraniczną: - To dlatego, że polityka zagraniczna PiS jest proamerykańska, Platformy Obywatelskiej proeuropejska.
Szef PSL nie chciał jednak odpowiedzieć "Dziennikowi", czy widzi siebie na czele rządu stworzonego przez taką koalicję. - Jest za wcześnie, by o to pytać, teraz trzeba stawiać pytanie, czy jest możliwość stworzenia takiej koalicji, a jeżeli tak, to jak najszybciej trzeba usiąść do rozmów.
PiS i PO nie odtrącają takiego rozwiązania: - Z PSL dobrze nam się współpracowało w kampanii samorządowej. Połączyliśmy to, co wydawało się nie do połączenia, czyli maleńkie gminy z ogromnymi aglomeracjami. Czy jednak da się przenieść taki układ do wyborów parlamentarnych, tego nie wiem - mówi "Dziennikowi" Bogdan Zdrojewski, przewodniczący klubu PO.
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański