- 8,2 procent to wynik dwucyfrowy - stwierdził żartem Józef Oleksy w "Faktach po Faktach", komentując wynik wyborczy SLD w kontekście swojego przedwyborczego zakładu. Polityk lewicy przegrał z prof. Ryszardem Bugajem, który prognozował słaby wynik partii Grzegorza Napieralskiego.
Oleksy i Bugaj założyli się w programie "Fakty po Faktach" 2 października, tydzień przed wyborami. Profesor dość trafnie przewidział, że SLD uzyska mało głosów i obstawiał wynik około siedmiu procent. Oleksy żartobliwie nazwał prognozę Bugaja "bestialską" i sam typował wynik dwucyfrowy, nawet około 12 procent.
Profesor zaproponował więc zakład, który polityk SLD przyjął, aczkolwiek obaj panowie nie ustalili, o co się zakładają.
Ostatecznie, SLD uzyskał 8,24 proc.
Tydzień po wyborach, znowu w "Faktach po Faktach", Oleksy przyznał, że przegrał. Żartobliwie zaznaczył jednak, że "8,2 procent to wynik dwucyfrowy".
Oleksy w kontekście słabego wyniku SLD dodał, że jego "irytacja jest duża". - Lewica dała sobie odebrać wiele pomysłów programowych Palikotowi - stwierdził polityk SLD.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24