Policjanci ze świdnickiej drogówki podczas wtorkowego patrolu na drogach powiatu przed godziną 11 zauważyli, że lewym pasem z nadmierną prędkością wyprzedza ich czarne BMW. Sytuację i pościg za kierowcą zarejestrowała kamera w nowym nieoznakowanym radiowozie. Po kilkunastu kilometrach, na obwodnicy Piasków policjanci zatrzymali samochód do kontroli, a w nim 55-letniego kierowcę z Lublina.
- Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 110 kilometrów w miejscu, gdzie jest ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę - poinformowała aspirant Elwira Domaradzka z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Kierowca BMW odmówił przyjęcia mandatu w kwocie 500 złotych. W związku z tym nie został też ukarany 10 punktami karnymi. Dlatego policjanci ze Świdnika złożą w sądzie wniosek o ukaranie 55-latka grzywną. Grozi mu grzywna dziesięciokrotna wyższa od mandatu: do 5000 złotych.
W świdnickiej jednostce od czterech tygodni jeździ nowy nieoznakowany radiowóz BMW GT330i z dwulitrowym silnikiem turbo o mocy 252 koni mechanicznych. Przez ostatni miesiąc zarejestrował 160 wykroczeń drogowych i jedno przestępstwo.
Autor: nina/pm / Źródło: TVN24 Białystok