Wieczorną modlitwą zainaugurowano w Poznaniu 32. Europejskie Spotkanie Młodych, organizowane przez Taize. Przez najbliższe dni pielgrzymi z całego kontynentu będą modlić się o pokój, rozważać Ewangelię i dyskutować na temat życia we współczesnym świecie.
Odkrywamy jednak, że niezbędna zmiana, w szczególności przemiana światowego systemu ekonomicznego i finansowego, nie uda się bez przemiany ludzkiego serca. Przybyliśmy tutaj, żeby każdy z nas rozpoczął lub pogłębił taką przemianę serca. brat Alois
W Europejskim Spotkaniu Młodych weźmie udział ok. 30 tys. osób. Poza Polakami do Poznania przyjechała grupa ok. 1500 Ukraińców, ok. 1300 Francuzów, po 1 tys. pielgrzymów z Niemiec i Włoch, a także pielgrzymi z Białorusi, Portugalii, Rosji, Chorwacji oraz z Afryki, Azji i Ameryk.
Zachód jak Chiny
- To wielka radość, że jesteśmy razem. Po raz czwarty młodzi Europejczycy odkryją wspaniałą gościnność polskich rodzin - powiedział brat Alois. Wcześniej podobne spotkanie odbywało się dwukrotnie we Wrocławiu i raz w Warszawie.
Porównał sytuację Europy do sytuacji w Chinach, gdzie niedawno gościł. - Uderzyło mnie, że u wielu młodych ludzi w tym kraju można dostrzec jakieś duchowe oczekiwanie. Młody człowiek tłumaczył: "W ostatnich latach na szczęście poprawiły się warunki materialne, równocześnie jednak wiele osób odczuwa pustkę duchową i poszukuje sensu życia". Czy na Zachodzie, chociaż nasza historia jest zupełnie inna, nie stajemy przed podobnymi problemami?"- mówił brat Alois.
Czas na przemianę serca
- Wszyscy odczuwamy, że nasz świat potrzebuje wielkich zmian. Struktury naszych społeczeństw i wczorajsze modele myślenia okazały się niedostosowane i niewystarczające, żeby ludzie i narody mogli żyć razem w pokoju - mówił go zgromadzonych tysięcy.
- Odkrywamy jednak, że niezbędna zmiana, w szczególności przemiana światowego systemu ekonomicznego i finansowego, nie uda się bez przemiany ludzkiego serca. Przybyliśmy tutaj, żeby każdy z nas rozpoczął lub pogłębił taką przemianę serca - zapowiedział.
Siedzenie na ziemi integruje
- To jest jak słuchanie muzyki samemu albo bycie na wielkim koncercie. To jest dzielenie się ta radością, tymi uczuciami co są miedzy ludźmi - mówił jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem o swoich wyobrażeniach Olek, jeden z uczestników zlotu.
- Tutaj jesteśmy jednością. Warunki może są dosyć ekstremalne, trudne, pielgrzymkowe i to jeszcze bardziej podkreśla, że do życia nie potrzebujemy wielu rzeczy - oceniła TVN24 Anna Kwiatkowska, weteranka spotkań Taize. - Powiem więcej, to bardzo integruje, że siedzimy na podłodze, że jemy bardzo proste jedzenie z puszki - dodała.
Spotkania modlitewne będą się też odbywały w ok. 150 poznańskich i podpoznańskich parafiach, na terenie których będą mieszkać pielgrzymi. Tradycją spotkań jest przyjmowanie uczestników wydarzenia w prywatnych domach.
Dzieło życia brata Rogera
Europejskie Spotkania Młodych zainicjował w 1980 roku założyciel wspólnoty z Taize, brat Roger. Spotkania odbywają się corocznie na przełomie roku w innym europejskim mieście. Poznań organizuje spotkanie po raz pierwszy. W ciągu 32 lat Polska gościła młodych ludzi dwukrotnie we Wrocławiu i raz w Warszawie.
Brat Roger został zamordowany w 2005 roku przez niezrównoważoną psychicznie Rumunkę.
Źródło: PAP, lex.pl