25-letni mieszkaniec Łukowa (woj. lubelskie) stracił prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej. Pędził 133 km/h w terenie zabudowanym, bo - jak tłumaczył policjantom - spieszył się na wesele, które miał filmować. Tego samego dnia policyjny wideorejestrator nagrał podobne wykroczenie 37-latki.
W weekend w miejscowości Ulan Mały policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali 25-letniego kierowcę citroena. Mężczyzna jechał 133 km/h w terenie zabudowanym. Dozwoloną prędkość przekroczył o 83 km/h. Jak poinformowała lubelska policja, szybką jazdę tłumaczył faktem, że spieszył się na wesele, które miał filmować.
Kolejne wykroczenie w oku kamery
Niecałe dwie godziny później, w miejscowości Biała, wideorejestrator policji nagrał podobne wykroczenie 37-letniej mieszkanki powiatu grójeckiego. Kobieta jechała w terenie zabudowanym 130 km/h.
Oboje kierujący stracili prawo jazy. Otrzymali również mandaty i punkty karne.
Autor: js//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP Lublin